Kultowy, niebieski paszport, symbol brytyjskiej tożsamości ma być produkowany we Francji? "Zdumiewające"

Wojciech Rogacin AIP
Theresa May
Theresa May Adam Guz
Brytyjska prawica jest oburzona faktem, że po wyjściu z Unii nowe brytyjskie paszporty, słynne niebieskie książeczki, będą produkowane we Francji, a nie na Wyspach. W dodatku rząd w Londynie nie może nic na to poradzić, bo przetarg na wybór producenta musiał się odbyć według unijnych zasad.

Obok otrucia szpiega Siergieja Skripala nic tak nie wzburzyło w ostatnich dniach Brytyjczyków jak informacja, że ich nowy paszport, który będzie obowiązywać po wyjściu z Unii w 2019 roku i ma stać się nowym symbolem brytyjskiej niezależności będzie produkowany w unijnej Francji. Jak informuje dziennik "The Times", w ogłoszonym przez rząd przetargu na druk nowych paszportów prowadzi francusko-holenderska firma Gemalto. Przedstawiła ona ofertę opiewającą na 50 mln funtów mniej niż oferta szacownej brytyjskiej wytwórni paszportów (i banknotów funtowych) De La Rue.

W brytyjskich mediach zawrzało. BBC cytuje szefa firmy De La Rue Martin Sutherlanda, który powiedział tej stacji: - Przez ostatnie kilka miesięcy słyszeliśmy ministrów, którzy chętnie odwiedzali media i opowiadali o nowych niebieskich paszportach, które w praktyce mają być ikoną brytyjskiej tożsamości. A teraz okazuje się, że ta ikona ma być produkowana we Francji.

- Chciałbym, żeby [premier] Theresa May albo Amber Rudd (szefowa MSW - red.) przyjechały do mojej fabryki i wyjaśniły pracownikom, dlaczego decyzja o wyprowadzeniu produkcji brytyjskiej ikony za granicę jest rozsądne - dodał.

Powrót kultowego paszportu

Brytyjskie władze już wcześniej zapowiadały, że po wyjściu kraju z Unii Europejskiej, tzw. Brexicie, kraj wróci do używania dawnych, charakterystycznych niebieskich paszportów. Zastąpią one obecne unijne czerwone paszporty, tworzone według wzoru obowiązującego w całej UE.

Premier Theresa May w grudniu ubiegłego roku pisała na Twitterze: - "Brytyjski paszport jest wyrazem naszej niepodległości i niezależności - symbolizuje obywatelstwo dumnego, wielkiego narodu. To dlatego ogłosiliśmy, że nasz kultowy (iconic - red.) niebieski paszport powróci, kiedy opuścimy Unię w 2019 roku."

Przetarg według unijnych zasad

Poruszenie brytyjskiej opinii budzi dodatkowo fakt, że chociaż rząd przymierza się już do wyboru producenta "niezależnych" paszportów, to w procedurze przetargowej musi wciąż stosować unijne przepisy. Bo de facto Wielka Brytania wciąż jest członkiem unii. To dlatego rząd Jej Królewskiej Mości nie mógł rozpisać przetargu faworyzującego rodzimego producenta, ale taki, który stworzy równe szanse wszystkim konkurentom w całej Unii.

Jak pisze "The Times", Priti Patel, była minister nazwała całą sprawę z paszportami "przewrotną". - To moment, kiedy powinniśmy świętować. Powrót kultowego niebieskiego paszportu odbuduje brytyjską tożsamość. Jednak przekazanie produkcji dokumentów w ręce francuskie jest zdumiewające. To narodowe upokorzenie - powiedziała gazecie "The Sun".

Paszportowa "farsa"

Przedstawiciele rządu Theresy May cytowani przez BBC tłumaczą, że dzięki takiej drodze przetargu udało się cenę druku nowych dokumentów zbić o 120 mln funtów (do 490 mln), a w kraju ma powstać 70 miejsc pracy. Francuska firma, która prawdopodobnie wygra przetarg ma bowiem swoją fabrykę na terenie Zjednoczonego Królestwa.

Z kolei opozycja uważa, że całe zamieszanie zakrawa na farsę. - Najpierw okazało się, że nie trzeba wcale opuszczać Unii, żeby mieć niebieskie paszporty. Teraz dowiadujemy się, że nasze paszporty będzie drukować zagraniczna firma. A teraz na dodatek zapłacimy za to jeszcze więcej, bo wartość funta spadła od czasu ogłoszenia Brexitu, a paszporty będziemy importować - skomentował rzecznik Liberalnych Demokratów Tom Brake, którego cytuje BBC.

POLECAMY:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na i.pl Portal i.pl