Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekarze rodzinni alarmują: W styczniu zbankrutujemy!

Krystian Lurka
Lekarze rodzinni zbankrutują?
Lekarze rodzinni zbankrutują? Grzegorz Dembiński
Jeżeli w piątek 2 stycznia przyszłego roku pacjent będzie potrzebował pomocy od swojego lekarza rodzinnego, to możliwe będą trzy scenariusze. Pierwszy to taki, w którym pocałuje klamkę, a na drzwiach gabinetu zobaczy karteczkę z napisem "nieczynne do odwołania". Drugi scenariusz zakłada, że wizyta się odbędzie, ale pacjent dostanie do ręki rachunek. Jest jeszcze trzecia możliwość. Najbardziej korzystna dla wszystkich pacjentów (czyli tak, jak do tej pory: wizyta w ramach ubezpieczenia), w którą jednak już nie wierzą lekarze rodzinni.

- Ostanie rozwiązanie jest możliwe wyłącznie wtedy, kiedy przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia pójdą po rozum do głowy i zaproponują rozsądny system finansowania podstawowej opieki zdrowotnej - mówi Bożena Janicka, prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia. Jej zdaniem to jednak z tygodnia na tydzień wydaje się coraz bardziej niemożliwe.

Czytaj: "Wielkopolska: Choroby zakaźne atakują. Królują ospa i różyczka"

Od czerwca lekarze rodzinni czekają na takie propozycje. Według zapewnień resortu już w sierpniu plan na przyszły rok miał być gotowy. Tak się jednak nie stało.

- Podczas ostatniego spotkania z przedstawicielami ministerstwa, które odbyło się w miniony piątek, po raz kolejny usłyszeliśmy, że... urzędnicy nadal zastanawiają się, co z nami zrobić - podkreśla Bożena Janicka i dodaje, że nikt nie jest w stanie zadeklarować, ile pieniędzy będzie przewidziane na lekarzy rodzinnych. Wiadomo jednak, że zostaną oni obarczeni dodatkowymi obowiązkami.

Czytaj: "Szpital wzywa na zabieg pacjentów, którzy... zapisali się w 2007 roku!"

Violetta Fiedler-Łopusiewicz z poznańskiej przychodni "Medica Pro Familia" i wiceprezes Wielkopolskiego Związku Pracodawców Ochrony Zdrowia mówi wprost, że nie wyobraża sobie pracy w przyszłym roku. - Dokłada nam się obowiązków, a nie gwarantuje odpowiedniej płacy. Już teraz wynagrodzenie nie jest adekwatne to tego, co robimy - mówi nam Violetta Fiedler-Łopusiewicz.

Lekarze rodzinni od 1 stycznia będą wypisywać skierowania do okulisty i dermatologa, wydawać karty onkologiczne oraz przejmować część obowiązków ambulatoriów. Poza tym mają też wykonywać proste zabiegi, a także w bardziej skomplikowany sposób zapisywać wszystkie świadczenia, które wykonują.

Gabinety mają podpisany kontrakt do 31 grudnia 2014 r. Barbara Rodziewicz, lekarz rodzinny i kierująca przychodnią "Amicus" na poznańskim os. Pod Lipami, na pytanie, co stanie się z jej przychodnią, odpowiada: - Będę musiała zwolnić połowę personelu, żeby budżet się "dopiął" albo nie podejmę współpracy z Narodowym Funduszem Zdrowia, co oznacza, że leczenie będzie płatne. Jest jeszcze jedno zagrożenie: że splajtuję.

Jak zauważa, już teraz gabinety balansują na granicy opłacalności. A Violetta Fiedler-Łopusiewicz dodaje: - Nie znam właściciela placówki, która nie ma kredytu.

Czytaj: "Wielkopolska: Choroby zakaźne atakują. Królują ospa i różyczka"

- Jedna z moich koleżanek zrobiła symulację tego, jak będzie w przyszłym roku wyglądał miesięczny bilans finansowy. Byłaby stratna około 30 tysięcy złotych - mówi Barbara Rodziewicz.

Krzysztof Bąk z Ministerstwa Zdrowia uspokaja lekarzy rodzinnych. - Zmiany nie będą w żaden sposób rujnowały pozycji lekarzy, a jedynie ugruntują i wzmocnią dotychczasową - zapewnia K. Bąk.

Lekarze rodzinni i liczby
8 złotych miesięcznie a jednego pacjenta otrzymuje lekarz rodzinny. Do tego dolicza się dodatki , czyli między innymi za osoby powyżej 65 roku życia , chorych z problemami kardiologicznymi i "cukrzyków". Stawka nie zwiększyła się od 2008 roku.

96 złotych rocznie za przyjętego pacjenta otrzymują lekarze rodzinni. Ich zdaniem to o wiele za mało.

30 tysięcy złotych według wyliczeń jednego z poznańskich lekarzy rodzinnych, miesięcznie będzie brakowało w budżecie jego gabinetu po 1 stycznia 2015 roku

Minimum 20 procent ze wszystkich pieniędzy przeznaczonych na służbę zdrowia (czyli 67 miliardów złotych w Polsce) powinno być przewidzianych na lekarzy rodzinnych. Obecnie w naszym kraju jest to jedynie 12 procent, czyli osiem miliardów. Według lekarzy rodzinnych brakuje ponad 5,3 miliarda złotych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski