Legia Warszawa pożegna Artura Boruca z honorami? Szykuje mecz z Celtikiem Glasgow

Po lutowym meczu z Wartą Poznań Komisja Ligi nałożyła na Artura Boruca karę finansową w wysokości 25 tysięcy złotych. Boruc nie zamierzał jej płacić, podobnie jak klub, dlatego w wieńczącym sezon spotkaniu z Cracovią nie mógł zagrać. Klubową legendę pożegnali wyłącznie kibice. 42-latek przed meczem wszedł na tzw. gniazdo i odebrał od nich pamiątkową szablę.

- Artur zasługuje na coś więcej, niż pożegnanie na koniec sezonu. Myślimy o tym, Boruc też jest w to wtajemniczony. Nie będzie to niespodzianką, ale sądzę, że będzie godne jego legendy, historii w Legii - zaznaczył na antenie Canal+, dyrektor sportowy Jacek Zieliński.

Legia planuje zorganizować specjalny mecz na zakończenie kariery 42-latka. Rywalem stołecznej drużyny miałby być Celtic Glasgow, w którym Boruc występował w latach 2005-10.

- Pożegnanie Boruca z Legią Warszawa ma być mecz towarzyski z Celtikiem Glagow. Rozmowy na ten temat trwają od kilku tygodni, dlatego nie było oficjalnego pożegnania Artura przed meczem z Cracovią. Jak dla mnie taki sparing to pomysł-petarda. Trzymam kciuki - napisał na Twitterze Sebastian Staszewski.

W przeszłości relacje Legii z Celtikiem były napięte. W 2014 roku stołeczny zespół wygrał dwumecz ze Szkotami w eliminacjach Ligi Mistrzów (4:1 u siebie i 2:0 na wyjeździe), ale odpadł przez walkower. UEFA ukarała Legię za pojawienia się na boisku w 87. minucie Bartosza Bereszyńskiego, który zgodnie z przepisami nie mógł zagrać w tym spotkaniu. Zawodnik był zawieszony za czerwoną kartkę, którą otrzymał w poprzednim sezonie Ligi Europy.

Celtic jest aktualnym mistrzem Szkocji, a w jego składzie występuje były legionista Josip Juranović.

Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy