- Bałem się, że zrobi komuś krzywdę. Padał deszcz, a on jechał zygzakiem kilka kilometrów. Trzeba było zareagować! - mówi Leszek Kuźmiński.
Na co dzień jest ochroniarzem i pracuje do późna. 21 października około godz. 22 wracał do domu prywatnym samochodem. Na trasie Zambrów - Wysokie Mazowieckie zauważył dziwnie zachowującego się kierowcę.
- Mercedes przede mną co chwila zwalniał, przyspieszał, zjeżdżał na przeciwległy pas - opowiada Leszek Kuźmiński. - Było jasne, że kierowca jest pijany.
Zobacz też: Rajd pijanego kierowcy passata zakończył się na Legionowej
Nasz Czytelnik postanowił go wyprzedzić. Gdy już zrównał się z mercedesem, ten nagle zaczął spychać go z drogi. Auto pana Leszka złapało lewe pobocze i po chwili oba samochody zatrzymały się tarasując drogę.
- Podbiegłem do tego kierowcy i wyrwałem mu kluczyki ze stacyjki - mówi Czytelnik. - Po chwili wyciągnąłem też kierowcę. Czuć było od niego alkohol.
Ale krewki właściciel mercedesa nie chciał dać za wygraną. Wyszarpnął się i zaczął uciekać. Aby dalej nie tamować ruchu pan Leszek przestawił oba samochody na pobocze i rozpoczął pościg za pijanym uciekinierem.
- Dopadłem go na polu - wspomina Czytelnik. - Poszarpaliśmy się w błocie zanim udało mi się znaleźć komórkę i powiadomić o całym zajściu policję.
- 57-letni mężczyzna, który został przekazany funkcjonariuszom w miejscowości Tybory-Misztale, w wydychanym powietrzu miał 2,5 promila alkoholu - potwierdza Alicja Buczkowska, oficer prasowy w KPP Wysokie Mazowieckie. - Drugi raz nie był już w stanie dmuchnąć. Dlatego pobrano mu krew do analizy.
Zatrzymanie pijanego kierowcy nie było pierwszym tego typu zdarzeniem w życiu Leszka Kuźmińskiego. Kilkukrotnie oddawał już w ręce policji złodziei. Udało mu się nawet namierzyć kradziony samochód.
- W dzisiejszych czasach większość ludzi nie reaguje, gdy dzieje się coś złego - mówi nasz Czytelnik. - Ja tak nie potrafię.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?