Podczas niedzielnych zawodów Diamentowej Ligi w Sztokholmie Marcin Lewandowski był co prawda dopiero siódmy w rywalizacji na 1500 m, ale czas uzyskał świetny - wynik 3.34.50 jest tylko o 0,06 sekundy gorszy od należącego do Artura Ostrowskiego rekordu Polski, który ustanowił w 2011 roku. Wygląda zatem na to, że specjalizujący się na dystansie 800 m średniodystansowiec, jeszcze w tym roku może poprawić wynik Ostrowskiego. Na ten sezon priorytetem dla niego jest jednak dla niego odległość dwóch kółek i w tej konkurencji chce wystartować podczas mistrzostw świata w Londynie (4-13 sierpnia).
W Szwecji drugie miejsce w skoku wzwyż zajęła Kamila Lićwinko i wygląda na to, że ma duże szanse, by na MŚ powalczyć o medal. W Sztokholmie przeskoczyła poprzeczkę na wysokości 197 cm, co jest jej najlepszym wynikiem w tym sezonie, a jednocześnie trzecim na świecie. W tym roku bezkonkurencyjna jest Rosjanka Maria Latiskene, która wygrała także w niedzielę skacząc równe dwa metry.
ZOBACZ TAKŻE:
Lekkoatletyka. Justyna Kasprzycka-Pyra wróciła na rozbieg
Kolejny start ma za sobą także Piotr Małachowski, ale nie może zaliczyć go do udanych. Dyskobol Śląska Wrocław w Szwecji rzucił 64,60 m, co dało mu szóste miejsce. Dość niespodziewanie - ale w pełni zasłużenie - wygrał Jamajczyk Fedrik Dacres. Z jego sześciu prób tylko dwie wylądowały przed 67 metrem.
Piąte miejsce w biegu na 400 m zajął Rafał Omelko (45,76; AZS AWF Wrocław), który potwierdził dobrą, równą formę. Trzy dni wcześniej w Oslo pobiegł w bardzo zbliżonym czasie. W Sztokholmie wygrał Steven Gardiner z Bahamów (44.58).
Angelika Cichocka była dziewiąta na 800 m (2:03.30), a Damian Czykier piąty na 110 m przez płotki (13.36). Czwarty przybiegł na metę Adam Kszczot (1:46.06), lecz tym razem 800 m panów nie było zaliczane do cyklu Diamentowej Ligi.
Mocno powiało w plecy kanadyjskiemu sprinterowi Andre de Grasse, który 100 m pobiegł w czasie 9.69, lecz wiatr pchał go z prędkością blisko 5 m/sek. Nie mniej jednak ten 22-latek może zrobić dużą karierę. Formę potwierdził także młody Norweg Karsten Warholm. Wcześniej w Oslo poprawił rekord kraju na 400 przez płotki, a w Sztokholmie wygrał po raz kolejny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?