Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto zrzucił się na kampanie wyborcze PO i Ryszarda Grobelnego?

Paulina Jęczmionka, Norbert Kowalski
Jacek Jaśkowiak wpłacił na kampanię PO 15,5 tys. zł. Ryszard Grobelny przekazał na konto swojego komitetu 25 tys. zł.
Jacek Jaśkowiak wpłacił na kampanię PO 15,5 tys. zł. Ryszard Grobelny przekazał na konto swojego komitetu 25 tys. zł. Archiwum
Od kilkuset do nawet 25 tys. zł wynosiły wpłaty na samorządową kampanię wyborczą. Komitety zasilali nie tylko politycy, ale i przedsiębiorcy czy urzędnicy.

Od wyborów samorządowych minęło pięć miesięcy. Komitety rozliczyły się już z kampanii. Sprawdziliśmy, kto wpłacał na nią pieniądze. Na liście komitetu Ryszarda Grobelnego, byłego prezydenta Poznania, pojawiło się sporo przedsiębiorców. Nie zabrakło ich też w sprawozdaniu PO. A był i taki biznesmen, który wsparł oba komitety.

Inwestowali w kampanię

O tym, że 10 tys. zł na komitet ówczesnego prezydenta Grobelnego wpłacił (tak jak i cztery lata wcześniej) Adam Trybusz, było już głośno w trakcie kampanii.

Zrobił to jako osoba fizyczna (zgodnie z kodeksem tylko takie osoby mogą przekazywać pieniądze na kampanię), z prywatnego budżetu. Służbowo jednak to dyrektor zarządzający firmy deweloperskiej Von der Heyden Group, która wystąpiła o warunki zabudowy dawnego stadionu Szyca w Poznaniu.

Nazywa się go ojcem "poznańskiego Manhattanu", gdyż związany jest m.in. z Andersia Property - inwestorem budowy Andersia Tower. Firmę stworzyły wspólnie podmioty związane z Von der Heyden oraz miasto Poznań. Ale Ryszard Grobelny w czasie kampanii zastrzegał, że - przez stadion Szyca - jest z Trybuszem w sporze. Dlaczego więc ten wsparł jego komitet?

Sonda: Kim jest Jacek Jaśkowiak

- Nie będę tego komentował. Nie dokonałbym wpłaty, gdybym uznał, że jest niecelowa - mówi nam Trybusz. Zasiada on też w radzie nadzorczej firmy Probuild, która zajmuje się zarządzaniem inwestycjami i robiła to m.in. przy budowie Andersii czy Poznańskiego Centrum Finansowego. I okazuje się, że wiceprezes spółki Antoni Chałupka również zasilił komitet Grobelnego, wpłacając 10 tys. zł. Jeszcze raz tyle wyniosła z kolei wpłata Tomasza Machaja, wiceprezesa Marcelin Management, operatora Inea Stadionu.

Kampanię komitetu byłego prezydenta wspomogli jeszcze inni przedstawiciele branży deweloperskiej. Na liście widnieje np. Ryszard Szulc, prezes spółki Ataner. - Wpłaciłem 2500 zł z dedykacją dla radnego osiedlowego, który zwrócił się do mnie z taką prośbą - mówi Szulc. Jednocześnie przyznaje, że wspomógł inne komitety, których kandydaci go o to prosili. I tak np. 10 tys. zł prezes przelał na fundusz Platformy Obywatelskiej.

- Mamy taki system finansowania kampanii, że kandydaci nie mają wielkiego wyboru - muszą prosić znajomych o wsparcie - uważa Waldy Dzikowski, poseł PO. - To nic dziwnego, że w kręgu znajomych znajdują się np. przedsiębiorcy.

Ich nazwiska widnieją również w wykazie wpłat (z całego 2014 r., czyli także z kampanii do europarlamentu) na fundusz wyborczy PO. Pieniądze wpłacali np. Waldemar Organista (7 tys. zł), Wojciech Kruk (5 tys. zł) czy Grzegorz Molewski (5 tys. zł). Zrobiła to też żona jednego z poznańskich deweloperów.

Ryszard Grobelny: Poznaniacy chcieli nowego rozwiązania, nowego prezydenta

Platforma dla Grobelnego?

Poza wpłatami znajomych, kampanię finansowali sami kandydaci oraz członkowie partii. Można jednak odnieść wrażenie, że niektórzy pomylili komitety.

Tak jest w przypadku Michała Łagody, który należy do PO, był m.in. kandydatem na wojewodę, członkiem rady nadzorczej Enei, a do niedawna - szefem rady nadzorczej wojewódzkiej spółki Szpitale Wielkopolski. Mimo to jego nazwisko widnieje wśród wpłat na komitet... Ryszarda Grobelnego. - To moja żona wpłaciła pieniądze, o czym dowiedziałem się po fakcie - tłumaczy Łagoda. - Nie miałem z wpłatą nic wspólnego, poza tym, że nasze wspólne konto nazywa się "Łagoda Michał i Halina". Pewnie bank skrócił nazwę.

Żony wsparły również dwóch głównych kandydatów na prezydenta Poznania. Ryszard Grobelny sam wpłacił na swój komitet 25 tys. zł, jego żona - 18 tys. zł. Jacek Jaśkowiak przelał z kolei 15,5 tys. zł. Małżonka, a także syn dołożyli po 10 tys. zł. Wśród kandydatów PO sporo wyłożyli też np. obecni radni Grzegorz Jura (9379 zł), Grzegorz Ganowicz (9 tys. zł) czy wiceprezydenci - Mariusz Wiśniewski (9400 zł) i Jakub Jędrzejewski (6450 zł).

W komitecie R. Grobelnego rekordy bili np. Sławomir Smól (12 tys. zł), Michał Tomczak (12 tys. zł) czy kandydat do sejmiku z Leszna Waldemar Jarczewski (16 tys. zł). Pojawiali się tu także urzędnicy, np. Barbara Sajnaj, skarbnik miasta, sekretarz Stanisław Tamm (sam kandydował), Robert Kaźmierczak oraz szefowie spółek miejskich, jak np. Wojciech Tulibacki, prezes MPK Poznań.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski