Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lechia Gdańsk - Cracovia: Czas zacząć sezon pełen wielkich wyzwań i oczekiwań

Paweł Stankiewicz
Andrzej Banas
Lechia Gdańsk w piątek inauguruje nowy piłkarski sezon ligowy meczem z Cracovią na PGE Arenie. Początek spotkania o godzinie 20.30, a transmisja w Canal+ Sport.

Na początku czerwca zakończył się poprzedni sezon ligowy, a już dziś startują nowe rozgrywki piłkarskiej ekstraklasy.

- To był dość krótki czas, ale udało się nam zrealizować założony plan. Były drobne urazy, ale jest poprawa i w najbliższych dniach już wszyscy zawodnicy powinni być do dyspozycji - mówił Jerzy Brzęczek, trener biało-zielonych.

Największe wątpliwości dotyczyły Macieja Makuszewskiego i Stojana Vranjesa, którzy podczas meczów sparingowych doznali urazów. Obaj jednak od początku tygodnia trenują z całym zespołem.

- Obserwujemy ich i decyzja zapadnie w ostatniej chwili, ale mam nadzieję, że będą mogli zagrać - mówi szkoleniowiec biało-zielonych.

Brzęczek wyjaśnił też ostatecznie kwestię bramkarzy i w meczu z Cracovią w podstawowym składzie wyjdzie wypożyczony z Hoffenheim 19-letni Marko Marić.

- Nie ma hierarchii, bo trwa rywalizacja o miejsce w bramce. Teraz jednak to Marić jest numerem jeden - jasno zadeklarował szkoleniowiec biało-zielonych.

W ataku Lechii w piątkowym meczu zagra zapewne Adam Buksa, który wyszedł w podstawowym składzie na ostatni mecz sparingowy z Wolfsburgiem. Wciąż nie zostały załatwione formalności w kwestii Antonio Colaka i choć Chorwat wciąż jest w Gdańsku i trenuje indywidualnie, to nie będzie mógł być brany pod uwagę.

- To już nie zależy ode mnie - mówi Brzęczek. - Obecnie Colak nie jest do mojej dyspozycji. Wciąż rozglądamy się za napastnikiem, którego moglibyśmy sprowadzić do Polski. A kto zagra z Cracovią? Jest Adam Buksa, Piotrek Wiśniewski, Bartek Pawłowski czy Michał Mak, który zrobił na mnie świetne wrażenie w okresie przygotowawczym.

Sam Buksa nie ukrywa, że jest gotowy zagrać w spotkaniu z Cracovią.

- Jeszcze nie wiem, czy zagram, ale jeśli dostanę szansę, to z przyjemnością zagram w tym meczu. Ciężko przepracowałem cały okres przygotowawczy i jestem gotowy do rywalizacji o miejsce w składzie i do gry w lidze - mówi Buksa.

Gra Cracovii w poprzednim sezonie zmieniła się na plus wraz z przyjściem trenera Jacka Zielińskiego. "Pasy" miały niesamowitą serię w końcówce rozgrywek, kiedy wygrały cztery kolejne mecze wyjazdowe po 3:0. W zespole gości pojawią się byli gracze biało-zielonych, czyli Deleu i Hubert Wołąkiewicz. Trwa też rywalizacja o miejsce w bramce, szkoleniowiec nie ogłosił jeszcze, czy w podstawowym składzie zagra Krzysztof Pilarz, czy sprowadzony z Zawiszy Bydgoszcz, Grzegorz Sandomierski.

- Mamy dwóch dobrych bramkarzy i oni czekają na moją decyzję. Cieszę się z czterech wygranych meczów sparingowych, ale teraz najważniejszy jest dobry start i dlatego skupiamy się na meczu z Lechią. Podglądamy ją od końcówki rundy wiosennej, bo wiele zmian w tym zespole nie nastąpiło. To solidna drużyna o dużych aspiracjach, a boisko zweryfikuje marzenia nasze i Lechii - mówi Zieliński.

Program I kolejki

Piątek: Wisła Kraków - Górnik Zabrze (godz. 18, Eurosport 2), Lechia Gdańsk - Cracovia (godz. 20.30, Canal+ Sport)

Sobota: Ruch Chorzów - Górnik Łęczna (godz. 15.30, Canal+ Sport)
Zagłębie Lubin - Podbeskidzie Bielsko-Biała (godz. 18, Canal+ Sport), Lech Poznań - Pogoń Szczecin (godz. 20.30, Canal+ Sport)

Niedziela: Korona Kielce - Jagiellonia Białystok (godz. 15.30, Canal+ Sport), Śląsk Wrocław - Legia Warszawa (godz. 18, Canal+).

Poniedziałek: Piast Gliwice - Termalica Bruk-Bet Nieciecza (godz. 18, Eurosport 2)

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki