Ksiądz idzie po kolędzie! Kryć się! Zobacz co robimy, by uniknąć spotkania

Kinga Mierzwiak
Kinga Mierzwiak
Fot. Tomasz Holod / Polskapresse
Za firanką, w pokoju, w łazience - tam zwykle chowają się domownicy, którzy nie mają ochoty uczestniczyć w wizycie duszpasterskiej. Brzmi niewiarygodnie? Być może, ale to historie, które opowiadają nam księża.

- W naszym środowisku we Wrocławiu krąży legenda o tym, jak ksiądz po wejściu i tradycyjnym przywitaniu „pokój temu domowi” chciał poświęcić także inne pomieszczenia, a okazało się, że ktoś schował się w jednym z pokoi - mówi ks. Rafał Kowalski, rzecznik Archidiecezji Wrocławskiej.

Podobnych historii jest zdecydowanie więcej. Ks. Jan Mateusz Gacek z parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Legnicy ma ich co najmniej kilka.

- Staram się nie pić zbyt dużo płynów przed wyjściem na kolędę, ale raz zdarzyło się, że musiałem skorzystać z łazienki. To było u pani, która mówiła, że jest samotna. Tymczasem kiedy chciałem wejść do łazienki, ona zrobiła wielkie oczy i okazało się, że właśnie w łazience schował się jakiś mężczyzna. Nie dociekałem, czy mąż, czy kochanek - opowiada ks. Gacek.

Domownicy ukryci w innych pokojach to niemal standard. Do jednej z zabawniejszych należy jednak opowieść o tym, jak jeden z domowników schował się za firanką.

- To była jakaś taka firanka albo zasłona. Widać było, że wystawały z niej buty. Na koniec kolędy, kiedy miałem już wychodzić, zapytałem żartobliwie, czy w tych butach nie ma nóg. Wtedy zza tej zasłony wyszedł mężczyzna. To stare dzieje, historia z 1978 r. - wspomina ks. Gacek.

Okazało się, że był to milicjant, a wówczas milicjantom i wojskowym zabraniano chodzenia do kościoła.
- Ale kiedy on wyszedł zza tej zasłony, to usiadłem jeszcze na chwilę, porozmawialiśmy i proszę sobie wyobrazić, że ten mężczyzna zaczął chodzić do kościoła - dodaje ks. Gacek.

Przy wizycie duszpasterskiej dużą rolę - jak się okazuje - może odegrać pies, i to zaczynając od jamnika, a kończąc na ogarze polskim.

- To też była bardzo zabawna historia podczas jednej z wizyt duszpasterskich. Oni akurat wszyscy chcieli przyjąć księdza. Wszedłem więc już do domu, modlę się „Ojcze nasz” i nagle z pokoju wybiega jamnik i zaczyna głośno szczekać - opowiada ks. Gacek. - Na co właścicielka woła: „Gacek, uspokój się!”. Instynktownie przestałem się modlić, ale za chwilę okazało się, że pies po prostu wabił się Gacek. Śmiechu było co niemiara.

Zobacz: Plan kolęd we Wrocławiu [ADRESY, DATY]

Jeżeli jednak zastanawiacie się, czy przyjąć księdza, czy może grzecznie odmówić, pies może zrobić to za was. Wystarczy, żeby był duży i przynajmniej udawał groźnego. Tak jak w tym roku w parafii Ojców Oblatów na Popowicach. Gdy padło pytanie: „czy przyjmuje pani księdza”, pies zaczął tak głośno szczekać, że ministrant powiedział już tylko: „to może my przyjdziemy później”.

W takich przypadkach księża radzą zamknąć psa w innym pokoju. Gorzej, gdy trafią do kawalerki.

Mimo że księża przeważnie nie pytają, dlaczego nie chcemy kolędy (ktoś np. może być po prostu niewierzący i nie musi się z tego tłumaczyć), to sporo ciekawych historii poznajemy dzięki samym parafianom.

- Raz moi rodzice schowali się i wysłali babcię, żeby otworzyła drzwi, poinformowała ministrantów, że tu tylko sprząta, a państwa w domu nie ma - wspomina pan Arkadiusz.

Zadziałało. A Wy jakie macie sposoby? Piszcie w komentarzach.

ZOBACZ TEŻ:
Ksiądz Aleksander Radecki mówi o wizycie duszpasterskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Ksiądz idzie po kolędzie! Kryć się! Zobacz co robimy, by uniknąć spotkania - Gazeta Wrocławska

Komentarze 137

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

p
protestant z wyboru
zobaczymy "miłosierny" katoliku kto ma rację , po śmierci czy my , jak to nazywasz "protestanccy sekciarze" , opierający swą wiarę na Piśmie Świętym czy też tacy katolicy jak Ty, ziejący do innych nienawiścią i wierzący w ludzkie wymysły typu liturgia, kult obrazów i relikwii (bałwochwalczy !!), rzekomy czyściec, odpusty i wiele innych ludzkich wymysłów nie mających żadnego poparcia w Biblii !
t
taką mam zasadę w życiu
żadnych szpicli i uaktualniania ich kartotek. Ciekawe czy nadal to robią, wypytują si ę itd.
w
w życiu
już wiedzą, zę nie maja co szukać i nawet nie starają si e pukać.
d
df
tylko fanatycznych pastuszków z krajów pustynnych. Warto wiedzieć.
G
Gosciu
TO SZPICLE /szpiedzy kontrolerzy/ naszej PRYWATNOSCI ! Te SKURWIELE cwane bestie przebiegle szatany biora sie na sposob i chuje chca swiecic inne pomieszczenia by kontrolowac ! Te mendy swiecac podczas mszy w kosciele ida dalej z wiernymi do swojej plebani do ich palacow swiecic i po,azac wiernym ich zamieszkanie ???? NIE ale gnoje chca miec swoje owce pod kontrola i to w XXIw. TEn tlusty byk z malym sejfem w lapie niech idzie do roboty tluscioch
P
Pasażer Nostromo
Weź i zaproś księdza, porozmawiaj, powiedz, że masz w d**** księży, że nie dasz koperty i że ksiądz do niczego cię nie przekona i chcesz złożyć akt apostazji. Po co chować się za firanką, w realu trzeba mieć jaja, a nie za plecami skargi pisać i zachowywać się jak te wszystkie pipy w rurkach!
:-/
Oni poumierali na nowe dla ich systemów immunologicznych choroby, całkowicie niezależnie od wyznania Europejczyków, którzy je nieświadomie przywieźli. Nieuku.
:-
Dajesz, ile chcesz. Jak ta kwota wzrasta, to to jest twoja decyzja.
:-
więc co ci mieli zaproponować? Powiedziałeś, że nie chcesz, to poszli. Powiedziałeś to jak wsiok, ale oni są przyzwyczajeni do buractwa.
T
Tadeusz
Kto chce wspierać tą czarną $%##@, ten wspiera!
:-
Ale trzeba mieć zryty beret, żeby się chować tak głupio przed gośćmi.
?
Ksiądz nie pobiera opłaty za wejście do domu.
A
Anos
Ty to musisz mieć za**biście silną psychikę.
z
zła
Ja otwieram drzwi i mówię: "dziękuję, akwizytorów nie przyjmujemy". I tyle. Bo faktycznie żadnych akwizytorów do domu nie wpuszczamy, to dlaczego tych o nazwie ksiądz mam wpuszczać. Wszak oni usiłują mi za duże pieniądze sprzedać coś nieistniejącego, czyli są oszustami. Ale jestem uprzejma i tego im już nie mówię.
k
kera
moglas go przyjac i nie dawac koperty, pomyslal, ze poprostu nie chcesz przyjmowac ksiedza.
Wróć na i.pl Portal i.pl