Legendarny dolnośląski gangster zagra w filmie "Asymetria". Wcieli się w rolę adwokata

mar
Na swoim procesie Jacek B. rozmawia z adwokatem. Teraz sam zagra adwokata
Na swoim procesie Jacek B. rozmawia z adwokatem. Teraz sam zagra adwokata Polska Press
Jacek B. ”Lelek” - znany przed laty dolnośląski gangster – ma zagrać adwokata w filmie Konrada Niewolskiego „Asymetria”. Ma też być konsultantem. Będzie m.in. pomagał twórcom filmu w zrozumieniu więziennej rzeczywistości. „Lelek” odsiedział niemal cały piętnastoletni wyrok za kierowanie zbrojną grupą przestępczą i zlecenie zabójstwa. Kilka miesięcy temu został aresztowany pod zarzutem kierowania szajką oszustów podatkowych, ale niedawno wyszedł z aresztu za kaucją.

Asymetria – według zapowiedzi twórców – ma być kontynuacją „Symetrii” filmu nakręconego w 2003 roku. Media nazwały „Symetrię” kultowym filmem. To opowieść o młodym chłopaku, który trafia do więzienia. - "Symetria" nie jest filmem o tym jak więzienie zmienia człowieka, ale o tym, że młody bohater odkrywa, iż jest to miejsce, w którym może wreszcie sam decydować o swoim losie - pisał recenzent portalu filmweb.pl.

Kilka dni temu reżyser „Symetrii” i powstającej „Asymetrii” Konrad Niewolski pojawił się we Wrocławiu. Na swoim profilu na internetowym portalu Facebook umieścił swoje zdjęcie z Jackiem B. „Lelkiem” i jego synem Kamilem – również podejrzanym w śledztwie dotyczącym oszustwa VAT. - Początek owocnej współpracy - skomentował.

- Jacka poznałem w ubiegłym roku, jeszcze przed jego aresztowaniem – mówi nam Konrad Niewolski. - Będzie konsultantem, z racji swojej dużej wiedzy o rzeczywistości więziennej oraz środowisku przestępczym. Zagra też w jednej ze scen. „Asymetria to film, który ma skłonić widza do refleksji na temat systemu wartości, relatywizmu dobra i zła. To opowieść o człowieku, który zostaje wplątany w kryminalną aferę. Musi popełnić przestępstwo, żeby bronić swoich bliskich – dodaje reżyser.

TO WIĘCEJ O sprawie szajki podatkowych oszustów

- Zrobił pan ze mnie legendę to teraz mogę odcinać kupony – mówi mi dziś Jacek B. Rzeczywiście kilka lat temu był jednym z bohaterów dziennikarskiego serialu „Republika Gangsterów” - który ukazywał się na łamach Gazety Wrocławskiej. Opisywaliśmy świat grup przestępczych polsko–czesko niemieckiego pogranicza lat 90-tych.

Kilkanaście lat temu o „Lelku” pisały media z całej Polski. Wymieniany był w gronie liderów zorganizowanej przestępczości w Polsce. Głośno było przede wszystkim o jego wojnie z konkurencyjną grupą przestępczą ze Zgorzelca i okolic, kierowaną przez Zbigniewa M. „Caringtona”. To była bardzo krwawa wojna. Toczyła się pod koniec lat 90. ubiegłego wieku. Najgłośniej było o niej w 1998 roku. Nie wszystkie zdarzenia z tamtych czasów zostały wyjaśnione. Nie wszystkie ofiary tej wojny zostały odnalezione. Do dziś krążą opowieści o zwłokach ofiar mafijnych porachunków, które odkopywano, żeby przewieźć i zakopać w inne miejsce, tak by policja ich nie znalazła.

LELEK WYSZEDŁ Z WIĘZIENIA w 2016 roku. Zamieszkał we Wrocławiu.

„Lelek” został skazany za kierowanie zbrojnym gangiem i zlecenie zabójstwa niejakiego „Paszy”, który uchodził za płatnego zabójcę. Mężczyzna został uduszony struną od gitary i zakopany w lesie. - Grupą kierowałem. To fakt. Ale nie zbrojną. A tych innych rzeczy, które mi przypisali nie zrobiłem. Niech pan dokładnie przeczyta akta, to pan zobaczy, że to bzdury – mówił w 2012 roku gdy odwiedziłem go w wiezieniu. Do dziś przekonuje, ze zabójstwa nie zlecił a dowodów winy nie było. Podobnie niewinny czuje się w sprawie, w której dziś jest podejrzanym.

- Z Jackiem bardzo dobrze się nam rozmawia, mamy dużo wspólnych zainteresowań – mistycyzm, tematy biblijne. To człowiek bardzo kreatywny. Mamy w planie różne inne projekty filmowe. Nie wykluczam wspólnej produkcji filmowej. Być może Jacek będzie współproducentem jednego z kolejnych filmów – mówi dziś reżyser Konrad Niewolski.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Legendarny dolnośląski gangster zagra w filmie "Asymetria". Wcieli się w rolę adwokata - Gazeta Wrocławska

Komentarze 87

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

L
Lopata

Co wy sie zachwycacie tym Lelkiem to zwykly Cwaniaczek i Hąrągiewa z celi!!!!!

R
Rozsądny
21 lutego, 6:12, Gość:

Czekam kiedy Duda powoła Lelka np. na stanowisko sędziego. Zgodnie z ustawą kagańcową, nikt później nie może kwestionować jego statusu, a przecież Lelek na prawie się trochę zna, więc sądzić może. Analogicznym przykładem jest powołanie M. Kamińskiego (skazanego na 3 lata i uniewinnionego) na Ministra Spraw Wewnętrznych. Chyba każdy zdaje sobie już sprawę, że od paru lat Polską rządzi mafia, więc wszystko jest możliwe.

21 lutego, 07:00, Rozsądny:

Trollski imbecylu, może przeczytaj sobie w ustawie o ustroju sądów powszechnych, jakie warunki musi spełnić kandydat na sędziego. I nie, nie jest to takie samo powołanie, jak na ministra (doucz się też, tępa szczujnio tvn-owska, jaka jest różnica między powołaniem, a mianowaniem)

Słyszałeś chociaż o takim akcie prawnym, czy nie, bo różne biedronie, kamysze i kidawy o nim nie wspominają?

Chociaż pewnie nie zrozumiesz i dalej będziesz uważał, że wszystko zostało wskazane w konstytucji...

21 lutego, 7:18, Gość:

ooo widzę, że kolega naoglądał się tvp kultura i teraz włada poprawną polszczyzną... w niedzielę zapewne pójdzie do kościoła bo miłuje bliźniego swego jak siebie samego ;)

21 lutego, 07:46, Rozsądny:

A coś odnośnie meritum? To, w co kto wierzy lub nie i co robi w niedzielę nie jest przedmiotem dyskusji.

Przecież, nawet gdybym to superkulturalnie napisał, to i tak byś mnie pojechał z jakimś pisem, lub czymś podobnym.

21 lutego, 17:59, Gość:

Nie odnośnie tylko odnośnie do meritum.

No i widzisz, masz rację. Pisząc coś w telefonie, w drodze do domu, w piątkowy wieczór nie zwraca się takiej uwagi na szczegóły. Ale kolega pierwotny Gość z pewnością przeczytał już ustawę o ustroju sądów powszechnych i orzeczenia z Leksa / Legalisa, więc czekam na odpowiedź.

G
Gość
21 lutego, 6:12, Gość:

Czekam kiedy Duda powoła Lelka np. na stanowisko sędziego. Zgodnie z ustawą kagańcową, nikt później nie może kwestionować jego statusu, a przecież Lelek na prawie się trochę zna, więc sądzić może. Analogicznym przykładem jest powołanie M. Kamińskiego (skazanego na 3 lata i uniewinnionego) na Ministra Spraw Wewnętrznych. Chyba każdy zdaje sobie już sprawę, że od paru lat Polską rządzi mafia, więc wszystko jest możliwe.

21 lutego, 07:00, Rozsądny:

Trollski imbecylu, może przeczytaj sobie w ustawie o ustroju sądów powszechnych, jakie warunki musi spełnić kandydat na sędziego. I nie, nie jest to takie samo powołanie, jak na ministra (doucz się też, tępa szczujnio tvn-owska, jaka jest różnica między powołaniem, a mianowaniem)

Słyszałeś chociaż o takim akcie prawnym, czy nie, bo różne biedronie, kamysze i kidawy o nim nie wspominają?

Chociaż pewnie nie zrozumiesz i dalej będziesz uważał, że wszystko zostało wskazane w konstytucji...

21 lutego, 7:18, Gość:

ooo widzę, że kolega naoglądał się tvp kultura i teraz włada poprawną polszczyzną... w niedzielę zapewne pójdzie do kościoła bo miłuje bliźniego swego jak siebie samego ;)

21 lutego, 07:46, Rozsądny:

A coś odnośnie meritum? To, w co kto wierzy lub nie i co robi w niedzielę nie jest przedmiotem dyskusji.

Przecież, nawet gdybym to superkulturalnie napisał, to i tak byś mnie pojechał z jakimś pisem, lub czymś podobnym.

Nie odnośnie tylko odnośnie do meritum.

G
Gość
21 lutego, 6:12, Gość:

Czekam kiedy Duda powoła Lelka np. na stanowisko sędziego. Zgodnie z ustawą kagańcową, nikt później nie może kwestionować jego statusu, a przecież Lelek na prawie się trochę zna, więc sądzić może. Analogicznym przykładem jest powołanie M. Kamińskiego (skazanego na 3 lata i uniewinnionego) na Ministra Spraw Wewnętrznych. Chyba każdy zdaje sobie już sprawę, że od paru lat Polską rządzi mafia, więc wszystko jest możliwe.

21 lutego, 07:00, Rozsądny:

Trollski imbecylu, może przeczytaj sobie w ustawie o ustroju sądów powszechnych, jakie warunki musi spełnić kandydat na sędziego. I nie, nie jest to takie samo powołanie, jak na ministra (doucz się też, tępa szczujnio tvn-owska, jaka jest różnica między powołaniem, a mianowaniem)

Słyszałeś chociaż o takim akcie prawnym, czy nie, bo różne biedronie, kamysze i kidawy o nim nie wspominają?

Chociaż pewnie nie zrozumiesz i dalej będziesz uważał, że wszystko zostało wskazane w konstytucji...

21 lutego, 7:18, Gość:

ooo widzę, że kolega naoglądał się tvp kultura i teraz włada poprawną polszczyzną... w niedzielę zapewne pójdzie do kościoła bo miłuje bliźniego swego jak siebie samego ;)

21 lutego, 7:46, Rozsądny:

A coś odnośnie meritum? To, w co kto wierzy lub nie i co robi w niedzielę nie jest przedmiotem dyskusji.

Przecież, nawet gdybym to superkulturalnie napisał, to i tak byś mnie pojechał z jakimś pisem, lub czymś podobnym.

21 lutego, 8:26, Gość:

jestes chamem i juz to jest powodem, by z toba nie prowadzic merytorycznej dyskusji

21 lutego, 09:29, heheszki:

I tu gdzie się kończą argumenty zaczyna się pojazd osobisty. Jesteście SŁABI platformiane cepy :)

Rzeczywiście pojazd osobisty to jest słabe

G
Gość
21 lutego, 13:31, Gość:

Duda powołał na stanowisko sędziego Trybunału Konstytucyjnego Pawłowicz i Piotrowicza mimo, że jednym z wymogów jest posiadanie "nieskazitelnego charakteru" (przecież wszyscy ich znamy), powołał niejaką Przyłębską mimo wymogu "wyróżniania się wysokim poziomem wiedzy prawniczej" (statystyka-38,5% uchyleń wyroków), ułaskawił "niewinnego" M. Kamińskiego, powołał Banasia na Prezesa Najwyższej Izby Kontroli mimo jego kontaktów z przestępcami, więc nasuwa się wniosek, że spokojnie może mianować Lelka sędzią sądu powszechnego. Jeśli ktoś to procesowo zakwestionuje- zostanie wywalony z zawodu prawniczego. :) Układ jest zamknięty panowie i panie.

Ale ten układ póki co zamknięty otworzy UE , spokjnie trochę wiary i wytrwałości.

R
Rozsądny
21 lutego, 6:12, Gość:

Czekam kiedy Duda powoła Lelka np. na stanowisko sędziego. Zgodnie z ustawą kagańcową, nikt później nie może kwestionować jego statusu, a przecież Lelek na prawie się trochę zna, więc sądzić może. Analogicznym przykładem jest powołanie M. Kamińskiego (skazanego na 3 lata i uniewinnionego) na Ministra Spraw Wewnętrznych. Chyba każdy zdaje sobie już sprawę, że od paru lat Polską rządzi mafia, więc wszystko jest możliwe.

21 lutego, 07:00, Rozsądny:

Trollski imbecylu, może przeczytaj sobie w ustawie o ustroju sądów powszechnych, jakie warunki musi spełnić kandydat na sędziego. I nie, nie jest to takie samo powołanie, jak na ministra (doucz się też, tępa szczujnio tvn-owska, jaka jest różnica między powołaniem, a mianowaniem)

Słyszałeś chociaż o takim akcie prawnym, czy nie, bo różne biedronie, kamysze i kidawy o nim nie wspominają?

Chociaż pewnie nie zrozumiesz i dalej będziesz uważał, że wszystko zostało wskazane w konstytucji...

21 lutego, 7:18, Gość:

ooo widzę, że kolega naoglądał się tvp kultura i teraz włada poprawną polszczyzną... w niedzielę zapewne pójdzie do kościoła bo miłuje bliźniego swego jak siebie samego ;)

21 lutego, 7:46, Rozsądny:

A coś odnośnie meritum? To, w co kto wierzy lub nie i co robi w niedzielę nie jest przedmiotem dyskusji.

Przecież, nawet gdybym to superkulturalnie napisał, to i tak byś mnie pojechał z jakimś pisem, lub czymś podobnym.

21 lutego, 8:26, Gość:

jestes chamem i juz to jest powodem, by z toba nie prowadzic merytorycznej dyskusji

21 lutego, 9:29, heheszki:

I tu gdzie się kończą argumenty zaczyna się pojazd osobisty. Jesteście SŁABI platformiane cepy :)

21 lutego, 10:09, Gość:

wracaj do budy

21 lutego, 10:45, Gość:

dalej słabo i cuchnie frustracją :)

Już nie udawaj takiego wrażliwego, po tym, gdy sam w słaby sposób zaczęłeś trollować. A jak chcesz poznać przykłady chamstwa i agresji (ale takiej prawdziwej) ze strony opozycyjnych, to poczytaj fora wyborczej. Szkoda, że pewnie nic merytorycznego już nie przeczytam...

G
Gość

Duda powołał na stanowisko sędziego Trybunału Konstytucyjnego Pawłowicz i Piotrowicza mimo, że jednym z wymogów jest posiadanie "nieskazitelnego charakteru" (przecież wszyscy ich znamy), powołał niejaką Przyłębską mimo wymogu "wyróżniania się wysokim poziomem wiedzy prawniczej" (statystyka-38,5% uchyleń wyroków), ułaskawił "niewinnego" M. Kamińskiego, powołał Banasia na Prezesa Najwyższej Izby Kontroli mimo jego kontaktów z przestępcami, więc nasuwa się wniosek, że spokojnie może mianować Lelka sędzią sądu powszechnego. Jeśli ktoś to procesowo zakwestionuje- zostanie wywalony z zawodu prawniczego. :) Układ jest zamknięty panowie i panie.

G
Gość
21 lutego, 1:56, Gość:

A dlaczego twarz funkcjonariusza Policji jest zamazana?

Też gangster?

21 lutego, 1:58, Gość:

Sorki. To jednak nie policjant:)

Podobny do Grzesia Schetyny:)

G
Gość
21 lutego, 6:12, Gość:

Czekam kiedy Duda powoła Lelka np. na stanowisko sędziego. Zgodnie z ustawą kagańcową, nikt później nie może kwestionować jego statusu, a przecież Lelek na prawie się trochę zna, więc sądzić może. Analogicznym przykładem jest powołanie M. Kamińskiego (skazanego na 3 lata i uniewinnionego) na Ministra Spraw Wewnętrznych. Chyba każdy zdaje sobie już sprawę, że od paru lat Polską rządzi mafia, więc wszystko jest możliwe.

21 lutego, 07:00, Rozsądny:

Trollski imbecylu, może przeczytaj sobie w ustawie o ustroju sądów powszechnych, jakie warunki musi spełnić kandydat na sędziego. I nie, nie jest to takie samo powołanie, jak na ministra (doucz się też, tępa szczujnio tvn-owska, jaka jest różnica między powołaniem, a mianowaniem)

Słyszałeś chociaż o takim akcie prawnym, czy nie, bo różne biedronie, kamysze i kidawy o nim nie wspominają?

Chociaż pewnie nie zrozumiesz i dalej będziesz uważał, że wszystko zostało wskazane w konstytucji...

21 lutego, 7:18, Gość:

ooo widzę, że kolega naoglądał się tvp kultura i teraz włada poprawną polszczyzną... w niedzielę zapewne pójdzie do kościoła bo miłuje bliźniego swego jak siebie samego ;)

21 lutego, 7:46, Rozsądny:

A coś odnośnie meritum? To, w co kto wierzy lub nie i co robi w niedzielę nie jest przedmiotem dyskusji.

Przecież, nawet gdybym to superkulturalnie napisał, to i tak byś mnie pojechał z jakimś pisem, lub czymś podobnym.

21 lutego, 8:26, Gość:

jestes chamem i juz to jest powodem, by z toba nie prowadzic merytorycznej dyskusji

21 lutego, 9:29, heheszki:

I tu gdzie się kończą argumenty zaczyna się pojazd osobisty. Jesteście SŁABI platformiane cepy :)

21 lutego, 10:09, Gość:

wracaj do budy

dalej słabo i cuchnie frustracją :)

G
Gość

Nie gangster tylko przestępca i kryminalista. I akurat jak się wcieli w rolę adwokata to wszystko na swoim miejscu...

G
Gość
21 lutego, 6:12, Gość:

Czekam kiedy Duda powoła Lelka np. na stanowisko sędziego. Zgodnie z ustawą kagańcową, nikt później nie może kwestionować jego statusu, a przecież Lelek na prawie się trochę zna, więc sądzić może. Analogicznym przykładem jest powołanie M. Kamińskiego (skazanego na 3 lata i uniewinnionego) na Ministra Spraw Wewnętrznych. Chyba każdy zdaje sobie już sprawę, że od paru lat Polską rządzi mafia, więc wszystko jest możliwe.

21 lutego, 07:00, Rozsądny:

Trollski imbecylu, może przeczytaj sobie w ustawie o ustroju sądów powszechnych, jakie warunki musi spełnić kandydat na sędziego. I nie, nie jest to takie samo powołanie, jak na ministra (doucz się też, tępa szczujnio tvn-owska, jaka jest różnica między powołaniem, a mianowaniem)

Słyszałeś chociaż o takim akcie prawnym, czy nie, bo różne biedronie, kamysze i kidawy o nim nie wspominają?

Chociaż pewnie nie zrozumiesz i dalej będziesz uważał, że wszystko zostało wskazane w konstytucji...

21 lutego, 7:18, Gość:

ooo widzę, że kolega naoglądał się tvp kultura i teraz włada poprawną polszczyzną... w niedzielę zapewne pójdzie do kościoła bo miłuje bliźniego swego jak siebie samego ;)

21 lutego, 7:46, Rozsądny:

A coś odnośnie meritum? To, w co kto wierzy lub nie i co robi w niedzielę nie jest przedmiotem dyskusji.

Przecież, nawet gdybym to superkulturalnie napisał, to i tak byś mnie pojechał z jakimś pisem, lub czymś podobnym.

21 lutego, 8:26, Gość:

jestes chamem i juz to jest powodem, by z toba nie prowadzic merytorycznej dyskusji

21 lutego, 9:29, heheszki:

I tu gdzie się kończą argumenty zaczyna się pojazd osobisty. Jesteście SŁABI platformiane cepy :)

wracaj do budy

G
Gość

Środowisko filmowe sięgnęło dna-dosłownie i w przenośni.

J
Jorge

Lalek gangster z klasą

h
heheszki
21 lutego, 6:12, Gość:

Czekam kiedy Duda powoła Lelka np. na stanowisko sędziego. Zgodnie z ustawą kagańcową, nikt później nie może kwestionować jego statusu, a przecież Lelek na prawie się trochę zna, więc sądzić może. Analogicznym przykładem jest powołanie M. Kamińskiego (skazanego na 3 lata i uniewinnionego) na Ministra Spraw Wewnętrznych. Chyba każdy zdaje sobie już sprawę, że od paru lat Polską rządzi mafia, więc wszystko jest możliwe.

21 lutego, 07:00, Rozsądny:

Trollski imbecylu, może przeczytaj sobie w ustawie o ustroju sądów powszechnych, jakie warunki musi spełnić kandydat na sędziego. I nie, nie jest to takie samo powołanie, jak na ministra (doucz się też, tępa szczujnio tvn-owska, jaka jest różnica między powołaniem, a mianowaniem)

Słyszałeś chociaż o takim akcie prawnym, czy nie, bo różne biedronie, kamysze i kidawy o nim nie wspominają?

Chociaż pewnie nie zrozumiesz i dalej będziesz uważał, że wszystko zostało wskazane w konstytucji...

21 lutego, 7:18, Gość:

ooo widzę, że kolega naoglądał się tvp kultura i teraz włada poprawną polszczyzną... w niedzielę zapewne pójdzie do kościoła bo miłuje bliźniego swego jak siebie samego ;)

21 lutego, 7:46, Rozsądny:

A coś odnośnie meritum? To, w co kto wierzy lub nie i co robi w niedzielę nie jest przedmiotem dyskusji.

Przecież, nawet gdybym to superkulturalnie napisał, to i tak byś mnie pojechał z jakimś pisem, lub czymś podobnym.

21 lutego, 8:26, Gość:

jestes chamem i juz to jest powodem, by z toba nie prowadzic merytorycznej dyskusji

I tu gdzie się kończą argumenty zaczyna się pojazd osobisty. Jesteście SŁABI platformiane cepy :)

b
benek
20 lutego, 22:20, Gość dnia:

Banda zakompleksionej hołoty. Co wy o nim wiecie? Tyle co przeczytacie w tych zakłamanych brukowcach. Nawet go nie znacie, a obrażacie. To człowiek z Klasą , Honorem i Ambicją. W zwykłym człowieczeństwie nie dorastacie mu do pięt. Macie odwagę oczerniać i ubliżać ? Szkoda , że brakuje wam jaj by się przedstawić.

aaa , rozumiem ironię :-)

Wróć na i.pl Portal i.pl