Podczas gdy kandydaci na wyjazd do Rosji powoli zbierają się w Arłamowie, Mariusz Stępiński przebywa w rodzinnych stronach. Zamiast myśleć już o meczach z Senegalem czy Japonią, w sobotę udał się na spotkanie III-ligowego Widzewa Łódź. Mimo że jego szeregi opuścił już przeszło pięć lat temu, wciąż czuje się związany z klubem, w którym debiutował w rozgrywkach ekstraklasy.
Biorąc pod uwagę zwycięstwo łodzian z Polonią Warszawa 2:0 oraz atmosferę panującą na stadionie przy ulicy Józefa Piłsudskiego, 23-latek z pewnością wolałby być jednak w drodze do Arłamowa. Brak skierowanego do niego zaproszenia na przedmundialowe zgrupowania był niespodzianką, zwłaszcza że Stępiński nie znalazł się nawet w gronie tych 35 zawodników, których nazwiska Adam Nawałka podał kilka tygodni temu. A to wszystko po bardzo dobrej końcówce sezonu. Tak jak z początku miał problem z przebiciem się do składu, tak wraz z upływem czasu jego pozycja w zespole rosła. Zaczął spędzać na murawie więcej czasu, a także mógł pochwalić się lepszą skutecznością. Jesienią zdobył zaledwie jedną bramkę, w ostatnich minutach ustalając wynik meczu z Cagliari Calcio na 2:0, by potem na długie miesiące nie strzelając ani jednego gola. Zmieniło się to dopiero w połowie marca. Między 29. a 36. kolejką czterokrotnie pokonał golkiperów rywali, mierząc się z naprawdę poważnymi drużynami. Do siatki trafiał w meczach z Milanem, Napoli, Interem czy Crotone.
Z pewnością również to przekonało włodarzy Chievo do zaproponowania mu nowej umowy. Kwota wykupu z francuskiego FC Nantes, którego zawodnikiem Stępiński jest od lata 2016 roku wyniesie 2,5 miliona euro. Na razie nie wiadomo, na jaki okres zostanie podpisany kontrakt z Polakiem.
TRANSFERY w GOL24
Więcej o TRANSFERACH - wypożyczenia, transfery definitywne, testy, wolni agenci, spekulacje
Piłkarze do wzięcia za darmo od 1 lipca [TOP 10]
eSkadra na Mundial - CIEKAWOSTKI O BIAŁO-CZERWONYCH
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?