Lekarka ze Szprotawy napisała, że nie będzie przyjmować pacjentów, którzy są za aborcją

Aleksandra Łuczyńska
Aleksandra Łuczyńska
Lekarka ze Szprotawy napisała, że jest przeciwko aborcji.
Lekarka ze Szprotawy napisała, że jest przeciwko aborcji. pixabay.com/zdjęcie ilustracyjne
Lekarka ze Szprotawy w pełnym emocji wpisie na swoim profilu społecznościowym napisała, że nie będzie przyjmować pacjentów, którzy są za aborcją.
  • Wpis lekarki ze Szprotawy na temat aborcji, wywołał ogromne emocje.
  • Neurolog przyjmująca pacjentów m.in. w Szprotawie, napisała na swoim profilu społecznościowym kontrowersyjny dla wielu osób post.

Kontrowersyjny wpis lekarki ze Szprotawy

"Do wszystkich moich znajomych! Jeśli popieracie aborcje małych istot, które mogą urodzić się niepełnosprawne lub chore, a sami chcecie być zdrowi, to oświadczam, że nie będę wam pomagać. Jeśli będziecie do mnie dzwonić i domagać się pomocy lekarskiej, odmówię. Nie uzyskacie pomocy, bo to jest niezgodne z moimi wartościami moralnymi, żeby pomagać osobom, które nie są za życiem. Nie będę pomagać osobom, które popierają idiotyczne strajki i aborcje. Jeśli w rodzinie są takie osoby, to wstyd mi za was i nie mam zamiaru utrzymywać z wami kontaktu. Konstytucja gwarantuje prawo do życia każdemu, a życie człowieka to czas od poczęcia, aż do naturalnej śmierci, jeśli domagacie się zdrowia dla siebie, a dyskryminujecie chory płód i domagacie się jego usunięcia dla waszej wygody, to nie jesteście ludźmi godnymi życia. Polecam powrót do człowieczeństwa i prawdziwych wartości, ochrony życia szczególnie tego, które nie może samo o sobie jeszcze decydować" - taki posta lekarka umieściła na swoim profilu.

CZYTAJ TEŻ

"Pod wpływem emocji"

Post został usunięty, ale jego treść nadal krąży w internecie, m.in. na jednej ze szprotawskich grup, gdzie natychmiast pojawiło się kilkadziesiąt komentarzy pod adresem lekarki.
Zobacz film z protestu kobiet w Żarach

Tymczasem lekarka w rozmowie z nami podkreśla, że napisała te słowa pod wpływem emocji, post usunęła po tym, jak zalała ją fala hejtu. - Pisały do mnie kobiety, która proponowały, że podrzucą mi pod drzwi swoje niepełnosprawne dzieci, żebym się nimi zajęła. Padło mnóstwo obraźliwych słów pod moim adresem. Mnie boli to, że nikt dziś nie mówi o podstawowych wartościach, prawie do życia każdego człowieka - mówi lekarka. - Mówią, że zarodek to zlepek komórek, glut. Każdy z nas był kiedyś glutem, każdy z nas zasługuje na to, by żyć. Krzyczy się dużo o prawach kobiet, a gdzie tutaj są prawa do życia tych nienarodzonych dzieci? Uwaga ludzi jest odwrócona w zupełnie inną stronę. Uważam, że to upadek moralności człowieka. Miałam pacjentki, które miały wykonaną aborcję, przychodziły do mnie z różnymi dolegliwościami, bólami głowy, które wynikały z tego, że nie mogły sobie poradzić psychicznie. Dziwię się, że ludzie, którzy walczą o własne zdrowie, sami chcą żyć, nie myślą o dzieciach, które też mają prawo do życia.
I chociaż post został usunięty, sprawa wywołała lawinę komentarzy.

Strajki w całym kraju

Od tygodnia w całym kraju organizowane są strajki pod hasłem "Piekło kobiet". Protesty rozpoczęły się po wydaniu przez Trybunał Konstytucyjny orzeczenia ws. ustawy aborcyjnej. Jeśli orzeczenie wejdzie w życie, niemożliwe będzie aborcja, gdy istnieje duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. - Jest mi zwyczajnie smutno z powodu tego, co dzieje się w naszym kraju, jakie większość ludzi przejawia wartości - dodaje lekarka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Lekarka ze Szprotawy napisała, że nie będzie przyjmować pacjentów, którzy są za aborcją - Gazeta Lubuska

Komentarze 7

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

a
andrzejkula1

Chazan tzw. profesor przyjmie cię lekarko z otwartymi rękami. Nie jest ci wstyd przed dziesiątkami tysięcy kobiet, które po urodzeniu muszą same radzić sobie z wychowaniem opieką, bo myślały jak ty licząc, że nie zostaną same, bez żadnego wsparcia ze strony rządzących. Kobieta chcę ci przypomnieć to też człowiek. Ty jak widać myślisz inaczej. Wejdź na stronę np. "Sie pomaga" i zobacz jak wygląda miłość katolicka, opieka nad tymi urodzonymi dziećmi. Życie tych biedactw rządzący uzależniają od kwoty jaką trzeba zapłacić za ich leczenie. To przecież współczesna eutanazja, tego nie krytykujesz? To jest prawdziwy pro-life. Pomyśl za nim coś napiszesz.

G
Gość
1 listopada, 10:59, Cichy:

Proponuję, żeby pani doktor przypomniała sobie przysięgę Hipokratesa. A jeśli po tym dalej będzie upoerać się przy swoim to chyba czas rozstać się z zawodem.

ja bym nazwał to inaczej bo doktor ma godnosc a felczer to by pasowało do tej osoby

M
Medyk

Zasada pracy osoby w zawodzie lekarza zobowiązuje do pomocy wszystkim potrzebującym... a uzewnętrznianie się publiczne ze swoimi niezadowoleniami w połączeniu z wygrażaniem o odmowie udzielenia pomocy medycznej.. to już wyraz wypalenia zawodowego...co gorsze - zainteresowania moralnością..poglądami i wyznaniem religijnym na podłożu dywagacji : przyjmę/ nie przyjmę pacjenta - to deklaracja tożsama z ogłoszeniem ,, Nie nadaję się już do pracy w służbie zdrowia".

A
Adam Borgieł

Gabinet lekarski, to nie konfesjonał, aby ta Pani rozpoczynała wizytę od poznawania poglądów pacjentów, bo przede wszystkim wiąże ją przysięga Hipokratesa, a jak widać z racji specjalizacji, najmniej ma do czynienia z zakresem o którym pisze.

112Kate

Proszę zmienić zawód . Lekarze z takim podejściem powinni mieć zakaz wykonania zawodu !!!

I
IGOR

ta pani zapomniała że przysięga Hipokratesa zobowiązuje ją do udzielenia pomocy każdemu potrzebującemu . jej osobiste poglądy potrzebującemu pomocy nie interesują. a jak nie to może czas zmienić zajęcie.

C
Cichy

Proponuję, żeby pani doktor przypomniała sobie przysięgę Hipokratesa. A jeśli po tym dalej będzie upoerać się przy swoim to chyba czas rozstać się z zawodem.

Wróć na i.pl Portal i.pl