Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź: młoda kobieta wyła i gryzła w parku

(Ad.), SM
Łódzka Straż Miejska paralizatorem obezwładniła warczącą i gryzącą w parku kobietę.
Łódzka Straż Miejska paralizatorem obezwładniła warczącą i gryzącą w parku kobietę. Dziennik Łódzki/archiwum
Młoda kobieta biegała po parku na czworakach, ryczała i wydawała zwierzęce odgłosy. Gryzła ludzi, z którymi wcześniej piła, atakowała strażników miejskich. Konieczne było użycie paralizatora.

We wtorek o godzinie 22:25 patrol Straży Miejskiej wezwany został do agresywnie zachowującej się młodej kobiety w Parku Źródliska.

Na miejscu zdarzenia na strażników oczekiwali dwaj pracownicy firmy ochroniarskiej, którzy wskazali agresywną, nietrzeźwą kobietę, biegającą na czworaka, ryczącą i wydającą zwierzęce odgłosy.

Dwaj kompani nietrzeźwej oświadczyli, iż w trakcie picia alkoholu rzuciła się na nich, ryczała a następnie ugryzła jednego z nich w szyję i przedramię.

Mimo kilkukrotnego przywoływania kobiety do zachowania zgodnego z prawem, brak było jakiejkolwiek reakcji z jej strony. W pewnym momencie kobieta krzyknęła i wskoczyła obunóż na maskę radiowozu. Obezwładniana 23 latka, rozwścieczona rzuciła się na strażnika z wyraźnym zamiarem zaatakowania go. Kobietę poskromiono używając paralizatora elektrycznego.

W związku z jej zachowaniem, które wskazywało na chwilową niepoczytalność (warczała, wyła, rzucała się, próbowała kąsać, krzyczała: "Dopadnie was wszystkich demon!"), wezwano na miejsce interwencji karetkę pogotowia. Ze względu na agresywne zachowanie kobiety patrol straży asystował podczas przewozu kobiety do szpitala. Po badaniach 23-latka odwieziona została do miejsce zamieszkania, gdzie czekała na nią matka.
(Informacja prasowa Straży Miejskiej)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki