Ksiądz z Hłudna skazany za znęcanie się nad dziećmi wciąż z dziećmi pracuje

Andrzej Plęs
123rf
„Proboszcz z Hłudna”, ks. Stanisław K., skazany nieprawomocnie za psychiczne i fizyczne znęcanie się nad 13-latkiem oraz trzema dziewczynkami w Hłudnie, od lat prowadzi parafię w powiecie przemyskim. Prowadzi też kilkuosobową grupę ministrantów – potwierdzają sami parafianie. Decyzja o delegowaniu ks. K. do tejże parafii musiała zapaść w Kurii Metropolitalnej w Przemyślu.

Tuż przed bożonarodzeniowymi świętami 2007 r. samobójcza śmierć 13-letniego ministranta Bartka z Hłudna wstrząsnęła parafią, ale dopiero jego list samobójczy i kolejne wydarzenia wstrząsnęły całą Polską. Bo Bartek w liście jednoznacznie obarczył proboszcza winą za swoją śmierć. Nie mógł pogodzić się z tym, że proboszcz publicznie oskarżył go o przywłaszczenie parafialnych pieniędzy, straszył policją i prokuraturą, bił po twarzy, szarpał za uszy.

Najbardziej szokującą częścią tego listu było zdanie: „I żeby go zabrali z parafii, bo to pedofil. Nie chcę być gwałcony przez niego”. Zbuntowani parafianie w Hłudnie zabrali księdzu klucze do świątyni, kuria przemyska zdecydowała się przenieść na stanowisko wikarego w innej miejscowości. Na kilka miesięcy, bo i stąd wkrótce znikł.

Tymczasem prokuratura, a potem sąd zajął się podejrzeniami wobec księdza o psychiczne i fizyczne znęcanie się nad dziećmi. Akt oskarżenia mówił o tym, że bił po rękach, ciągnął za włosy i uszy także trzy dziewczynki, kiedy był szkolnym katechetą. Dziesięć lat trwający proces doprowadził do tego, że ks. K. trzykrotnie został uznany winnym psychicznego i fizycznego znęcania się nad nieletnimi, przez ten czas ani rodziny dziewczynek, ani rodzice Bartka nie usłyszeli od niego słowa przeprosin. W marcu br. Sąd Rejonowy w Brzozowie uznał, że ksiądz winien jest również doprowadzenia Bartka do samobójczej śmierci, za co skazał go (nieprawomocnie) na dwa lata pozbawienia wolności, z zawieszeniem kary na 5 lat. Okazuje się, że ks. Stanisław K. wciąż pozostaje czynnym duszpasterzem i wciąż sprawuje opiekę nad dziećmi. Przemyska kuria przeniosła go przed 9 laty do parafii w niewielkiej wsi w powiecie przemyskim.

- To prawda, jest u nas – potwierdza sołtys tej wioski – Nikt nie sygnalizował, by tu działy się takie rzeczy, jak w Hłudnie, ale chyba wszyscy znają przeszłość księdza.

Okazuje się, że ks. Stanisław ma tu swoją grupę zwolenników, jednak część wiernych zdecydowała się jeździć na nabożeństwa do sąsiednich parafii. Generalnie we wsi dominuje bowiem nastawienie, że posługa tego duchownego w tutejszym kościele chluby parafii nie przynosi, a i on nie bardzo potrafi zjednać do siebie ludzi. Jak do tej pory podlegający mu ministranci nie zgłaszali, by zachowywał się wobec nich niestosownie.

- Kilkoro chłopców służy do mszy, nie słyszałam, by zgłaszali wobec księdza zastrzeżenia – zapewnia sołtys. – Choć muszą wiedzieć, co się w Hłudnie wydarzyło, chyba wszyscy tu o tym wiedzą.

Tymczasem przemyska Kuria Metropolitalna wyjaśnia, że ks. Stanisław „miał wycofaną misję do nauczania dzieci i bezpośrednio z dziećmi nie pracował”. Po skazującym z końcem marca br. wyroku brzozowskiego sądu, rzecznik Kurii ks. Prałat Bartosz Rajnowski, zapowiedział, iż władze Archidiecezji podjęły wobec ks. Stanisława decyzję, ale zainteresowany powinien się pierwszy o niej dowiedzieć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Ksiądz z Hłudna skazany za znęcanie się nad dziećmi wciąż z dziećmi pracuje - Plus Nowiny

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl