5/15
Igor Lewczuk - 6
W niedzielę Lewczuk po raz kolejny był jedną z ostój defensywy Legii. W 77. minucie poprosił o zmianę i zszedł z boiska.
6/15
Michał Karbownik - 7
Zwykle błyskotliwy, w sobotę w większości przeciętny. Karbownik nie zachwycił przeciwko Jagiellonii, ale nie musiał - koledzy zrobili to za niego, a 18-latek po prostu zagrał swoje. Pod koniec meczu napędził akcję, która przyniosła czwartego gola.
7/15
Domagoj Antolić - 6
Jak zwykle wyrachowany i spokojny w środku pola. Antolić poradził sobie bez Andre Martinsa i wziął większy ciężar na swoje barki.
8/15
Walerian Gwilia - 6
Gruzin wrócił do pierwszego składu dzięki kontuzji Andre Martinsa. Gwilia z natury jest zawodnikiem ofensywnym, ale dobrze się spisał w środku pola w duecie z Antoliciem. Oby tak dalej, bo przed swoją kontuzją był najlepszym piłkarzem Legii.