Liga Narodów siatkarek. Polki przegrały z reprezentantkami Chin. Przed nami jeszcze mecz o brązowy medal z Amerykankami

Aleksandra Jaros
Aleksandra Jaros
pzps.pl
Reprezentacja Polski w siatkówce kobiet walczyła o historyczny medal Ligi Narodów. Nasze zawodniczki do końca zacięcie walczyły z reprezentantkami Chin. Niestety tym razem przeciwniczki okazały się lepsze i to one będą w finale. Polki zagrają jeszcze o brąz.

Finał Ligi Narodów nie dla Polek

Dziś w nocy oczy całego kraju zwrócone były na amerykańskie Arlington i reprezentację Polski w siatkówce kobiet. Siatkarki mierzyły się w półfinale Ligi Narodów z zawodniczkami z Chin.

Pierwsza część meczu nie była łaskawa dla biało-czerwonych. Chinki mocno zaatakowały i pokazały, że potrafią walczyć o swoje. Po pierwszym secie było 1:0 dla reprezentantek ChRL.

Drugi set potwierdził przewagę naszych przeciwniczek. Pomimo o wiele bardziej wyrównanej gry niż w poprzedniej części, Polkom nie udało się wyrównać wyniku.

Trzeci set okazał się decydujący. Reprezentantki Chin zadały nam ostateczny cios, tym samym wygrywając mecz o finał w Lidze Narodów 2023.

Polska – Chiny 0:3 (18:25; 23:25; 23:25)

Lavarini podsumowuje mecz z Chinami

Trener reprezentacji Polski siatkarek Stefano Lavarini powiedział po meczu, że gra biało-czerwonych nie była wystarczająco mocna i kąśliwa.

"Jeśli chce się grać z takimi reprezentantkami jak Chinki, trzeba być agresywnym od samego początku. W tym meczu, to się zdarzało, ale nie było obecne cały czas" – powiedział.

W niedzielę Polki zagrają z USA o brąz

Dziś o godz. 21 Polki zagrają jeszcze mecz o brązowy medal. Ich przeciwniczkami będą reprezentantki Stanów Zjednoczonych, które w drugim półfinale przegrały z Turczynkami 1:3 (21:25, 14:25, 26:24, 25:27).

"Wciąż mamy szansę na medal i walka o niego jest już wielkim sukcesem" – zaznaczył Lavarini.

Mecz o trzecie miejsce odbędzie się dzisiaj, to jest w niedzielę, 16 lipca, o godzinie 21 czasu środkowoeuropejskiego. Transmisję przeprowadzą TVP Sport oraz Polsat Sport.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

t
tyle
No niestety Chinki zagrały o niebo lepiej niż w fazie grupowej, a nasze siatkarki znacznie słabiej. Ale to i tak jest najlepszy sezon Polek od wielu lat. Trener Lavarini odmienił ten zespół na dużo lepsze. Żal straconej okazji na finał, ale i tak trzeba się cieszyć.
a
ac
Zmarnowana okazja. Jestem zawiedziony.
K
Kibek
Niestety w pierwszym secie już było widać że Polki dzisiaj nie mają żadnych argumentów i że Chinki chcą zwyciężyć i będą walczyć o każdą piłkę a my będziemy walczyć o równouprawnienie płci Chinka nie wygrywaliśmy ostatnio gładko i powinniśmy też ten mecz wygrać niestety była okazja ale Polki zmarnowały mogą mieć pretensje tylko sami do siebie
Wróć na i.pl Portal i.pl