Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Licytacja na rzecz WOŚP. Została szefową muzeum. Bez konkursu, wystarczyło zapłacić

Małgorzata Szlachetka
Przewodniczka w stylizowanej sukni w czasie dnia otwartego. W podobnej kreacji będzie zwiedzać muzeum zwyciężczyni licytacji
Przewodniczka w stylizowanej sukni w czasie dnia otwartego. W podobnej kreacji będzie zwiedzać muzeum zwyciężczyni licytacji Adam Kościańczuk/Muzeum w Kozłówce
W aukcji wzięło udział 16 osób. Można było wylicytować posadę dyrektora muzeum w Kozłówce. Na jeden dzień. Zwyciężczyni zapłaci za to 1000 zł.

- Uwielbiam takie miejsca, jak Kozłówka. Kiedy na konferencjach gościmy u siebie lekarzy z zagranicy, na przykład z Anglii czy z Francji, chętnie pokazujemy im muzea, bo przecież to jest nasze dziedzictwo - mówi lekarz stomatologii Beata Walawska, szefowa przychodni Ortomix w Lublinie, zwyciężczyni licytacji. To ona na jeden dzień wcieli się w rolę dyrektor Muzeum Zamoyskich w Kozłówce.

Licytacja rozpoczęła się od 10 zł, ostatecznie na konto Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy trafi 1000 zł.

Nasza rozmówczyni zwraca uwagę na jeszcze jeden istotny fakt. - Cel jest szczytny. Taka pomoc wraca do nas, bo w każdej chwili możemy przecież znaleźć się w szpitalu - podkreśla Beata Walawska.

Dokładnej daty zmiany dyrektora muzeum jeszcze nie ustalono, ale już wiadomo, jak będzie wyglądał dzień nowej dyrektor. Zacznie się od spotkania z szefami działów. Tematów do rozmowy pewnie będzie dużo, w końcu muzeum w Kozłówce to 20 ha, około 50 pracowników i zabytkowe wnętrza z wyposażeniem, na czele ze słynnym pałacem.

Nowa dyrektor będzie mogła zajrzeć do zakamarków, do których turyści nie mają wstępu, m.in. do pracowni konserwatorskich, magazynów i stolarni.

- Chcemy na przykład pokazać pałacowy strych z niewielkimi okienkami, to jest naprawdę niesamowite miejsce. Pani Beata będzie też zwiedzać pałac, w stroju wykonanym na wzór dziewiętnastowiecznej sukni - zapowiada Adam Kościańczuk, rzecznik Muzeum Zamoyskich w Kozłówce.

Muzeum po raz pierwszy w ten sposób włączyło się w działania WOŚP. Nie jest to jednak jedyna licytacja orkiestry. - Najdroższą aukcją w naszej historii było licytowanie porsche 987 boxster od aktorki Agaty Kuleszy, za które w 2008 roku zapłacono 255 100 zł - przypomina Bartosz Chodorowski z biura prasowego Fundacji WOŚP. W ostatnich latach pomoc m.in. chorym dzieciom była finansowana z opłacenia takich wydarzeń, jak: udział w treningu z piłkarzami reprezentacji Polski (151 300 zł), rejs okrętem podwodnym ORP Orzeł (42 100 zł) czy lot na pokładzie dreamlinera (32 500 zł).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski