Legia awansowała do III rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Flora pokonana, kolej na Dinamo Zagrzeb

Filip Bares
Filip Bares
brak
Legia Warszawa pokonała we wtorek 1:0 estońską Florę Tallin i awansowała do III rundy eliminacji Ligi Mistrzów po trafieniu Rafy Lopesa. Tym samym mistrzowie Polski zapewnili sobie co najmniej udział w fazie grupowej Ligi Konferecji. W kolejnej fazie podopieczni Czesława Michniewicza zmierzą się z Dinamem Zagrzeb.

W sobotę Czesław Michniewicz dał wszystkim jasny sygnał, że eliminacje Ligi Mistrzów to najwyższy priorytet w klubie. Na inaugurację sezonu ligowego mistrzowie Polski wyszli składem niczym nie przypominający ten z pierwszego starcia z Florą. Trzon drużyny odpoczął, a młodym udało się ugrać skromne 1:0 z Wisłą Płock. Przy okazji Michniewicz odebrał skautom Flory dodatkową szansę na obserwacje jego piłkarzy - coś co Estończycy zrobili przed pierwszym starciem, gdy w Tallinie zawitali członkowie sztabu wojskowych.

Legia wygrała w środę 2:1 i każdy inny rezultat niż porażka dawał jej awans do III rundy. We wtorek jedyną niespodzianką w składzie był Josue. Portugalczyk wystąpił do tej pory w dwóch meczach Legii - tydzień temu z Florą 34 minuty i w sobotę 90 z Wisłą. Na ławce zasiadł za to bardziej defensywnie usposobiony Bartosz Ślisz, a miejsce Tomasa Pekharta zajął Rafa Lopes.

Wybór Lopesa okazał się być tym właściwym. Napastnik zdobył jedyną, zwycięską bramkę i przypieczętował awans do kolejne rundy. Flora miała jednak pretensje - nie całą minutę wcześniej Estończycy trafili do siatki, ale sędzia liniowy podniósł chorągięwkę. Mistrzowie Polski wznowili grę, poszli z akcją i Lopes wykończył dośrodkowanie Josipa Juranovicia.

We wtorek gra Legii nie zachwyciła, ale nie musiała. Piłkarze Czesława Michniewicza przeważali i kontrolowali tempo meczu. Kilkoma rajdami z piłką popisał się Luquinhas, ale brakowało efektu końcowego - w doliczonym czasie gry zatrzymała go już tylko poprzeczka. W środku pola portugalski duet Andre Martins - Josue dobrze się komplementował, ale fajerwerków nie było, choć mamy nadzieję, że z czasem będą. Świetnie spisał się blok defensywny, a szczególnie para Artur Jędrzejczyk - Mateusz Wieteska. Drugi z nich jest "w gazie" i kto wie - może niedługo dostanie powołanie od selekcjonera Paulo Sousy.

W trzeciej rundzie Legia zmierzy się z mistrzem Chorwacji Dinamem Zagrzeb, które pokonało w dwumeczu Omonię 3:0. Pierwszy mecz 3 lub 4 sierpnia, rewanż 10 lub 11.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl