Lambda to nowy wariant koronawirusa. Co o nim wiemy? Morawiecki: Dziś mowa jest o mutacji Delta, ale przecież już za rogiem czai się Lambda

Aleksandra Kiełczykowska
Aleksandra Kiełczykowska
Nowy wariant koronawirusa. Co o nim wiemy? Morawiecki: Dziś mowa jest o mutacji Delta, ale przecież już za rogiem czai się mutacja Lambda
Nowy wariant koronawirusa. Co o nim wiemy? Morawiecki: Dziś mowa jest o mutacji Delta, ale przecież już za rogiem czai się mutacja Lambda fot. anna kaczmarz / dziennik polski / polska press
Obecnie WHO wyróżniła 11 oficjalnych wariantów SARS-CoV-2. Jednym z nich jest wariant Lambda, który został wykryty w Peru w grudniu ubiegłego roku i rozprzestrzenił się do 29 krajów. Na razie prowadzone są wstępne badania dotyczące zaraźliwości tej odmiany i jej odporności na szczepionki.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) cały czas monitoruje przebieg pandemii koronawirusa, a w tym pojawiające się mutacje. Obecnie WHO wyróżniła 11 oficjalnych wariantów SARS-CoV-2.

Jednym z nich jest wariant Lambda, który został wykryty w Peru w grudniu ubiegłego roku i po pięciu miesiącach stanowił ponad 80 proc. wszystkich przypadków koronawirusa w tym kraju. Później rozprzestrzenił się do 29 krajów, w tym do siedmiu krajów Ameryki Południowej.

O Lambdzie zrobiło głośno teraz, gdy dotarła do Australii. Nową mutację komentują także polscy politycy, pomimo że do naszego kraju jeszcze nie dotarła.

- Dziś mowa jest o mutacji Delta, ale przecież już za rogiem czai się mutacja Lambda. To są ryzyka, których można cały czas uniknąć – mówił podczas wtorkowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.

Przedstawiciele polskiego rządu zwracają uwagę, że Lambda nie jest jeszcze do końca zbadana i może okazać się groźnym wariantem.

Czym charakteryzuje się Lambda?

Wariant Lambda, znany wcześniej jako C.37, jest jednym z 11 oficjalnych wariantów SARS-CoV-2 uznanych przez WHO.

Został wykryty w Peru w grudniu ubiegłego roku i rozprzestrzenił się do 29 krajów, w tym do siedmiu krajów Ameryki Południowej.

Dopiero teraz jest o nim głośno, gdy pojawiły się informacje, ze dotarł do Australii. Mutacja została wykryta u zagranicznego podróżnika, który w kwietniu przebywał na kwarantannie w hotelu w Nowej Południowej Walii.

Odporność po szczepieniu przeciwko COVID-19 wytwarza się nie w momencie podania zastrzyku, ale po pewnym czasie. Kiedy uzyskujemy odporność na koronawirusa po szczepionce Pfizer, Moderna, AstraZeneca, Johnson&Johnson? Która szczepionka jest najlepsza? WIĘCEJ NA KOLEJNYCH STRONACH>>>

Pfizer, Moderna, AstraZeneca, Johnson: która szczepionka jes...

Cały czas przeprowadzane są badania na temat zakaźności i odporności na dostępne szczepionki tego wariantu, jednak australijski portal „News” wskazuje, że „nowe badanie, które nie otrzymało jeszcze recenzji naukowej, sygnalizuje, że wariant ten może być bardziej zakaźny i trudniejszy do zwalczenia za pomocą szczepionki”.

- Wariant Lambda znany jest z Ameryki Południowej, ale dobry nadzór epidemiczny wykrył go w Australii. (...) W tym momencie możemy się opierać na wstępnych informacjach. Prawdopodobnie skuteczność szczepionek może być słabsza, ale za dużo jeszcze nie wiemy na temat tego wariantu - tłumaczyła natomiast w programie "Newsroom WP" prof. Joanna Zajkowska z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.

Lambda – czym się różni od pozostałych mutacji?

Różne warianty wirusa SRAS-CoV-2 różnią się od siebie mutacjami w białkach kolców, czyli w składnikach wirusa, które umożliwiają mu inwazję na ludzkie komórki.

Lambda zaliczana jest do tych mutacji, które stanowią potencjalne zagrożenie. Na razie tylko cztery warianty są zaliczone do grupy budzących niepokój – Alfa, Beta, Gamma i Delta.

Według jeszcze nierecenzowanego badania, które zostało przeprowadzone zeszłym tygodniu, Lambda ma siedem unikalnych mutacji białka spike. Co więcej, chilijski zespół naukowców stwierdził, że wariant ten zawiera mutację L452Q, która jest podobna do mutacji L452R występującej między innymi w wariancie Delta.

- Do tej pory nie widzieliśmy żadnych oznak, że wariant Lambda jest bardziej agresywny – powiedział w wywiadzie dla Deutsche Welle Jairo Mendez-Rico, wirusolog WHO. - Możliwe, że może wykazywać wyższe wskaźniki infekcji, ale nie mamy jeszcze wystarczająco wiarygodnych danych, aby porównać je z Gamma lub Delta – tłumaczył.

Wariant Delta (VoC N.1.617.2) koronawirusa SARS-CoV-2, który po raz pierwszy wykryto w Indiach pod koniec 2020 r., stał się odmianą dominującą na całym świecie, a od sierpnia 2021 r. również w Polsce. Liczba przypadków zakażenia nową wersją patogenu szybko rośnie, ponieważ jest bardziej zaraźliwa od wcześniejszych i mniej podatna na działanie przeciwciał, które zwalczają wirusa w organizmie. W przeciwieństwie do innych wariantów budzących obawy WHO, tzw. VoCs, takich jak Alfa, Beta i Gamma, ten mutant wywołuje ciężkie symptomy i powikłania, nigdy wcześniej nie utożsamiane z COVID-19. Mogą one wystąpić obok typowych dolegliwości związanych z infekcją. Sprawdź, czym koronawirus Delta różni się od wcześniejszych wariantów i jakie są objawy zakażenia tą wersją! Zobacz kolejne slajdy, przesuwając zdjęcia w prawo, naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

Wariant Delta – objawy koronawirusa z Indii. Sprawdź nietypo...

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl