Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Leo Messi zostanie w Barcelonie do końca kariery" - zapewnia prezydent klubu. Krytykuje też system VAR

Tomasz Dębek
Tomasz Dębek
Leo Messi
Leo Messi JOSE JORDAN/AFP/East News
Prezydent FC Barcelony Josep Maria Bartomeu to ostatnio dla hiszpańskich mediów „samograj”. Mówi dużo i prawie na każdy temat, chociaż niekoniecznie sensownie. Po meczu z Villarrealem (4:1) wypowiedział się na temat przyszłości Leo Messiego, trenera Quique Setiena i systemu VAR w La Liga.

Oglądałem mecz Bilbao z Realem prawie do końca. Jest mi przykro, że w najlepszej lidze świata system VAR nie jest sprawiedliwy. Zwłaszcza po wznowieniu sezonu decyzje wypaczyły wyniki kilku meczów. Ale zawsze na korzyść jednej drużyny - oskarżył Josep Maria Bartomeu po meczu Barcelony z Villarrealem.

Po zwycięstwie 1:0 z Bilbao zapewnionym przez rzut karny w 76. minucie Real ma w tabeli cztery punkty przewagi. Pretensje Barca może mieć jednak tylko do siebie. Przed pandemią miała dwa punkty więcej od Królewskich, ale roztrwoniła przewagę remisami z Sevillą, Celtą i Atletico.

ZOBACZ TEŻ:

Wielu kibiców domaga się głowy Quique Setiena, który nie ma najlepszego kontaktu z piłkarzami. Szykowany na jego miejsce jest podobno Xavi, legenda klubu, a obecnie trener katarskiego Al Sadd.

- Mam pełne zaufanie do Quique. Wykonuje świetną pracę - ucina jednak Bartomeu.

Sytuacja w klubie spowodowała, że pojawiły się plotki o odejściu z Barcelony Leo Messiego. Argentyńczyk miał przerwać negocjacje w sprawie przedłużenia wygasającego z końcem przyszłego sezonu kontraktu.

- Nie będę wdawał się w szczegóły. Ale Leo wielokrotnie powtarzał, że zakończy karierę w tym klubie. Skupiamy się na końcówce sezonu. Negocjujemy kontrakty z wieloma zawodnikami. Messi chce tu zostać, ma przed sobą jeszcze wiele lat kariery. Jeszcze długo będzie nas cieszył grą - zapewnia szef Barcy.

ZOBACZ TEŻ:

Wygląda jednak na to, że latem hiszpańscy giganci nie poszaleją. Barcelona chce sprzedać Ivana Rakiticia, inaczej za rok odejdzie za darmo. W analogicznej sytuacji jest Real z Jamesem Rodriguezem. Królewscy są gotowi oddać go za pół ceny, ok. 25 mln euro - donosi „Marca”. Klub ma skupić się na pozbyciu niepotrzebnych piłkarzy, np. Garetha Bale’a i raczej nie kupi nikogo za duże pieniądze.

Trwa głosowanie...

Kto wygra Ligę Mistrzów 2019/20?

ZOBACZ TEŻ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24