Lider grupy Rammstein Till Lindemann z kolejnymi kłopotami. Po oskarżeniach, przyszło włamanie. Ekspert tłumaczy, jak do tego doszło

Damian Kelman
Damian Kelman
Wideo
od 16 lat
Till Lindemann ostatnich miesięcy nie może zaliczyć do udanych. Po bulwersujących doniesieniach i zarzutach o wykorzystywanie seksualne fanek, teraz gwiazdor grupy Rammstein stał się celem ataku złodziei. Jego mieszkanie w Berlinie zostało okradzione, gdy wokalista z zespołem był w trasie. Ekspert ds. zabezpieczeń włamaniowych wyjaśnia, jak do tego doszło.

Spis treści

Złodzieje włamali się do mieszkania Tilla Lindemanna. Ekspert tłumaczy, jak to możliwe.
Złodzieje włamali się do mieszkania Tilla Lindemanna. Ekspert tłumaczy, jak to możliwe. Screen z YouTube / Till Lindemann

Till Lindemann z kolejnymi kłopotami

Till Lindemann w ostatnich miesiącach nie ma łatwego życia, ale w przypadku wielu sytuacji, sam zapracował na taki stan rzeczy. Pod koniec maja wypłynęła informacja, iż wokalista zespołu Rammstein dopuszczał się aktów seksualnych wobec swoich fanek, które podstępem trafiały do niego po koncertach. Z czasem prokuratura postawiła mu również zarzut podawania substancji psychoaktywnych i tabletek gwałtu.

To jednak nie wszystko, bo w czerwcu z kolei komisarz ds. antysemityzmu żądał odwołania koncertów grupy w Berlinie, czego podstawą miało być podejście grupy do Żydów, które w przeszłości skutkowało m.in. przebieraniem się w stroje więźniów z obozów zagłady w teledysku.

Najnowsza sprawa nie jest jednak winą Tilla Lindemanna, ale również spędza sen z powiek artysty. Muzyk, podczas odbywania trasy koncertowej po Europie, został okradziony. Złodzieje wkradli się do jego mieszkania.

Włamanie do mieszkania Tilla Lindemanna

Podczas gdy Rammstein odbywa właśnie trasę po Europie, Till Lindemann został ofiarą włamania. Do jego mieszkania w Berlinie wkradli się złodzieje.

Lokal znajdował się na poddaszu, ale to nie sprawiło kłopotów włamywaczom, którzy dostali się na dach, a następnie do środka.

Obecnie trwa śledztwo w tej sprawie, a niemiecka policja nie chce zdradzać więcej szczegółów.

Ekspert wyjaśnia okoliczności włamania

Niemiecki dziennik "Bild", który jako pierwszy przekazał informację o włamaniu do mieszkania Tilla Lindemanna, zapytał eksperta ds. zabezpieczeń antywłamaniowych o okoliczności tego zdarzenia, przede wszystkim zastanawiając się, czy mieszkanie na poddaszu nie powinno być najbezpieczniejsze. Okazuje się, że jest inaczej.

"To mit, że mieszkania na parterze są najbardziej popularne wśród włamywaczy. W większości przypadków sprawcy wybierają mieszkanie na poddaszu. Ryzyko, że ktoś zejdzie po klatce schodowej i złapie sprawcę na gorącym uczynku, jest tutaj najmniejsze. Dlatego liczba włamań do mieszkań na poddaszu jest również znacznie wyższa" - powiedział Guido Schor.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Jak wyjaśnia niemiecki ekspert, "zgodnie z prawem drzwi wejściowe do budynków mieszkalnych nie mogą być zamykane na klucz. Dzięki plastikowej karcie włamywacze mogą szybko dostać się do domu".

"Jeżeli istnieje możliwość przeskakiwania z balkonu na balkon, to niektórzy włamywacze też się wspinają i dostają się do mieszkania przez okna lub drzwi tarasowe" - dodaje.

lena

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl