Liga Mistrzów. Kontrowersje z udziałem VAR, błąd Szymona Marciniaka?

MS
twitter
Najbardziej elitarne rozgrywki świata wystartowały z przytupem. Wtorkowego wieczoru padło aż 21 goli na ośmiu stadionach. Mogło paść więcej, bowiem rzutu karnego nie wykorzystał Marco Reus. Świetną interwencją popisał się Marc-André ter Stegen, ale jak pokazały powtórki - zbyt wcześnie opuścił linię bramkową. Wóz VAR nie reagował, jego szefem w Dortmundzie był Szymon Marciniak. Polski sędzia jest mocno krytykowany.

Kibice na Signal Iduna Park nie zobaczyli goli, ale na pewno się nie nudzili. Piłkarze BVB i FC Barcelona stworzyli bardzo dobre widowisko, w którym główną rolę odegrali bramkarze.

Po spotkaniu najwięcej mówiło się o wydarzeniach z 57. minuty. Faulowany w polu karnym był Jadon Sancho, a do jedenastki podszedł Marco Reus. Intencje Niemca wyczuł jednak jego rodak Marc-André ter Stegen. Były golkiper Borussii Moenchengladbach obronił strzał kapitana BVB, a bardzo pomogło mu przedwczesne opuszczenie linii bramkowej. Gracz FCB wyraźnie złamał regulamin, a wóz VAR milczał.

Za sterami VAR w Dortmundzie stali Polacy: Szymon Marciniak i Tomasz Kwiatkowski. Po rzucie karnym nie dali jednak żadnego sygnału arbitrowi głównemu Ovidiu Hateganowi z Rumunii. Co ciekawe, Hategan bardzo wyraźnie informował Ter Stegena, że podczas strzału Reusa musi być na linii bramkowej. W internecie wylała się fala krytyki na polskich arbitrów. - To ja źle wykonałem ten rzut karny - wyznał szczerze Marco Reus.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl