Leonardo: Jesteśmy gotowi pogłębiać współpracę z Polską

Jaki jest wkład PZL-Świdnik w budowę śmigłowców AW-101 dla polskiej Marynarki Wojennej?

PZL-Świdnik wnosi istotny wkład nie tylko w budowę AW-101 dla polskiej Marynarki Wojennej. W przypadku tego programu, zakład również występuje, jako główny dostawca i przedstawiciel w kontaktach z odbiorcą, jakim jest Ministerstwo Obrony Narodowej RP; jest także głównym wykonawcą i odpowiada za realizację umowy. Trzeba pamiętać, że zakład wdraża również specyficzne technologie budowy kadłuba śmigłowca nie tylko dla Polski ale również dla innych odbiorców AW101 na całym świecie. Wychodzimy z założenia, że offset to nie tylko wypełnianie zobowiązań. To przede wszystkim wkład w rozwój zdolności naszych partnerów.

Śmigłowiec SW-4 Solo będący polską konstrukcją, został niedawno przetestowany na Morzu Śródziemnym. Jakie są perspektywy dla tej maszyny?

Wierzymy, że sektor platform bezzałogowych jest niezwykle ważny i perspektywiczny. SW-4 Solo posiada zaawansowane możliwości świetnie dopasowane do zapotrzebowania rynku. Wymaga jednak bardzo dogłębnych testów, co właśnie robimy również poprzez programy demonstracyjne w Polsce .

W jakich warunkach i z jakim rezultatem były przeprowadzane testy?

Nie mogę ujawnić szczegółów, zostaną one ujawnione po zakończeniu testów. Mogę tylko stwierdzić, że Morze Śródziemne zapewnia idealne warunki naturalne do przeprowadzania tego typu testów. Ten śmigłowiec jest przeznaczony między innymi do wykonywania rozpoznania z pokładów okrętów. Chodzi o zadania, których nie można przeprowadzić w inny sposób.

Rosyjska Flota Bałtycka ma być wzmocniona kolejnymi okrętami podwodnymi. Czy Leonardo zamierza zaproponować Polsce rozszerzenie floty AW-101 o maszyny zdolne do zwalczania takich okrętów?

Polska wybrała najlepsze rozwiązanie dla sprostania swoim potrzebom w zakresie misji ZOP.. Obecny stan bezpieczeństwa w obszarze Bałtyku faktycznie upoważnia do rozważenia opcji rozszerzenia floty śmigłowców z możliwościami zwalczania okrętów podwodnych. Jeżeli Polska wyrazi chęć rozszerzenia tej floty zdolnej do wykonywania zadań ZOP, jesteśmy absolutnie gotowi sprostać temu zapotrzebowaniu i to by jeszcze bardziej zwiększyło poziom ochrony. Obecna skala produkcji AW-101 dla polskiej marynarki jest ograniczona, obejmuje 4 śmigłowce. Zarówno względu na cenę, zabezpieczenie logistyczne jak i obsługę, dla odbiorcy najbardziej korzystną opcją byłoby złożenie większego zamówienia.

Czy samolot bojowy Leonardo M-346 FA może zastąpić przestarzałe samoloty SU-22?

M-346 FA był zaprojektowany, jako lekki samolot bojowy, więc może dobrze wypełniać zadania, które wcześniej wypełniał Suchoj-22. Jest oparty na samolocie treningowym M-346 Bielik, który jest już na wyposażeniu Sił Powietrznych RP, co stwarza bardzo korzystną sytuację pod względem operacyjnym i logistycznym.

Jak przebiega we Włoszech realizacja programu związanego z śmigłowcami szturmowymi AW-249 i jakie są perspektywy dla jego rozwoju w Polsce?

We Włoszech program idzie bardzo dobrze, jest realizowany zgodnie z potrzebami naszej armii. W tej chwili rozwijane są trzy platformy, które osiągnęły wstępną zdolność operacyjną (IOC) i będące etapem przejściowym przed zbudowaniem ostatecznej wersji śmigłowca. W latach 2024-25 zakończy się etap demonstrowania pełnej zdolności operacyjnej tych trzech egzemplarzy, po czym będziemy mogli przystąpić do produkcji 48 maszyn. Będzie to platforma najnowszej generacji na rynku, więc świetnie odpowiadająca potrzebom polskich Sił Zbrojnych zarówno pod względem operacyjnym, jak i przemysłowym, ponieważ liczymy na szeroko zakrojoną współpracę z polskim przemysłem także z myślą o przyszłym eksporcie. Jest jasnym, że im szybciej Polska zdecyduje się dołączyć do programu, tym łatwiej będzie jej zapewnić sobie znaczny poziom udziału w jego stałym rozwoju.

Priorytetem dla polskiego MON jest zakup amerykańskich samolotów F-35. Czy nadal uważacie Państwo, że Polska może przystąpić do konsorcjum Eurofighter?

To będzie decyzja polskiego MON, ale myślę że stanowiłaby świetną okazję, aby Polska stała się piątym krajem przystępującym do konsorcjum.
Włochy, a także Wielka Brytania, nieprzypadkowo użytkują zarówno F-35 jak i samoloty Eurofighter Typhoon. Obie modele samolotu pełnią wzajemnie komplementarne role. Eurofighter ma ogromny potencjał rozwojowy, również jeśli weźmiemy pod uwagę to, że będzie stanowił podstawę dla opracowania myśliwca 6 generacji - Tempest. Dodam, że to dzięki samolotom Tornado i Eurofighter rozwinął się włoski przemysł wysokich technologii.

Jakie będą priorytety Grupy Leonardo w 2020 r.?

Na polskim rynku za priorytet uważamy przygotowanie do realizacji dostaw AW-101, będziemy też gotowi na rozpoczęcie rozmów o rozszerzeniu floty tych śmigłowców. Nadal będziemy oferować potencjalną współpracę przy budowie śmigłowca szturmowego AW-249 i poszukiwać optymalnych warunków offsetowych mających doprowadzić do zrównoważonej kooperacji z polskimi partnerami. Chcemy wspierać platformę M-346 Bielik, z większym udziałem polskich graczy w zakresie logistyki na miejscu. A nasza globalna strategia opiera się na zwiększaniu zdolności eksportowych i dalszej konsolidacji na rynkach światowych.

Czy na plany Leonardo wpływa kryzys w NATO, którego przejawem jest zakup przez Turcję rosyjskiego uzbrojenia?

Należy pamiętać, że Turcja jest przede wszystkim państwem członkowskim NATO. Turcja zawsze była dla nas bliskim partnerem przemysłowym i nie chcemy komentować jej suwerennych wyborów, które w żaden sposób nie wpływają na naszą kooperację.