Legia Warszawa. Nie zakładaj się z Josue. Maciej Rosołek musiał wykonać nietypowe zadanie

Josue kontra Maciej Rosołek. Przegrany chodził na kolanach

Maciej Rosołek najwyraźniej lubi wysoko stawiać sobie poprzeczkę. Parę dni temu odrzucił propozycję transferu. Chciał go Piast Gliwice prowadzony przez dobrze mu znanego trenera Aleksandara Vukovicia, ale piłkarz wolał zostać w Warszawie i mimo silnej konkurencji, a także utraconego statusu młodzieżowca powalczyć o regularne granie.

W Turcji z kolei rzucił wyzwanie Josue, najlepszemu technikowi w Legii, a może i całej lidze. Postanowił się z nim założyć o to, kto lepiej wykona rzut wolny z lewej nogi. Przegrany miał otrzymać bolesną karę - przejść na kolanach przez całe boisko, czyli około stu metrów.

Josue w Lechu Poznań? "Nie potrzebujemy takiego"

Jak łatwo się domyśleć to Josue wygrał z Rosołkiem, a nie odwrotnie. Dlatego młody Polak nadzorowany przez nadzwyczaj skrupulatnego Portugalczyka padł na kolana i w taki sposób z uśmiechem na ustach przeszedł po murawie - ku uciesze drużyny i samego kapitana.

Jakby tego wszystkiego było mało, Josue udostępnił jeszcze nagranie z przechadzki Rosołka w mediach społecznościowych. Tej sceny możemy się też spodziewać w legijnych kulisach tureckiego zgrupowania.

- Kiedy byłem dzieckiem, chciałem zostać strażakiem - zdradził ostatnio kibicom Josue, a Legia dodała: A teraz tylko podpalam :)

Rozwiń