Kto pojedzie na grudniowy szczyt Rady Europejskiej? Szef Gabinetu Prezydenta Marcin Mastalerek wyjaśnia

OPRAC.:
Marcin Koziestański
Marcin Koziestański
Szef Gabinetu Prezydenta Marcin Mastalerek
Szef Gabinetu Prezydenta Marcin Mastalerek fot. Sylwia Dąbrowa
Na grudniowy szczyt Rady Europejskiej pojedzie ten, kto będzie wówczas premierem - powiedział szef Gabinetu Prezydenta Marcin Mastalerek. W rozmowie na kanale "Super Expressu" zapewnił, że - jeśli rząd Mateusza Morawieckiego nie uzyska wotum zaufania - prezydent nie będzie zwlekał z zaprzysiężeniem premiera w tzw. drugim kroku.

"Nikt tu się nie będzie w żaden sposób wyzłośliwiał" - zapewnił Marcin Mastalerek w programie pt. "Dudek o Polityce".

Na 13 grudnia zaplanowany jest szczyt z Bałkanami Wschodnimi, a na 14-15 grudnia posiedzenie Rady Europejskiej. Premier Mateusz Morawiecki był w piątek pytany, czy - jeśli nie uzyska wotum zaufania - to na ten szczyt powinien pojechać - jako nowy premier polskiego rządu - lider PO Donald Tusk. "Jeśli nie uzyskamy wotum zaufania większości sejmowej, to od tego, kiedy pan prezydent zdecyduje się zaprzysiąc nowy rząd, będzie zależało to, kto pojedzie na Radę Europejską" - odpowiedział Morawiecki.

Prezydent nie będzie zwlekał

Mastalerek w rozmowie z piątek wieczorem wskazywał, że "dziś wiemy tylko jedno: że do 11 grudnia musi odbyć się głosowanie nad wotum zaufania dla premiera Morawieckiego i - jeśli premierowi Morawieckiemu nie uda się uzyskać wotum zaufania 231 głosów - to wówczas przechodzimy do tzw. drugiego kroku i nie wiemy, kiedy marszałek Sejmu wyznaczy to głosowanie".

"Zawsze trzeba odróżnić słowa od czynów. Spójrzmy na czyny prezydenta Andrzeja Dudy. Gdyby prezydent czekał z desygnowaniem 14 dni, bo tyle miał czasu, to (szef PO) Donald Tusk, jeśli zostanie premierem, nie miałby żadnych szans, żeby pojechać na ten szczyt" - wskazywał Mastalerek.

Jak przypomniał, przy desygnowaniu premiera Morawieckiego prezydent nie zwlekał. "A ile dni prezydent czekał z desygnowaniem przy pierwszym kroku? Zero. I gdyby czekał dwa dni, to nie byłoby szansy dla premiera Donalda Tuska. Zapowiedział to prezydent w orędziu, że nie będzie zwlekał i tym razem też nie będzie zwlekał" - zapewnił.

"Nie wiemy, czy 11 grudnia będzie drugi krok. Może w ogóle do niego nie dojdzie, bo premier Morawiecki może zbierze większość, nie odbierajmy mu nadziei. Natomiast - jeśli dojdzie do drugiego kroku - to nie wiemy, czy marszałek Sejmu zdecyduje się głosować jeszcze 11 grudnia czy 12 grudnia" - zaznaczył Mastalerek.

Niedługo skład rządu Morawieckiego

Poinformował, że pewne jest, iż od wielu miesięcy prezydent ma zaplanowaną wizytę w Szwajcarii związaną z jedną z agend ONZ. "Nie ma go od późnego wieczora 11 grudnia do późnego wieczora 12 grudnia. Ale chciałbym uspokoić - nikt tu się nie będzie w żaden sposób wyzłośliwiał. Szczyt Rady zaczyna się, zdaje się, kolacją 14 grudnia" - zaznaczył Mastalerek.

13 listopada, w dniu pierwszego posiedzenia Sejmu nowej kadencji, prezydent Andrzej Duda przyjął dymisję Rady Ministrów, a następnie desygnował Mateusza Morawieckiego na premiera. W ciągu 14 dni prezydent powołuje Prezesa Rady Ministrów i pozostałych członków rządu i odbiera od nich przysięgę - termin na to upływa w poniedziałek, 27 listopada. Następnie premier w ciągu 14 dni przedstawia Sejmowi tzw. exposé z wnioskiem o udzielenie jej wotum zaufania.

Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział w piątek, że w poniedziałek przedstawi skład rządu - Koalicję Polskich Spraw, a o terminie expose porozmawia z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią.

Konstytucja stanowi, że jeśli w tzw. pierwszym kroku nie uda się wyłonić rządu, inicjatywę przejmuje Sejm. Kandydata na premiera może zgłosić grupa co najmniej 46 posłów. Sejm wybiera premiera i członków rządu większością bezwzględną w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Następnie prezydent powołuje tak wybrany rząd i odbiera od niego przysięgę.

od 16 lat

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

t
tow.milicjant
Kto pojedzie...

SZOFER KACZANA.
H
Hamlet
Ostatnia Wigilia w wolnej Polsce.
G
Grzegorz
24 listopada, 21:53, Hans von Schwinke:

Polacy p r z e s r a l i swoj udzial w EU.

Zatem WON i nie zabierac glosu!

Niestety, Morawiecki podpisywał wszystko jak leci. Nie lubię zbytnio Konfederacji, ale w tym mają pełną rację, rząd PIS zachowywał się na szczytach UE jak ostatnie sługusy ...

Z drugiej strony co się dziwić , M.Morawiecki zawsze miał służalczy charakter, kiedyś wobec D.Tuska, a później J.Kaczyńskiego.

H
Hans von Schwinke
Polacy p r z e s r a l i swoj udzial w EU.

Zatem WON i nie zabierac glosu!
Wróć na i.pl Portal i.pl