Licytacja wyposażenia kościoła św. Stanisława Kostki w Aleksandrowie Łódzkim

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Burmistrz Aleksandrowa Łódzkiego Jacek Lipiński zapowiada walkę o wyposażenie kościoła.  Nie wyklucza wykupienia wyposażenia przez miasto
Burmistrz Aleksandrowa Łódzkiego Jacek Lipiński zapowiada walkę o wyposażenie kościoła. Nie wyklucza wykupienia wyposażenia przez miasto Krzysztof Szymczak
Aleksandrowski komornik sprzedaje ławki, obrazy i konfesjonał z kościoła św. Stanisława Kostki. To skutek długu jaki wobec DPS w Ozorkowie ma Ekumeniczne Centrum Dialogu Religii i Kultur

Ławki, obrazy, ołtarze i żyrandole z kościoła św. Stanisława Kostki w Aleksandrowie zostaną wystawione na licytację komorniczą. To pierwszy od wielu lat taki przypadek w województwie łódzkim.

Licytację na 22 lipca zapowiedział Maciej Pakowski, komornik sądowy przy Sądzie Rejonowym w Zgierzu. Do kupienia jest ponad 20 pozycji m.in.: drewniany konfesjonał (cena wywoławcza 750 zł), ambona (3 tys. zł), obraz Jezus Opiekun Rodziny (1,5 tys. zł), oraz kompletny ołtarz główny z tabernakulum (3 tys. zł). Jeśli wszystko się sprzeda kościół zostanie niemal pusty.

Powodem licytacji są długi, które właściciel kościoła - fundacja Ekumeniczne Centrum Dialogu Religii i Kultur ma wobec starostwa powiatowego w Zgierzu. Chodzi o czynsz za dzierżawę gruntów zarządzanych przez Dom Pomocy Społecznej w Ozorkowie. Należność główna to nieco ponad 32 tys. zł.

Komornik ze Zgierza zajęła koparkę, która nie była dłużnika. Prokuratura wszczęła śledztwo

Jak wyjaśnia biuro promocji zgierskiego starosty licytacja zostanie przeprowadzona „z uwagi na uchylanie się władz Fundacji w zapłacie należności”. Od fundacji nie udało nam się uzyskać odpowiedzi.

Zgodnie z prawem przedmioty kultu religijnego nie podlegają zajęciu przez komornika. Jednak decydujący był tu specyficzny status kościoła św. Stanisława Kostki - nie należy on do kurii, tylko fundacji, a na dodatek odprawiający w niej msze ks. Jacek Stasiak ma zakaz wykonywania czynności kapłańskich.

Komornik wystąpił w tej sprawie do łódzkiej kurii, która jednoznacznie stwierdziła, że kościół św. Stanisława Kostki nie jest budynkiem sakralnym, miejscem sprawowania kultu ani miejscem świętym. Także świecki sąd potwierdził, że licytacja jest zgodna z prawem.

Andrzej Ritmann, rzecznik prasowy rady izby komorniczej w Łodzi podkreśla, że komornik podszedł do postępowania z dużą starannością.

Komornik zabrał traktor rolnikowi za... dług sąsiada [FILM]

- Powołał biegłego do oceny ruchomości, a także zwrócił się z pytaniem do łódzkiej kurii - tłumaczy rzecznik.

Licytacja budzi jednak wątpliwości. Kościół św. Stanisława Kostki wpisany jest do rejestru zabytków. Do tego w ewidencji zabytków jest część wyposażenia: drzwi, płaskorzeźby, organy i wazy z fasady.

Żaden z przedmiotów wpisanych na licytację formalnie zabytkiem nie jest. Jednak Katarzyna Spanialska z biura wojewódzkiego konserwatora zabytków w Łodzi jest licytacją zaniepokojona.

- Zwykle właściciel lub komornik zgłasza do nas zamiar licytacji dotyczących obiektów zabytkowych - tłumaczy. - O tej licytacji nic nie wiemy. A choćby ambona jest stałym elementem kościoła - dodaje.

Także rada izby komorniczej przyjrzy się postępowaniu. Andrzej Ritmann podkreśla, że nie ma żadnego spisu przedmiotów kultu religijnego. - W każdym przypadku jest to badane indywidualnie. W tej licytacji w przypadku ławek czy żyrandola sprawa jest oczywista, ale co powiedzieć o krucyfiksie? - zastanawia się.

Andrzej Ritmann: Komornik nie zabiera - komornik oddaje wierzycielowi jego własność [WYWIAD]

Sprawą chce też się zająć burmistrz Aleksandrowa Łódzkiego Jacek Lipiński. Przed laty władze miasta dołożyły do remontu kościoła.

- Licytacja dotyczy wyposażenia. Samemu zabytkowi nic nie grozi - zapewnia burmistrz. Lipiński nie wyklucza jednak wykupienia przez miasto licytowanych przedmiotów.

Trudno powiedzieć, jakie są szanse na spieniężenie np. konfesjonału. Jednak Andrzej Ritmann jest dobrej myśli.

- Czasem nietypowe rzeczy łatwiej jest sprzedać niż typowe. Na telewizory od wielu lat nie ma chętnych - mówi.

Mająca się odbyć za trzy tygodnie licytacja to kolejny z serii problemów, jakie dotknęły fundację oraz jej założyciela - ks. Jacka Stasiaka. Od sierpnia 2013 r. duchowny podlega karze suspensy. To oznacza, że nie może odprawiać mszy św. ani udzielać sakramentów. Dla wiernych uczestnictwo w takich obrzędach może być grzechem.

Komornik z Bełchatowa zabrał sprzęt córki dłużnika

Tej samej jesieni starostwo powiatowe w Zgierzu dopatrzyło się nieprawidłowości w prowadzonej przez fundację domu pomocy społecznej w Ozorkowie i rozwiązało umowę.

Sam kościół św. Stanisława Kostki ma skomplikowaną historię. Został zbudowany w 1828 r. przez ewangelików. Po II wojnie światowej przejęli go katolicy, z czasem kościół popadł w ruinę. Zapuszczony budynek za symboliczną złotówkę odkupił, a później przekazał fundacji ks. Jacek Stasiak. Fundacja go wyremontowała za 2,5 mln zł, z czego 900 tys. zł pokryło miasto.

To drugi już przypadek w regionie, gdy komornik bierze na cel kościół. Tak było w Dalikowie koło Aleksandrowa Łódzkiego. Tam parafii groziła utrata kościoła. Podczas wichury konar spadł na 14-letnią dziewczynkę. Sąd nałożył na parafię ok. 400 tys. zł odszkodowania. Gdy parafia nie mogła go spłacić - komornik postanowił zlicytować parafialne nieruchomości razem z kościołem. Sąd uznał jednak, że kościół i cmentarz nie podlegają komorniczej egzekucji. Ostatecznie sprzedał organistówkę i pole, które wykupili parafianie.

Co na licytacji

Konfesjonał drewniany
Druga połowa XX w. Wartość szacunkowa 1 tys. zł, cena wywoławcza: 750 zł.
Ambona z baldachimem
z wyposażeniem kościoła ewangelickiego, dąb, snycerka XIX/XX wieku. Wartość szacunkowa: 4 tys. zł, cena wywoławcza: 3 tys. zł.
Ławki kościelne
- w nawie głównej, druga połowa XX w., 36 sztuk, wartość szacunkowa 1 szt - 600 zł, cena wywoławcza - 450 zł.
- w nawie bocznej, druga połowa XX w., wartość 1 sztuki 300 zł, cena wywoławcza 225 zł,
Ołtarz główny
z tabernakulum, druga połowa XX w. wartość szacunkowa 4 tys. zł, cena wywoławcza - 3 tys zł.
Matka Boska z Dzieciątkiem
obraz olej na płótnie, wymiary 170x127,5,
druga połowa XX w.
Wartość szacunkowa - 2 tys. zł,
cena wywoławcza 1,5 tys. zł
mt

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 20-26 czerwca 2016 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Licytacja wyposażenia kościoła św. Stanisława Kostki w Aleksandrowie Łódzkim - Dziennik Łódzki

Komentarze 22

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

R
Realista
Aj sie niemieckie mendia POdniecają. Jakby innych tematów nie było. LEWAKI na drzewa !
H
Halina
I tak to się kończą rządy i działania wywrotowego księdza i fundacji ekumenicznej. Nikt nie poczuwa się do zobowiązań i wyjątkowej przyzwoitości, która nakazywałaby nie dopuścić do sytuacji kiedy licytowane jest wyposażenie kościoła i elementy kultu religijnego. Wstyd... To wydarzenie nie powinno mieć nigdy miejsca. W tym przypadku z ekumenizmem było trochę jak z komunizmem - jeśli wszystko jest wspólne, to naprawdę niczyje.
A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Licytacja wyposażenia kościoła św. Stanisława Kostki w Aleksandrowie Łódzkim
h
heretyk
Odcięcie od państwowych pieniędzy możliwe byłoby wtedy, gdyby Rocznik statystyczny publikował prawdziwą liczbę wiernych Kościoła katolickiego. Od lat ISKK podrzuca GUS-owi zmanipulowaną, fałszywą liczbę 95%, a służalczy urzędnicy bez zająknięcia drukują kłamstwo. I w ten sposób kler wmawia nam, że Polska jest krajem katolickim, a im należy się w związku z tym niepodzielna władza, bogactwo, zawłaszczanie wszystkich dziedzin życia oraz wpływ na stanowienie prawa.
Nihil novi - podstawą trwania Krk było i jest KŁAMSTWO.
H
Hans
Wiec się tak nie rzucaj
r
rek
Skąd się biorą takie parchate mendy, które wszystko co im się nie podoba lewactwem. Powinny to nazywać prawactwem.
A
A ty sie cieszysz ?
Ot, lewacki burak.
G
Gość
A to wasz, lewacki księżulek, barany od Lisa.
n
niobe
alez co za brednie wypisujesz! krzyz nie moze byc przedmiotrm handlu? to skad sie niby te krzyze biora? bozia je w darze zsyla na ziemie..? ktos je robi i sprzedaje!!! a coi ze sklepami z dewocjonaliami..? jak wlasciciel dlugow narobi to mkomornik tez nie bd mogl zlicytowac..?
a
alleluja i do boga
Najważniejsze że się ruszyło !!!!
m
mietek
że nie można służyć Bogu i mamonie.
t
tolerancja
Masz coś przeciwko Islamowi?
D
Doczytaj artykuł do końca.
Doczytaj do końca. Za trudne?
E
Europejczyk
Wiesz dlaczego wygrała Portugalia? Bo trener lepiej się modlił (to było widać), a Polska, po tym co się stało w Poznaniu przy obchodach czerwca'56, nie zasłużyła na awans. A poza tym wśród skazanych za pedofilię w 2014 - 2015 r. jest tylko 1% księży, więc bazujesz na fikcyjnej wiedzy.
v
vvvvv
DW:

szukaj na fb:

Kz Nszz Solidarnosc Organistow

(z do-PiS-kiem: 2; 3 i 4).

Resztę obejmuje PiS – lamowska CENZURA.
Wróć na i.pl Portal i.pl