List Lecha Wałęsy do Jarosława Kaczyńskiego z prośbą o pojednanie. "Bracie Kaczyński, proszę o wybaczenie"

red.
Lech Wałęsa napisał list do Jarosława Kaczyńskiego z prośbą o pojednanie
Lech Wałęsa napisał list do Jarosława Kaczyńskiego z prośbą o pojednanie Przemyslaw Swiderski
Były prezydent RP Lech Wałęsa opublikował na portalu społecznosciowym list, w którym prosi Jarosława Kaczyńskiego o wybaczenie i o pojednanie. Niecodzienna prośba byłego prezydenta wywołała falę komentarzy.

"Bracie Kaczyński - pisze Lech Wałęsa. - Za chwilę Ja i Ty wraz z naszym pokoleniem przeniesiemy się do wieczności. Chciałbym po sobie pozostawić porządek. Chciałbym też przenieść się pojednany z nieprzyjaciółmi."

Były prezydent pisze: "nawet udało mi się pojednać z gen. Jaruzelskim, a z Kiszczakiem nie zdążyłem."

Jeśli coś uczyniłem przeciw Tobie proszę o wybaczenie i ja jestem w stanie Tobie i świętej pamięci Twojemu bratu, Lechowi, wybaczyć wszystko

"Jeśli coś uczyniłem przeciw Tobie proszę o wybaczenie i ja jestem w stanie Tobie i świętej pamięci Twojemu bratu, Lechowi wybaczyć wszystko, a nawet największą podłość jaką mi uczyniliście zlecając wykonanie prowokacji pod nazwą Teczki Kiszczaka."


Oryginalny zapis listu na Facebooku:

List, a szczególnie jego zakończenie, wywołał wiele skrajnych opinii.

Jedna z internautek napisała; "Panie Prezydencie, to piękne, że chce Pan pojednać się, ale niech Pan nie spieszy się do tej wieczności".

"Mam nadzieję Panie Prezydencie, że nie wybiera się Pan za szybko na wieczną wartę. Gest szacun, niestety raczej zostanie bez odpowiedzi" - napisała inna osoba.

Inny internauta skomentował: "To mają być przeprosiny? Przeprosiny w ktorych oskarża Pan Jarosława Kaczyńskiego o to, że dokonał prowokacji w postaci teczek?"

"Panie Prezydencie, obawiam się, że JK jeszcze nie dojrzał do takiego pięknego kroku... Życzę zdrowia i wytrwałości!" - skomentował kolejny.

Pojawiły się też pierwsze komentarze.

Ks. Kazimierz Słowa napisał na Facebooku: "Lech Wałęsa, człowiek legenda i zwyczajnie dobry chrześcijanin, wezwał swojego wielkiego oponenta i politycznego przeciwnika do pojednania. Sam napisał proste, ale wymowne słowa: przepraszam i proszę o wybaczenie. Wszystko to w świętym dla Polaków miesiącu sierpniu. Teraz adresat ma 31 dni na wyjście ze swej małości a być może nawet na potwierdzenie chrześcijańskiej postawy wobec wyciągniętej ręki do przebaczenia."

Tomasz Siemoniak w Polskim Radiu powiedział: "Lech Wałęsa i Jarosław Kaczyński trafnie odczytywali nastroje, potem ich drogi się rozeszły. Im więcej pozytywnych gestów, a taki jest gest Wałęsy, tym lepiej. Mam nadzieję, że prezes PiS podobnie odpowie."

Na list Wałęsy odpowiedziała Beata Mazurek:


A były prezydent zareagował w swoim stylu:

Wsparł go Sławomir Neumann:


CZYTAJ TEŻ: Kaczyński kontra Wałęsa w sądzie

Przegląd najważniejszych wydarzeń ostatnich dni:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: List Lecha Wałęsy do Jarosława Kaczyńskiego z prośbą o pojednanie. "Bracie Kaczyński, proszę o wybaczenie" - Dziennik Bałtycki

Komentarze 68

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

x
x
Kto, temu człowiekowi, opracował tę "narracje", i kto pisze te "teksty" ?
Ewidentnie widać, że dawna (już) narracja: Zwycięzcy nikt nie posądza, zwycięzcy nikt "nie rozlicza", jest upadła od chwili, gdy L.W. przestał być uważany za "zwycięzcę". Złych doradców miał, i ma, pan L.W.
Prezentowany list nie jest listem Victora do Obywatela.
M
MÓJ NICK
Jakoś nie bardzo potrafił sobie dać radę w sytuacji gdy był prezydentem... ("No myly państo, zrobylym rewoluje i komnę porzegonilim, ale coś jakby tak nie do końcywa")
A
A.
Agent ubecji obsadzony na stolku dla kontynuowania inwigilacji i niszczenia Patriotow. Swietej pamieci Anna Walentynowicz, jedna z tych osob, ktore naprawde walczyly o Polske wolna, wykazywala niejednokrotnie jak TW "Bolek" pojawial sie tylko w koncowych momentach, jak kase bral do wlasnej kieszeni chociaz byla ona przeznaczona dla ruchu solidarnosciowego i nagle wsiakla, jak to podczas strajku w Stoczni Gdanskiej go nie bylo i nagle niczym Filip z konopii wyskoczyl wsrod robotnikow (szybkie te motorowki MO miala). Dowodow pod dostatkiem na zdrade Walesy jest, a ci co je odprawiaja to tacy sami kapusie i wichrzyciele jak on albo im tez juz rozumy odebralo zupelnie. Tak, czy inaczej - to smutne.
Odwalcie sie komuchy od naszej Polski. Moskwa was przywita z otwartymi rekoma. Berlin pewnie tez, wszakze i tam i tam na kleczkach wiecznie zasuwacie. WSTYD i HANBA!
K
Krol KiK (ten prawdziwy)
Nie podszywaj sie pode mnie miernoto (Krol KiK- Krol Kociewia i Kaszub)
G
Gość
od Korei Północnej ....
t
to organ na smyczy
więc co oni mogą obiecać no może heier kartofel z cukrową watą
"święty miesiąc sierpień"?
Niejaki Salomon Morel w dwóch postaciach
1. dohtor Hitlera
2. morderca Ślązaków

Który wybierasz
G
Gość
borykają się bidoki łod Wasilwskiej do Morela

i tam możno znoć ten ich kulturkampf
p
pierwsze słyszę
j.w.
K
Krol KiK
- Lenin w testamencie przed Stalinem
- Anna Walentynowicz przed Walesa i wieszczyla Bolkowi, ze bedzie wisial
- Kwasniewski ostrzegal przed "Rudym, wrednym i msciwym"
- Rajmund (niestety) przed swoimi synami
- Lepper (i ekonomisci) przed Balcerowiczem, absolwencie partyjnego WUML-u
- psychiatrzy o zagrozeniu 3 stopnia przez Maciarewicza
- Jaroslaw Kaczynski Antka przed Misiewiczem
Wszystko to daremne wolanie tonacego o szklanke wody rozbic.
G
Gość
Czyżby "smyczka" została skrócona?
Bezprzykładna antypaństwowa i antydemokratyczna agresja w niby pokorę nadal agresywną została sprytnie zamieniona?
No ale "produkty umysłu naszego mędrca Europy" jak zwykle nadal w standardowym "dobrym" gatunku?
R
RafałKownacki
dziadku, daj se stoperan, co?
q
qwerty
Odpowiedział mu anus umiłowanego przywódcy, czyli pani mazurek.
p
patriota
macie na rekach krew niewinnych?
N
NIŻ DO KACZYŃSKIEGO
LECH CZŁOWIEK NORMALNY, NIENAWIEDZONY, W KAŻDEJ SYTUACJI POTRAFI DAĆ SOBIE RADĘ, Z SAMYM DIABŁEM SIĘ DOGADA I JESZCZE NA TYM ZAROBI, A CI Z PISU BY TYLKO STOSY STAWIALI, LUDZI NAPIĘTNOWALI, WOJNY WYWOŁYWALI, TO JEST NAJGORSZA ZARAZA JAKA NA POLSKĘ SPADŁA OD CZASÓW SANACJI, PANIE ;)
Wróć na i.pl Portal i.pl