Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KSW wychodzi poza ramy sportu. Kibice mieszanych sztuk walki, za sprawą KSW, znów będą je mogli oglądać w Ergo Arenie

Łukasz Żaguń
Fot. Karolina Misztal
Zainteresowanie walkami postaci niezwiązanych z MMA w Polsce jest duże. I nadal rośnie.

Robert Burneika, zwany „Hardkorowym Koksem”, kontrowersyjny raper „Popek” czy znany z roli „Stracha” w filmie „Pitbull”, aktor Tomasz Oświeciński - każdą z tych osób łączy jedno - występy w klatce MMA. Tak zwane „freak fightsy” stały się już wizytówką polskiej federacji - KSW. Jeszcze niedawno kibice walki z udziałem wymienionych wcześniej postaci określali mianem kabaretu czy cyrku. W każdym razie przeważały opinie, że takie pojedynki nie mają nic wspólnego ze sportem. A jak jest dziś? W zasadzie chyba już nikogo polityka KSW nie dziwi. Mało tego. Walk gwiazd niezwiązanych ze sportem wkrótce z całą pewnością będzie więcej. Dlaczego? Bo jest na to zapotrzebowanie. Kibice szczelnie wypełniają hale podczas gal KSW, ale też kupują kody dostępu w usłudze PPV, a to jest wystarczającym powodem, by Martin Lewandowski i Maciej Kawulski, czyli właściciele polskiej federacji MMA, kontynuowali dzieło, które rozpoczęli.

Anna Lewandowska będzie walczyć w klatce?

Kto wkrótce może pojawić się w klatce KSW? Nazwisk przewija się dużo. Niedawno wspólne zdjęcie z Martinem Lewandowskim opublikowała na swoim profilu na Instagramie... Anna Lewandowska. „Jestem fighterką, ducha walki mam we krwi. Walka sprawia mi przyjemność i motywuje do działania” - napisała żona Roberta Lewandowskiego, napastnika Bayernu Monachium i reprezentacji Polski.

Lewandowska w KSW - to niemożliwe? Ależ skąd! Nawet sam Martin Lewandowski stwierdził ostatnio, że żona słynnego, polskiego piłkarza ma doświadczenie z karate, co można wykorzystać również w klatce KSW.

Nad karierą w mieszanych sztukach walki poważnie zastanawia się też... Piotr Małachowski. Polskiego dyskobola na zmianę dyscypliny namawia Tomasz Babiloński, promotor pięściarski, który ostatnio wkroczył również na rynek MMA.

W kwestii Piotra Małachowskiego na razie konkretów brak, ale te mają pojawić się już wkrótce. Trzeba przyznać, że polski, dwukrotny medalista olimpijski posturę wojownika ma, ale oczywiście brakuje mu doświadczenia potrzebnego w KSW.

Tomasz Hajto chyba nie chce walczyć

A teraz prawdziwa bomba! Właściciele KSW mieli podobno rozważać również opcję zatrudnienia... Tomasza Hajty. Były reprezentant Polski w piłce nożnej miałby zostać skonfrontowany z Tymonem Tymańskim, pochodzącym z Gdańska muzykiem. Najwyraźniej jednak Hajto taką propozycją zainteresowany nie jest. „Jak czytam takie głupoty w nowym roku, to tylko zostaje śmiech” - skomentował sytuację na Twitterze komentator Polsatu Sport.

Nazwisk, które przewijają się w mediach w kontekście ewentualnych pojedynków w MMA, jest znacznie więcej. I z całą pewnością do listy dopisywane będą kolejne w najbliższych miesiącach. Wiele z nich moze nie mieć zbyt wiele wspólnego ze sportem.

KSW znów zawita do Ergo Areny

Gale KSW to jednak nie tylko walki celebrytów. Właściciele polskiej federacji MMA nie zapominają też o sportowcach, którzy na mieszanych sztukach walki zjedli zęby. A prawdziwych wojowników w Polsce nie brakuje. Ponadto, Lewandowski i Kawulski chętnie też sięgają po zawodników z zagranicy. I z całą pewnością taką właśnie politykę kontynuować będą w tym roku. Przekonają się o tym też kibice MMA na Pomorzu, bo jedna z gal KSW w tym roku na pewno zostanie zorganizowana w gdańsko-sopockiej Ergo Arenie.

Ronaldo kupi klub piłkarski z Anglii lub Hiszpanii. "Chcę zrobić coś innowacyjnego i sądzę, że jestem gotowy na podjęcie się tego wyzwania"

Foto Olimpik/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki