List Marka Falenty do prezydenta Andrzeja Dudy. Komentarze polityków i publicystów

Jakub Oworuszko
Jakub Oworuszko
fot. Michał Dyjuk/ Polska Press
„Proszę potraktować ten list jako ostatnią szansę na porozumienie się ze mną. Nie zamierzam umierać w samotności” - czytamy w liście Marka Falenty do prezydenta Andrzeja Duda. Sprawa jest szeroko komentowana przez polityków i publicystów.

Biznesmen skazany na 2,5 roku więzienia za zlecenie podsłuchów w warszawskich restauracjach domaga się ułaskawienia.

Sprawa wywołuje wiele emocji.

Odniósł się do niej m.in. były prezydent Bronisław Komorowski. - Pan Falenta nie należy do ludzi bardzo wiarygodnych, ale też nie lekceważyłbym tego, co pisze, w sytuacji, kiedy grozi mu po prostu odsiadka w więzieniu – ocenił w Radiu Zet były prezydent, zaznaczając przy tym, że prezydenta Duda ułaskawiał w przeszłości w „ekstra w nadzwyczajnym trybie” „partyjnych kolegów” (Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika – red.).

- Jeżeli uwzględni, no to przyzna, że pan Falenta miał czym szantażować. Jeśli nie ułaskawi, no to być może stworzy sytuację, w której pan Falenta, jeśli coś ma w zanadrzu, to ujawni i będzie sensacja. I będzie trochę tak, że po latach – bo minęły już lata – wyjdzie to, że PiS stosował i prawdopodobnie stosuje w dalszym ciągu bardzo nieczyste zasady walki politycznej, i że wygrał w 2015 roku w znacznej mierze poprzez stosowanie właśnie brudnych metod – podsumował Komorowski.

- To szantaż - ocenił w Radiu Kraków wicepremier Jarosław Gowin. - Pan Falenta powołuje się na prawdziwe czy rzekome fakty i kontakty z politykami. To musi wyjaśnić prokuratura. Nie mamy nic do ukrycia. W jego argumentacji są luki, białe plamy. On pisze, że obiecano mu ułaskawienie. W 2013 roku PiS miał mu obiecać ułaskawienie? Wtedy wszyscy zakładali, że prezydentem nadal będzie Bronisław Komorowski - powiedział. - Byłbym zaskoczony, jakby pan prezydent, nie chcę ograniczać jego suwerenności, przychylił się do tego wniosku. Byłbym też zaskoczony, jakby sąd pozytywnie zaopiniował ten wniosek. Pozytywne zaopiniowanie sądu jest warunkiem możliwości ułaskawienia przez prezydenta - podsumował Gowin.

Tomasz Siemoniak: PiS nie ma czystego sumienia w związku z "aferą podsłuchową"

Źródło:
TVN 24

- To nie pierwszy wniosek, jak wszystkie poprzednie, będzie procedowany w Kancelarii Prezydenta zgodnie z przepisami - zapewnił Krzysztof Szczerski, szef Gabinetu prezydenta.

„Marek Falenta szantażuje prezydenta. Ciekawe jaka będzie reakcja: nowy zarzut, ułaskawienie, dołek wydobywczy (dla wybranych info)? Wniosek o ułaskawienie (trzeci) coraz bardziej kuriozalny. Obecny w skrócie: ułaskawienie albo podam zleceniodawców! Aż trudno uwierzyć” - analizował na Twitterze były minister kultury Bogdan Zdrojewski.

- Kiedy przeczytałem ten list, dzisiaj publikowany, to pomyślałem sobie, że on jest tak napisany, żeby prezydent Duda nie mógł ułaskawić autora tego listu. Bo to wygląda na szantaż i gdyby prezydent postąpił zgodnie z intencją autora tego listu, no to naraziłby się na bardzo poważną krytykę - stwierdził były premier Leszek Miller w rozmowie w TVN24.

"Sprawa Falenty i jego zleceniodawców musi być wyjaśniona, bo to absolutny klucz do zrozumienia tego kto dziś rządzi w Polsce. Od przestępczej próby obalenia polskiego rządu mija właśnie pięć lat. Czas najwyższy" - napisał na Twitterze redaktor naczelny "Newsweeka" Tomasz Lis.

"Jeśli to prawda, że PiS przy akceptacji Kaczyńskiego zlecił Falencie nagrywanie PO, by odsunąć ją od władzy, i jeśli Falenta ujawni nagrania lub zostanie ułaskawiony - to oni i tak sami nie odejdą, choć to kryminał. Ale nawet to nie przekona symetrystów, że czasy są nadzwyczajne" - ocenił na Twitterze Przemysław Szubartowicz, redaktor naczelny portalu wiadomo.co.

"Z tym Falentą będzie jak ze Srebrną, wieżami Kaczyńskiego, 50 tysiącami dla księdza, Chrzanowskim, KNF, SKOK-ami, PCK, drugimi pensjami, spotkaniami Kaczyńskiego z Przyłębską - PiS zignoruje, a tzw. wolne media zmienią temat, gdy publiczność przestanie klikać. Śpimy jak ścielimy" - podsumował Szubartowicz.

"Cokolwiek Falenta ma schowane na czarną godzinę, chyba rzeczą oczywistą jest, że prezydent RP nie może nikogo ułaskawić pod wpływem szantażu. Niech kładzie „haki” na stół, dowiedzmy się wreszcie o wszystkich nagraniach i skończmy tę dewastującą dla państwa grę taśmami" - napisał Marcin Makowski, dziennikarz "Do Rzeczy" i Wp.pl.

Źródło:
TVN 24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 13

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

N
NieSkalanyKomuną-na_długo?
Jeżeli nie ma się sobie nic do zarzucenia, nie czyta się zdania "to nie jest groźba" jako groźba (co on może sam), b weryfikuje się, bo nie masz nic do ukrycia. według mnie ktoś kto ujawnia przekręty nie idzie na 25 lat a zostaje bohaterem,a ludzie od przekrętów dostają dożywocie albo rozstrzelanie. Nie znoszę PISowskiego lewactwa ale chciałbym żeby ludzie, którzy zostali przyłapani zostali skazani,a tak że Prawo (lewactwo, bezprawie) i sprawiedliwość (prócz nas towarzyszu) z weryfikowane. A nie tylko bezużyteczne komisje k*r*a, które nie wiem czy coś kiedykolwiek ogłosiły...
a
albo wróć do szkoły
2019-06-10T10:58:06 02:00, Gość:

nie pierwszy i nie ostatni wiezien ktory powiesil sie w polskim wiezieniu szczegolnie wtedy gdy ma jakies haki na desydentow

Albo decydentów albo dysydentów.....

D
Dobre
2019-06-10T12:36:36 02:00, Gość:

Falenta juz by dawno popelnil samobojstwo tyle, ze go nie zastali w domu.

Hehehe.

M
Maniek
Czy pan Falenta już popełnił samobójstwo ?
j
jk
List otwiera drogę domysłom , które dla polityków są gratką .

Wygląda na bełkot ... albo tak ma wyglądać .. .
G
Gość
2019-06-10T10:48:08 02:00, ja nie wiem co myśleć:

ale myślę, wiec jestem

Na to bydło nie ma sily

G
Gość
Falenta juz by dawno popelnil samobojstwo tyle, ze go nie zastali w domu.
G
Gość
czekam na drugiego Falente ktory nagra rozmowy na Nowogrodzkiej - przytocze argument PiS "jesli nie maja nic do ukrycia to nie maja sie czego obawiac"
G
Gość
cos czuje ze bedzie samobojstwo
C
Cdn.
PO pierniczyło przy stołach w Sowie o swoich nieczystych zagraniach, machinacjach finansowych, ustawianiu stanowisk, podpalaniu budek, okraszając to wulgarnym, knajackim językiem, a prezydent (dawny...) Komorowski tego broni i szuka winnych wszędzie tylko nie u siebie,
G
Gość
''powiesi sie'' (go) czy zrobia z niego swiadka koronnego ? a moze jednak ulaskawienie jak kaminskiego in blanco ?
G
Gość
nie pierwszy i nie ostatni wiezien ktory powiesil sie w polskim wiezieniu szczegolnie wtedy gdy ma jakies haki na desydentow
j
ja nie wiem co myśleć
ale myślę, wiec jestem
Wróć na i.pl Portal i.pl