Ksiądz Daniel Galus nie zamierza opuścić pustelni w Czatachowej. Decyzję Watykanu nazywa „groźbą diabła"

Bartłomiej Romanek
Bartłomiej Romanek
Ksiądz Galus decyzję Watykanu nazywa „groźbą diabła"
Ksiądz Galus decyzję Watykanu nazywa „groźbą diabła" Arkadiusz Gola /Youtube / Januarybratek CC BY-SA 4.0 / internauta
Ksiądz Daniel Galus nie zamierza opuścić pustelni w Czatachowej zgodnie z decyzją wydaną w jego sprawie przez Stolicę Apostolską. Taki wniosek można wysnuć na podstawie jego wypowiedzi, która została opublikowana w internecie. Ksiądz mówi, że „wolą Boga jest, żebym został", a pozostanie w Czatachowej to wypełnienie woli śp. arcybiskupa Stanisława Nowaka. Decyzję Stolicy Apostolskiej o półrocznym odosobnieniu modlitewnym i zakazie głoszenia Słowa Bożego nazywa „spełnieniem groźby diabła".

Ksiądz Daniel Galus znów szokuje. Kapłan, który jest charyzmatycznym liderem Wspólnoty Miłość i Miłosierdzie Jezusa, odpowiedział na decyzję Stolicy Apostolskiej w sprawie półrocznego odosobnienia modlitewnego i zakazu głoszenia Słowa Bożego. Ksiądz wypowiedział się w tej sprawie na nagraniu zamieszczonym w sieci.

Z wypowiedzi księdza, który jest cytowana przez portal aleteia.org wynika, że kapłan nie zamierza opuścić pustelni w Czatachowej dobrowolnie.

- Wolą Boga jest, żebym tu został – mówi ks. Galus. – Ja obiecałem to księdzu arcybiskupowi Stanisławowi Nowakowi, świętej pamięci, to był warunek moich święceń, żebym był tutaj na stałe. Mam być wyświęcony dla tego miejsca i dla posługi w tym miejscu. Więc ja jestem posłuszny temu, czego się zobowiązałem biskupowi a więc Kościołowi. I Panu Bogu przez to. Gdybym odszedł z tego miejsca, byłbym nieposłuszny Bogu i Kościołowi.

- Jest w tym również niestety silne działanie zła. To, co się dzieje teraz, w tych ostatnich dnia, choćby ten komunikat – jestem przerażony tym. W tym sensie, że diabeł naprawdę spełnia swoją groźbę - dodaje ksiądz.

Ksiądz był wielokrotnie upominany przez arcybiskupa Wacława Depo

Działalność księdza Daniela Galusa od lat budzi kontrowersje. Kapłan zasłynął m.in. krytyką noszenia maseczek, a także szczepień przeciwko koronawirusowi.

Arcybiskup Wacław Depo najpierw ukarał księdza naganą, ale ona nie pomogła, dlatego 17 listopada 2020 roku kuria wydała komunikat o decyzji, które podjęto wobec księdza Galusa.

W związku z okazywaną przez ks. Galusa postawą nieposłuszeństwa, braku reakcji na udzieloną mu naganę i wywoływanym tym samym zamętem i zgorszeniem wśród wiernych, a także wobec niepokojących zjawisk coraz mocniej dotykających kierowaną przez niego grupę, podczas wspomnianego spotkania ks. Galusowi zakomunikowano decyzję o nakazie odbycia półrocznego (od 29 listopada 2020 r. do 29 maja 2021 r.) czasu rekolekcyjnego odosobnienia, czyli podjęcia samotnej modlitwy i pokuty za Kościół i wspólnotę, rozeznania swojej drogi w dalszej posłudze duszpasterskiej, opuszczenia Pustelni w Czatachowej (będącej w całości własnością Archidiecezji Częstochowskiej) oraz przebywania we wskazanym mu miejscu. Ponadto otrzymał polecenie powstrzymania się od publicznego sprawowania swoich kapłańskich funkcji, zarówno dla samej wspólnoty, jak i poza nią.

Mimo tych decyzji arcybiskupa Wacława Depo, ksiądz Daniel Galus nadal kontynuował swoją działalność. W 2021 roku sieć obiegło kolejne kontrowersyjne nagranie.

- Śniło mi się, że jest piękne spotkanie w Czatachowie. Ludzie się modlą, wielbią Pana Boga. Nagle widzę, że ja wychodzę z kościoła i jest punkt szczepień, podkasuję rękaw i pielęgniarka przychodzi i mnie szczepi. To był koszmar – mówił ksiądz.

Nie przeocz

Stolica Apostolska podjęła decyzję w sprawie księdza

Dekretem z 3 maja 2021 r. Kongregacja ds. Duchowieństwa, w odpowiedzi na przedłożone jej odwołanie, uznała zasadność i legalność decyzji podjętych przez Księdza Arcybiskupa Wacława Depo, Metropolitę Częstochowskiego, w sprawie ks. Daniela Galusa, prezbitera Archidiecezji Częstochowskiej, a zawartych w dekrecie z dnia 10 listopada 2020 r.

Dekret Kongregacji został w dniu 28 maja 2021 r., przekazany do wiadomości ks. Galusa. Zgodnie z prawem, od postanowień tejże dykasterii przysługiwało mu odwołanie do Najwyższego Trybunału Sygnatury Apostolskiej. Pismem z dnia 20 grudnia 2021 roku Kongregacja ds. Duchowieństwa poinformowała, że ks. Galus nie skorzystał z prawa do odwołania, a tym samym decyzje stają się prawomocne, ostateczne i podlegają wykonaniu.

- Zgodnie z decyzją Stolicy Apostolskiej ks. Galus ma zatem, w wyznaczonym mu przez Księdza Arcybiskupa miejscu poza Czatachową, odbyć w odosobnieniu półroczny czas skupienia, modlitwy i pokuty. Może w tym czasie sprawować Mszę świętą, ale bez udziału wiernych (uczestniczyć może w niej wyłącznie jeden wierny, lecz nie związany z kierowaną przez ks. Galusa wspólnotą) - informuje ks. Mariusz Bakalarz, rzecznik prasowy Archidiecezji Częstochowskiej.

- Ponadto, na czas odosobnienia, zawieszono ks. Galusowi prawo do głoszenia Słowa Bożego (w tym za pomocą środków elektronicznych). Czas ten ma być dla niego pomocą w podjęciu decyzji co do swej dalszej posługi kapłańskiej, a dla wspólnoty - która zostanie w tym czasie otoczona właściwą opieką duszpasterską - sposobnością do uporządkowania i wewnętrznego oczyszczenia - dodaje ks. Mariusz Bakalarz.

Pół roku modlitewnego odosobnienia

19 lutego 2022 roku ks. Daniel Galus ma opuścić miejsce swego obecnego pobytu i rozpocząć trwający do 19 sierpnia br. czas modlitewnego odosobnienia.

- Należy wyraźnie zaznaczyć, że powyższa decyzja Arcybiskupa Metropolity Częstochowskiego, potwierdzona przez Stolicę Apostolską, nie jest karą, a decyzją administracyjną, której wyłącznym i jedynym motywem jest dobro samego ks. Galusa oraz osób związanych z prowadzoną przez niego grupą, a jej szczegółowe powody zostały przedstawione w „Oświadczeniu dotyczącym działalności ks. Daniela Galusa z dnia 20 listopada 2020 r. Mimo tego, że od maja ubiegłego roku ks. Daniel Galus znał negatywne stanowisko i obszerną opinię Stolicy Apostolskiej na temat swej aktywności, nie zmienił jednak swego postępowania, utwierdzając się w postawie nieposłuszeństwa, prowadząc działalność bez wiedzy i zgody swego biskupa - informuje w komunikacie ks. Mariusz Bakalarz.

Musisz to wiedzieć

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ksiądz Daniel Galus nie zamierza opuścić pustelni w Czatachowej. Decyzję Watykanu nazywa „groźbą diabła" - Dziennik Zachodni

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl