Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto mistrzem PGE Ekstraligi? Oczywiście, Bartosz Zmarzlik! Żużlowiec Stali Gorzów triumfował w Toruniu

Cezary Konarski
Cezary Konarski
Bartosz Zmarzlik, żużlowiec Stali Gorzów, po raz trzeci został mistrzem PGE Ekstraligi.
Bartosz Zmarzlik, żużlowiec Stali Gorzów, po raz trzeci został mistrzem PGE Ekstraligi. Jarosław Pabijan
W sobotę 2 kwietnia Bartosz Zmarzlik na toruńskiej MotoArenie tracił swoje pierwsze punkty w tym sezonie, ale i tak nie przeszkodziło mu to w sięgnięciu po triumf w Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi.

Bartosz Zmarzlik po raz trzeci zdobył tytuł mistrza PGE Ekstraligi. Wcześniej wygrywał w sezonach 2019-2020 (w Gdańsku i Toruniu). Przed rokiem - również na toruńskim torze – był trzeci. Gorzowianin w tym roku znów był faworytem, ale po turniejowe zwycięstwo nie sięgnął tak łatwo, jak tydzień wcześniej w Bydgoszczy, gdzie w Kryterium Asów był niepokonany.

Pierwszy punkt w tym sezonie Bartosz Zmarzlik „oddał” rywalowi w drugiej serii wyścigów – w gonitwie numer siedem. Do tego momentu (biorąc pod uwagę również Kryterium Asów i mecze sparingowe) gorzowianin miał na koncie 12 „trójek”. Pierwszym zawodnikiem, który w tym sezonie pokonał wicemistrza świata był Nicki Pedersen. Duńczyk zdecydowanie wygrał start, a Bartosz Zmarzlik po spóźnionej reakcji z niekorzystnego trzeciego pola startowego, musiał jeszcze sporo napracować się, by wyprzedzić Janusza Kołodzieja.

W dziewiątym biegu z trzeciego pola również źle wyjechał Martin Vaculik, drugi z zawodników Stali ścigający się w turnieju. Słowak wcześniej był niepokonany, ale w dalszej fazie zawodów nie był już tak błyskotliwy.

Wielu emocji dostarczyli żużlowcy kibicom w trzeciej serii. W 10. wyścigu znakomitą walkę stoczyli Nicki Pedersen i Jack Holder. Duńczyk wygrał i utrzymał pozycję lidera w klasyfikacji. Z kolei w 12. gonitwie znów na starcie „zaspał” Bartosz Zmarzlik, tym razem ruszał z czwartego pola. Lider Stali zaprezentował jednak kapitalną, ofensywną jazdę. Szybko uporał się z Mikkelem Michelsenem, a później wyprzedził prowadzącego Dominika Kuberę.

Bartosz Zmarzlik – dwukrotny mistrz świata na żużlu – rzadko kiedy porzuca sportowy strój. Zdarzają się jednak wyjątki. Tak było przy okazji sesji fotograficznej, której lider Stali Gorzów był bohaterem. Bartosz Zmarzlik jest pasjonatem motoryzacji, a szczególnie dawnych modeli w stylu retro. Zdjęcia do sesji marki Aztorin z udziałem mistrza świata zrealizowano w otoczeniu prawdziwych perełek motoryzacyjnych. Zobaczcie w GALERII zdjęć, jak prezentuje się mistrz świata Bartosz Zmarzlik, elegancji facet z klasą >>>>POLECAMY: Piękne dziewczyny z grupy SEC Girls towarzyszą żużlowcomZOBACZ TEŻ: Żużel retro. Huszcza, Jancarz, Plech podczas treningu w 1984 rokuPOLECAMY: Pięknie prezentowały się podprowadzające na turnieju o Złoty Kask

Elegancki facet z klasą. Takiego Bartosza Zmarzlika nie znaliście

W czwartej serii Nicki Pedersen „zgubił” aż dwa punkty, a że bez kłopotów swój wyścig wygrał Bartosz Zmarzlik, to on został samodzielnym liderem turnieju. I tylko jakieś nieszczęśliwe zdarzenie mogło pozbawić gorzowianina bezpośredniego awansu do wyścigu finałowego. W ostatnim swoim starcie Bartosz Zmarzlik znów musiał gonić rywali, tym razem Taia Woffindena i Macieja Janowskiego. Ten drugi ułatwił mu zadanie, bo przewrócił się w momencie, gdy zawodnik Stali go wyprzedzał. Brytyjczyk był jednak nieuchwytny.

Bartosz Zmarzlik z 13 punktami wygrał turniej zasadniczy i razem z drugim w klasyfikacji Nickim Pedersenem awansował do razu do finału. Zgodnie ze specyficznym regulaminem imprezy kolejnych ośmiu zawodników stanęło do rywalizacji w dwóch półfinałach, z których awans uzyskali tylko zwycięzcy – Tai Woffinden (z 4. miejsca) i Leon Madsen (z 6. lokaty).
Przed finałem Bartosz Zmarzlik wykorzystał uprzywilejowaną pozycję i wybrał najkorzystniejsze pierwsze pole startowe. Nie pomylił się, bo prowadził od początku rywalizacji. Ale na dystansie łatwo nie miał, bo musiał odpierać groźne ataki goniących go Taia Woffindena i Leona Madsena. Brytyjczyk zajął drugie miejsce, Duńczyk był trzeci, a ostatni do mety dojechał Nicki Pedersen.

- Stawka turnieju była bardzo wymagająca, dlatego bardzo się cieszę, że po raz kolejny udało mi się wygrać – mówił Bartosz Zmarzlik tuż po zejściu z podium reporterowi nSport+. – Na dobre zaczynamy sezon. Skupiam się na tym, co obecnie robię, chcę mocno pracować do końca sezonu, by znów przyjechać do Torunia w dobrym humorze.

Wyniki turnieju zasadniczego Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostw Ekstraligi:

  • 1. Bartosz Zmarzlik (Moje Bermudy Stal Gorzów) 13 (3,2,3,3,2), 2. Nicki Pedersen (ZOOLeszcz GKM Grudziądz) 12 (2,3,3,1,3), 3. Jack Holder (For Nature Solutions Apator Toruń) 10 (1,3,2,2,2), 4. Tai Woffinden (Betard Sparta Wrocław) 9 (0,2,1,3,3), 5. Janusz Kołodziej (Fogo Unia Leszno) 9 (3,1,1,1,3), 6. Leon Madsen (zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa) 8 (0,0,3,2,3), 7. Mikkel Michelsen (Motor Lublin) 8 (3,1,1,3,0), 8. Patryk Dudek (For Nature Solutions Apator Toruń) 8 (2,1,3,0,2), 9. Martin Vaculik (Moje Bermudy Stal Gorzów) 7 (3,3,0,1,0), 10. Maciej Janowski (Betard Sparta Wrocław) 7 (2,2,1,2,0), 11. Jason Doyle (Fogo Unia Leszno) 6 (0,0,2,3,1), 12. Dominik Kubera (Motor Lublin) 6 (2,1,2,0,1), 13. Jakub Miśkowiak (zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa) 5 (1,0,0,2,2), 14. Robert Lambert (For Nature Solutions Apator Toruń) 5 (1,0,2,1,1), 15. Paweł Przedpełski (For Nature Solutions Apator Toruń) 4 (1,3,0,0,0), 16. Wiktor Lampart (Motor Lublin) 3 (0,2,0,0,1).
  • Półfinał 1. Madsen, Holder, Vaculik, Dudek (d).
  • Półfinał 2. Woffinden, Michelsen, Janowski, Kołodziej.
  • Finał. Zmarzlik, Woffinden, Madsen, Pedersen.
Lublinianka Karolina Wojtiuk została nową Miss Startu żużlowej PGE Ekstraligi. Drugie miejsce zajęła podprowadzająca Eltrox Włókniarza Częstochowa Magdalena Algubury, a trzecie Kaja Sikorska z eWinner Apatora Toruń. Miejsca tuż za podium zajęły reprezentantki Moich Bermudów Stali Gorzów Klaudia Dudzik i Aleksandra Perszka. Obejrzyjcie w naszej galerii zdjęcia laureatek i wszystkich pozostałych kandydatek do tytułu Miss Startu PGE Ekstraligi >>>>Na liście tegorocznego konkursu Miss Startu PGE Ekstraligi było aż 31 nazwisk. Zwyciężczyni zdominowała głosowanie kibiców. Karolina Wojtiuk uzyskała 21,14 proc. głosów. Magdalena Algubury i Kaja Sikorska otrzymały odpowiednio: 8,81 i 8,31 proc., a czwarta Klaudia Dudzik z Gorzowa 8,13 proc. POLECAMY: Pamiętacie Oliwię Brówkę? Pierwszą Miss Startu z FalubazuZOBACZ TEŻ: Zagrała w polskim hicie Netflix. Jedna z pięknych Monster GirlsLaureatki Miss Startu PGE Ekstraligi2015: 1. Oliwia Brówka (Zielona Góra), 2. Natalia Kaczmarek (Leszno), 3. Dagmara Krause (Toruń).2016: 1. Jagoda Gaca (Rybnik), 2. Paulina Pospieszna (Zielona Góra), 3. Dorota Misiuro (Tarnów).2017: 1. Jagoda Urban (Zielona Góra), 2. Dagmara Krause (Toruń), 3. Jagoda Szymczak (Gorzów).2018: 1. Sandra Muzalewska (Toruń), 2. Roksana Wróbel (Grudziądz), 3. Paulina Orzeł (Gorzów).2019: 1. Klaudia Kraska (Lublin), 2. Agnieszka Pawlusek (Leszno), 3. Adrianna Strzałka (Zielona Góra).2020: 1. Magdalena Orkiszewska (Lublin), 2. Dominika Woźniak (Wrocław), 3. Zuzanna Pless (Grudziądz).2021: 1. Karolina Wojtiuk (Lublin), 2. Magdalena Algubury (Częstochowa), 3. Kaja Sikorska (Toruń).WIDEO: Gala PGE Ekstraligi po sezonie 2019

Nowa Miss Startu PGE Ekstraligi wybrana! Jest naprawdę urocza

WIDEO: Bartosz Zmarzlik laureatem plebiscytu „Gazety Lubuskiej”

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska