Lechia Gdańsk - Wisła Płock 29.01.2023 r. Lechia zacznie od zwycięstwa? Marcin Kaczmarek: Zawodnicy zdają sobie sprawę o co jest gra

Paweł Stankiewicz
Paweł Stankiewicz
Przemysław Świderski
Lechia rozpocznie dziś rundę rewanżową w PKO Ekstraklasie, a pierwszy mecz zagra w Gdańsku. To ważne miesiące dla zespołu, który czeka walka o ligowe utrzymanie.

Biało-zieloni zaczynają bardzo ważną rundę. Po jesieni drużyna jest tuż nad strefą spadkową, więc to już pokazuje, o co toczyć się będzie walka przez najbliższe miesiące.

- Drużyna dostała jasną informację. Lechia ma się utrzymać w Ekstraklasie. Zespół jest świadomy celu, a wiadomo, że będzie presja i wysiłek psychiczny. Optymalnie byłoby robić jednocześnie podwaliny pod przyszłość, żeby szybko wrócić do TOP 5. Jak przychodziłem do Lechii w roli asystenta trenera to sytuacja była trudniejsza. Teraz drużyna jest przygotowana. Wtedy przejmowaliśmy zespół w trakcie sezonu, przegraliśmy trzy mecze z rzędu i to była praca na żywym organizmie – tłumaczy Łukasz Smolarow, dyrektor sportowy Lechii.

Z wiarą w zespół podchodzi do rundy rewanżowej trener Marcin Kaczmarek.

- Mam przekonanie, że większość zawodników zdaje sobie sprawę, w jakim punkcie jest Lechia i o co toczy się gra. To jest kluczowe. W okresie przygotowawczym wykonaliśmy założenia i zagraliśmy sparingi z mocnymi rywalami, a o to nam chodziło. Mamy doświadczonych piłkarzy, którzy przeżyli wiele momentów w karierze, zdobywali tytuły, ale też byli tutaj, kiedy drużyna broniła się przed spadkiem. Jak ktoś ma sobie poradzić, to ta grupa z całą pewnością powinna. Mam nadzieję, że zespół będzie się budował przez dobre wyniki, które często tworzą klimat w zespole. Będą momenty trudne i różne, ale wierzę, że drużyna wytrzyma presję. Cieszę się, że pion sportowy się rozbudował, że jest wsparcie od osób przygotowanych merytorycznie. To ważne, żeby dzielić się spostrzeżeniami, wymieniać poglądy, a my to robimy – zapewnia szkoleniowiec biało-zielonych.

Dla trenera Lechii dzisiejszy mecz będzie miał wydźwięk emocjonalny. Pracował w Wiśle Płock, zostawił po sobie dużo dobrego, zadebiutował w tym klubie jako trener w Ekstraklasie.

- To co łączy tamtą Wisłę i obecną, to osoba dyrektora sportowego Pawła Magdonia, który u mnie był piłkarzem jeszcze przed grą w Ekstraklasie. Prezesem jest Tomek Marzec, który wtedy był wiceprezesem i odpowiadał za marketing w klubie. Spędziłem w Płocku pięć pięknych, intensywnych lat i zawsze ten czas będę wspominać z sentymentem. To były świetne momenty, wspaniałe historie, przewinęło się wielu dobrych piłkarzy i udało się utrzymać w Ekstraklasie. Wisła dziś jest w innym miejscu. To zespół, który jesienią sprawił dużą niespodziankę i dziś ma komfort. W Płocku nikt nie oczekuje mistrzostwa i to wszystko co uda się ugrać będzie dla drużyny tylko na plus. Wisła zagra swoją piłkę, a my musimy się przygotować na ten mecz, bo mamy odmienne cele. Wiemy w jakiej jesteśmy sytuacji, a mecz otwarcia jest bardzo ważny i chcemy go wygrać, żeby dobrze wejść w rundę rewanżową. Spodziewamy się trudnego i ciekawego meczu – powiedział Marcin Kaczmarek.

Sztab szkoleniowy Lechii będzie miał do dyspozycji dziś niemal wszystkich piłkarzy.

- Tylko Joeri de Kamps nie jest brany pod uwagę – zdradza trener Lechii. - Holender odczuwa skutki urazu mięśnia dwugłowego uda, a to konsekwencja dłuższej przerwy w treningach. Nie ma drogi na skróty. Wrócił do treningów i jak zaczął pracować na wyższych obrotach to organizm nie wytrzymał. Liczymy na tego piłkarza, że wkrótce wróci do treningów i w odpowiednim momencie będzie dla nas ważny.

Oczywiście nie zagra też Jakub Kałuziński, który wciąż nie zdecydował się na przedłużenie kontraktu z Lechią.

- Dopóki się nie określi, to nie bierzemy Kuby pod uwagę w meczu ligowym. Trenuje z nami cały czas. Dostałem polecenie, że tak to ma wyglądać. Sytuacja jest trudna dla każdego, a ja nie chcę się wypowiadać na temat, na który nie mam wpływu – powiedział Kaczmarek.

Szkoleniowiec Lechii zapewnił, że grać będą najlepsi i nie patrzy na to, kto ile ma kartek i czy klub spełni limit przeznaczony dla młodzieżowców.

- Mam zadanie, żeby utrzymać Lechię w Ekstraklasie i to jest najważniejsze. Nie zastanawiam się w tej chwili, czy mają grać młodzieżowcy. W strategii klubu te tematy pewnie będą omawiane, bo są istotne. Dziś mamy jednak zbyt wiele do stracenia i będę wystawiać do gry najlepszych zawodników, jakich mam – zakończył trener Kaczmarek.

CZYTAJ TAKŻE: Oto najdrożsi piłkarze Lechii. Sprawdźcie najnowszy ranking TOP 29

Mecz Lechii Gdańsk z Wisłą Płock rozpocznie się dziś o godz. 17.30. Transmisja w Canal+ Premium.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl