Łabojko w Ruchu Radzionków. Mikołaj idzie śladami brata

W 2016 roku Jakub Łabojko zamienił młodzieżową drużynę Piasta na czwartoligowy Ruch Radzionków. To właśnie w jego barwach stawiał pierwsze kroki w seniorskiej piłce i dobrymi występami tutaj przekonał do siebie włodarzy drugoligowego wówczas Rakowa Częstochowa. Stamtąd już prosta droga do miejsca, w którym urodzony w 1997 roku pomocnik znajduje się teraz. Awans z ekipą Marka Papszuna na zaplecze Lotto Ekstraklasy, gdzie zapracował sobie na transfer do Śląska Wrocław. I choć w drużynie Tadeusza Pawłowskiego jeszcze nie zadebiutował, to w kilka lat zaszedł dalej niż ktokolwiek ze tego rocznika Akademii Piasta. Teraz jego ścieżką podąża młodszy o cztery lata brat.

Mikołaj, podobnie jak Jakub, do Radzionkowa przychodzi na zasadzie transferu definitywnego po kilku latach spędzonych w Gliwicach. Z nowym klubem związał się do końca czerwca 2021 roku. - Bardzo się cieszę, że dołączył do nas. Mimo, że będzie najmłodszym zawodnikiem w kadrze, to z pewnością o sporym potencjale i mam nadzieję, że będzie się systematycznie rozwijał i jeśli na to zapracuje ciężką pracą to będzie dostawał coraz więcej szans - mówił prezes Cidrów Marcin Wasiak.

Na pierwszą może liczyć już na początku sierpnia. W sobotę 4 o godzinie 17 Ruch meczem przed własną publicznością zainauguruje sezon 2018/2019. Rywalem rezerwy ekstraklasowej Miedzi Legnica. - Mikołaj trenował z nami od pierwszego dnia w większej grupie młodych piłkarzy, ale najpierw musiał się pokazać i przekonać do siebie trenera, a później trochę czasu zajęło dogrywanie szczegółów - opowiada prezes.