18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto wygra rozgrywkę - Pawlak czy Palikot?

Barbara Szczepuła
Barbara Szczepuła
Barbara Szczepuła
Szykuje się interesująca rozgrywka polityczna: być może PSL nie poprze rządowego pomysłu podniesienia wieku emerytalnego, a zrobi to Ruch Palikota!

Oj, będzie się działo. A może połączą siły, bo jak żartuje poseł Żelichowski, ludowcy i palikotowcy zajmują się uprawą roślin, tyle że jedni wolą buraki, a drudzy - konopie.

Żarty żartami, ale sprawa jest poważna. Premier Tusk spotkał się z posłami PSL i ocenił, że spotkanie było "pikantne". Jak wiadomo, ludowcom nie podoba się w szczególności podniesienie wieku emerytalnego kobiet do 67 lat, nawet w 28-letniej perspektywie. Premier w walentynkowy wieczór namawiał koalicjantów do heroizmu. Ale czy od polityków można tego wymagać? Niech premier poda nazwisko choć jednego heroicznego polityka. Wszyscy patrzą na sondaże i kalkulują, co im się opłaca. Także ludowcy.

A politycy opozycji? Profesor Balcerowicz mówił w radiu, że w Polsce utrzymuje się niedobra praktyka, polegająca na tym, że jeśli ktoś jest w opozycji, to zawsze musi być niszczycielem i hamulcowym. Na Zachodzie podobno jest inaczej. Balcerowicz uważa, że partie polityczne powinny porozumieć się w sprawach reform ponad podziałami. Wydaje się to nierealne, bo z miejsca przypomina mi się, co SLD zrobił z reformami rządu Buzka.

Czytaj też: Pozostałe komentarze Barbary Szczepuły

NSZZ Solidarność i SLD domagają się referendum. Pomysł jest znakomity, należy tylko - jak ktoś zażartował - zadać odpowiednie pytania. Pierwsze: Czy jesteś za tym, by przejść na emeryturę w wieku 50 lat? Drugie: Czy zgadzasz się, by emerytura wynosiła 5 tysięcy złotych? Wtedy sukces referendum gwarantowany!

Mam znajomą nauczycielkę, która od lat marzyła o tym, by przejść na wcześniejszą emeryturę. Stale opowiadała, jak ciekawe życie będzie prowadzić: kino, koncerty, spotkania z przyjaciółmi, działeczka, wnuki, po prostu raj. Aż wreszcie nadszedł ten upragniony dzień i mogła już przenieść się "w stan spoczynku". I co? Pracuje nadal, bo obliczyła sobie, że gdy będzie uczyć młodzież jeszcze przez parę lat, dostanie wyższą emeryturę. Potwierdza się teza Marksa, że byt kształtuje świadomość.
Nie wszyscy mają takie szczęście jak agent Tomek, nie dość, że w godzinach pracy spotykał się z uroczymi kobietami i woził je na spacery elegancką limuzyną, to w wieku lat trzydziestu paru został zamożnym emerytem, zatem teraz już może spokojnie pracować. Dla przyjemności. Tak jak cały PiS reformie emerytur jest przeciwny.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki