Łódź. Przed sądem stanie Krzysztof W. Zdaniem prokuratury usiłował on zabić filmowca Pawła Z. Oskarżonemu grozi dożywocie

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Przed sądem stanie 30-letni Krzysztof W. Zdaniem prokuratury usiłował on zabić filmowca Pawła Z., który kręcił filmy i umieszczał w internecie na swoim kanale na You Tube. Sprawcy grozi dożywocie.
Przed sądem stanie 30-letni Krzysztof W. Zdaniem prokuratury usiłował on zabić filmowca Pawła Z., który kręcił filmy i umieszczał w internecie na swoim kanale na You Tube. Sprawcy grozi dożywocie. Policja/archiwum
Przed sądem stanie 30-letni Krzysztof W. Zdaniem prokuratury usiłował on zabić filmowca Pawła Z., który kręcił filmy i umieszczał w internecie na swoim kanale na You Tube. Sprawcy grozi dożywocie. Akt oskarżenia w tej nietypowej sprawie wpłynął do Sądu Okręgowego w Łodzi.

Pokrzywdzony rozkręcił w internecie interes polegający na umieszczaniu robionych przez siebie filmów, na których przykładowo wykonuje – oczywiście odpłatnie – zadania serwowane mu przez oglądających. Tak twierdzi prokuratura, która utrzymuje, że jednym z widzów internetowej twórczości Pawła Z. była przyjaciółka oskarżonego - Anna W.

Filmowiec postanowił zatrudnić kobietę w charakterze moderatora prowadzonego przez siebie kanału. Chodziło o to, że nie wszyscy internauci doceniali kunszt filmowy Pawła Z. i pod jego adresem padały różne dosadne określenia. Zadaniem Anny W. miało być usuwanie ze strony internetowej tych – jak to ujmują śledczy – nieprzychylnych komentarzy.

Filmowiec obraził przyjaciółkę oskarżonego

Zapewne w celu sfinalizowania współpracy wieczorem 8 maja br. filmowiec przyjechał do mieszkania Anny W. i Krzysztofa W. w Łodzi na Bałutach. Z początku atmosfera była jak najlepsza: rozmawiano, biesiadowano, wznoszono toasty. Po „paru głębszych” Paweł Z. chwycił za telefon i bez zgody gospodarzy zaczął kręcić film z biesiady i na żywo transmitować go na swoim kanale na You Tube.

Poczynania te zirytowały Annę W. i Krzysztofa W., którzy zwrócili uwagę filmowcowi na jego niestosowne zachowanie. Ten uspokoił ich, że na filmie będzie widać tylko jego, a nie gospodarzy. Dlatego dostał zgodę na dalsze filmowanie. Dobra atmosfera została przywrócona, ale nie na długo, bowiem po kolejnych toastach Paweł Z. w sposób dosadny i obraźliwy zaczął oceniać aparycję pani domu.

Gospodarz spoliczkował i wyprosił filmowca

Oczywiście Krzysztof W. stanął w obronie damy swego serca. Spoliczkował filmowca i kazał mu opuścić mieszkanie. Ten nie posłuchał i między mężczyznami doszło do szarpaniny. Zakończyła się w ten sposób, że gospodarz chwycił przybysza za kaptur od kurtki i wyprowadził z mieszkania. Kiedy wrócił zauważył brak telefonu i innych przedmiotów. Wybiegł więc z domu, dogonił Pawła Z. i zażądał zwrotu skradzionych „fantów”.

Oskarżony wpadł w furię i ciężko pobił rywala

Gdy ich nie otrzymał zadał dwa mocne ciosy pięścią, po których filmowiec runął na ziemię. Wydawało się, że na tym incydent zakończy się. Stało się jednak inaczej. Znokautowany Paweł Z. nadal nie chciał oddać nie swoich rzeczy, więc oskarżony wpadł w furię. Kilka razy kopnął filmowca w głowę, a gdy ten przestał się ruszać, odebrał swoją własność i wrócił do mieszkania. Ciężko ranny filmowiec trafił do szpitala, w którym został uratowany.

Ruszyło śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Rejonową Łódź – Bałuty. Podczas przesłuchania Krzysztof W. przyznał się do zadawania ciosów, ale zdecydowanie zaprzeczył, że chciał zabić filmowca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Łódź. Przed sądem stanie Krzysztof W. Zdaniem prokuratury usiłował on zabić filmowca Pawła Z. Oskarżonemu grozi dożywocie - Dziennik Łódzki

Wróć na i.pl Portal i.pl