Liga Mistrzów piłkarzy ręcznych. Niewykorzystana szansa. Początek był dobry, ale Łomża Vive Kielce przegrało w Porto [ZDJĘCIA, WIDEO]

Paweł Kotwica
Paweł Kotwica
Na bramkę FC Porto rzuca Igor Karacić.
Na bramkę FC Porto rzuca Igor Karacić. Patryk Ptak/kielcehandball.pl
W meczu 10. kolejki grupy B Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych, FC Porto wygrało z Łomża Vive Kielce.

FC Porto - Łomża Vive Kielce 29:27 (14:14)
Łomża Vive Kielce: Wolff (1-20, 31-60 min, 13/36 = 36 %), Kornecki (20-30 min, 2/8 = 25 %) – Nahi 1, Sanchez-Migallon 1 – Kulesz 5, Gębala 1, Sićko 1 – Karacić 2, Olejniczak – Vujović 1, A. Dujszebajew 5 – Gudjonsson 1, Moryto 2 (2) – Karaliok 7. Trener: Talant Dujszebajew.

FC Porto: Frandsen (1-11, 50-60 min, 1/14 = 7 %), Mitrewski (11-50 min, 5/19 = 26 %) - Fernandes 5 – Veitia 1, Slisković, Magalhaes 5 – Silva 5 – Mbengue 1, Cruz 7 (4) – Alves 1 – Iturriza 3, Salina 1. Trener: Magnus Andersson.

Karne. Łomża Vive Kielce: 2/2. Porto: 4/5 (Wolff obronił rzut Cruza).

Kary. Łomża Vive Kielce: 4 minuty (Nahi, Gębala po 2). Porto: 4 minuty (Salina, Veitia po 2).

Sędziowali: Jesper Kirkholm Madsen, Henrik Mortensen (Dania).

Widzów: 608.

Przebieg: 0:2, 1:2 (‘4), 1:6 (11), 3:6, 3:8 (‘16), 6:8 (‘18), 6:9, 7:9, 7:10 (‘20), 11:10 (‘25), 11:11, 12:11, 12:12, 13:12, 13:13, 14:13, 14:14 – 18:14 (‘36), 18:15, 19:15 (‘38), 19:18 (‘43), 20:18, 20:19, 21:19, 21:20, 22:20, 22:21, 23:21, 23:22, 25:22 (‘55), 25:23, 26:23, 26:24, 27:24, 27:25, 27:26 (‘58), 28:26, 29:26, 29:27.

Druga porażka z rzędu piłkarzy ręcznych Łomża Vive Kielce i trzecia przegrana w sumie w ostatnim tegorocznym meczu w Lidze Mistrzów. Po inauguracyjnym, również przegranym spotkaniu w Bukareszcie, to był najsłabszy mecz naszego zespołu w tym sezonie europejskich rozgrywek.

Kielczanie ostatni raz wygrali w Porto niemal osiem lat temu (w lutym 2014 roku), ale od tego czasu grali w Dragao Arena tylko dwa razy, notując porażkę i remis. W poprzedniej kolejce przegrali w Paryżu z PSG 27:32, a wcześniej mieli serię siedmiu zwycięstw z rzędu. Pokonali między innymi Porto w Hali Legionów 39:33. Tuż przed wylotem do Portugalii odnowienie się urazu łokcia spowodowało wypadnięcie ze składu francuskiego obrotowego mistrzów Polski, Nicolasa Tournata. W meczowej „16” zastąpił go skrzydłowy, Cezary Surgiel. Zespół z Kielc zagrał więc z jednym obrotowym w składzie.

W rozegranym wcześniej, innym meczu grupy B, SG Flensburg-Handewitt pokonał Telekom Veszprem, co w przypadku zwycięstwa naszej drużyny w Porto sprawiało, że przewaga liderujących kielczan nad wiceliderem, wicemistrzem Węgier, wzrastała do czterech punktów. Korzystnym dla kielczan wynikiem zakończył się również mecz w Paryżu, gdzie PSG zremisował 28:28 z Barcą.

Goście znakomicie zaczęli mecz. Wszystko się wtedy zgrało - mocna obrona, świetna postawa Andreasa Wolffa w bramce (z pierwszych sześciu rzutów rywali obronił pięć), przemyślane, poukładane i skutecznie wykończone akcje w ataku pozycyjnym. Po dziesięciu minutach gry Żółto-Biało-Niebiescy prowadzili 6:1. Trwało to jeszcze przez chwilę, w 16 minucie prowadziliśmy 8:3. Od tego jednak momentu gra ofensywna naszej drużyny się zacięła, zaczęły się błędy techniczne i nieskuteczne rzuty, a nasza defensywa przestała sobie radzić z zawodnikami mistrza Portugalii, który często zaczął stosować grę w ataku 7 na 6.

Od stanu 10:7 dla Łomża Vive w 20 minucie gospodarze rzucili cztery bramki z rzędu i objęli prowadzenie. Do końca pierwszej gry Porto wychodziło na jednobramkową przewagę, a zespół z Kielc doprowadzał do remisu.

Bardzo zły w wykonaniu kielczan był początek drugiej połowy. I to w zasadzie wtedy zadecydowały się losy zwycięstwa. Bo na pierwszego gola naszych zawodników trzeba było czekać aż siedem minut, a w tym czasie należało przełknąć cztery gole przeciwników i kilka nieskutecznych akcji mistrzów Polski. Potem znów znakomicie zaczął bronić Wolff, który do 42 minuty obronił ponad połowę rzutów oddanych przez portugalski zespół w drugiej połowie (6/11). Niestety, koledzy z pola nie potrafili w pełni skonsumować świetnej postawy swojego golkipera. Kilka razy zmniejszali straty do jednego gola, ale nie potrafili doprowadzić do remisu, mając do tego sporo okazji. Na przykład przy stanie 21:20 Porto popełniło trzy błędy techniczne, ale kielczanie tego nie wykorzystali, notując proste straty, bądź oddając niecelne rzuty.

W końcu zespołowi z Portugalii znudziło się dawanie szans rywalom i w 55 minucie odskoczył on na 25:22. Łomża Vive jeszcze raz doprowadziło do kontaktu, gdy na 27:26, nieco ponad dwie minuty przed końcem trafił Władysław Kulesz. Ale Porto bardzo szybko odpowiedziało, a po niecelnym rzucie Kulesza trafiło na 29:26 i było po meczu.

ZOBACZ SKRÓT MECZU

W niedzielę o godzinie 14.30 w Hali Legionów Łomża Vive rozegra ostatni mecz w tym roku. W spotkaniu PGNiG Superligi, które może mieć olbrzymie znaczenie dla tego, kto zdobędzie mistrzostwo Polski, kielczanie podejmą Orlen Wisłę Płock.

Kolejne spotkanie w Lidze Mistrzów kielczanie rozegrają 16 lutego 2022 roku, mierząc się na wyjeździe z SG Flensburg-Handewitt.

GRUPA B

  • FC Porto – Łomża Vive Kielce 29:27 (14:14)
  • Paris Saint-Germain HB – Barca 28:28 (17:15)
  • SG Flensburg-Handewitt – Telekom Veszprem 30:27 (16:12)
  • Dinamo Bukareszt – Motor Zaporoże 33:29 (16:14).
1. ŁOMŻA VIVE KIELCE1014316-299
2. Telekom Veszprem1012316-288
3. PSG Handball1012331-295
4. Barca1012301-287
5. SG Flensburg-Handewitt109278-288
6. Motor Zaporoże108285-308
7. FC Porto107280-322
8. Dinamo Bukareszt106293-331

1.-2. miejsce - awans do 1/4, 3.-6. - awans do 1/8.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl