Krzysztof Sobolewski o ataku niemieckiego europosła na Polskę. "Głos Brukseli jest głosem niemieckim"

OPRAC.:
Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
Krzysztof Sobolewski: Europosłowie totalnej opozycji nie tylko stoją za przygotowaniem niektórych rezolucji przeciwko Polsce, ale też głosowali za tymi rezolucjami.
Krzysztof Sobolewski: Europosłowie totalnej opozycji nie tylko stoją za przygotowaniem niektórych rezolucji przeciwko Polsce, ale też głosowali za tymi rezolucjami. Flickr/ Thijs ter Haar/ CC BY 2.0
– Słowa "zamrozić", "zagłodzić" Polskę poprzez zabranie funduszy to słowa, które ciągle padają z ust europosłów, głównie niemieckich. Głos Brukseli jest głosem niemieckim – podkreślił w piątek sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski. To komentarz do ataku niemieckiego europosła na Polskę.

Niemiecki europoseł atakuje Polskę. Wzywa do zamrożenia kolejnych środków

Występując na forum Parlamentu Europejskiego niemiecki deputowany Daniel Freund wyraził satysfakcję z "zamrożonych miliardów euro" dla Polski i Węgier. Wskazywał przy tym, że zna sytuację w naszym kraju, bo był tu i rozmawiał z opozycją.

– To tylko dzięki presji Parlamentu Europejskiego 140 miliardów euro dla Polski i Węgier zostało zamrożonych z uwagi na nieprzestrzeganie wartości podstawowych, z uwagi na korupcję na naprawdę szeroką skalę. To wielki sukces tego parlamentu – mówił europoseł.

Jak podkreślał, zamrożenie środków nie jest jednak celem samym w sobie, są nim reformy. - My chcemy widzieć reformy. Od 3 miesięcy nie mogę dostrzec żadnych oznak reform, a mimo tego komisarz Reynders mówi, że jeżeli chodzi o wymiar sprawiedliwości w Polsce, to idzie to w dobrą stronę – dodał.

– Pojechałem na Węgry i do Polski, rozmawiałem z przedstawicielami społeczeństwa obywatelskiego, z sędziami, z opozycją i jasne jest to, że reformy, które są na stole, nie pomagają. Niektóre reformy sprawiają nawet, że sytuacja się pogarsza – mówił Freund.

Jako przykład wskazał postępowania dyscyplinarne sędziów Sądu Najwyższego w Polsce.

Niemiecki europoseł przekonywał, że środki dla Polski i Węgier muszą być zamrożone do momentu przeprowadzenia w tych krajach prawdziwych zmian. - Jeśli one nie nastąpią, wzywał, trzeba będzie zamrozić jeszcze więcej pieniędzy. Orban i Kaczyński muszą zrozumieć, że nie będzie pieniędzy dla autokratów, że naszą wartością jest państwo prawa i ono nie jest na sprzedaż – podsumował.

Kiedy Daniel Freund zakończył swoje wystąpienie zajął miejsce obok Róży Thun.

Sobolewski o politykach opozycji: Działają w myśl zasady "mówię po polsku, myślę po niemiecku"

O wystąpienie niemieckiego europosła, a także o rolę polityków opozycji w atakach na Polskę pytany był w audycji "Sygnały dnia" na antenie radiowej Jedynki sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski.

– Decyzje ws. środków europejskich dla Polski, z KPO i innych funduszy, nie są podyktowane jakimikolwiek przesłankami merytorycznymi ze strony KE, są niestety w większości pozatraktatowe – ocenił polityk. Jak zauważył, europosłowie totalnej opozycji nie tylko stoją za przygotowaniem niektórych rezolucji przeciwko Polsce, ale też głosowali za tymi dokumentami. Sobolewski podkreślił, że jego ugrupowanie ponownie miało rację mówiąc, że źródło ataków na Polskę jest w Niemczech.

– Słowa "zamrozić", "zagłodzić" Polskę poprzez zabranie funduszy to słowa, które ciągle padają z ust europosłów, głównie niemieckich. To potwierdza, że głos Brukseli jest głosem niemieckim – wskazał.

– Opozycja wpisuje się w ten głos, wspomaga ten głos, działając w myśl zasady: mówię po polsku - myślę po niemiecku – dodał.

Polskie Radio, niezalezna.pl

Polecjaka Google News - Portal i.pl
od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

d
dsfasefwe
31 marca, 8:39, enedue:

Dziwne ze 20 kilka pozostalych rzadow krajow UE nie ma tych problemow co PiS.

nie maja bo opozycja polityczna nawet w Unii robi podchody pod swoj kraj ojczysty! sa pachołkami wiekszych panstw ! niemców i francji!

P
Polak
31 marca, 8:39, enedue:

Dziwne ze 20 kilka pozostalych rzadow krajow UE nie ma tych problemow co PiS.

31 marca, 8:47, zb:

Bo lemingu tam nie ma zdrajców nastawiających innych przeciwko własnemu krajowi. A po za tym silna Polska to problem dla Niemców. Tak było zawsze, jeśli nie wiesz o tym to poczytaj trochę historii.

Brawo. Dziękuję.

z
zb
31 marca, 8:39, enedue:

Dziwne ze 20 kilka pozostalych rzadow krajow UE nie ma tych problemow co PiS.

Bo lemingu tam nie ma zdrajców nastawiających innych przeciwko własnemu krajowi. A po za tym silna Polska to problem dla Niemców. Tak było zawsze, jeśli nie wiesz o tym to poczytaj trochę historii.

z
zb
Wiadomo od dawna, że silna Polska zawsze była problemem dla Niemców i Ruskich. Oni zrobią wszystko, żeby mieć tanich pracowników na słynne już szparagi. Onuc i volksdeutschów w Polsce nigdy nie brakowało. Zostali po wojnie i świetnie się mają do dzisiaj. Niestety, dopóki jest w Polsce V kolumna to u nas zawsze będzie dziadostwo.
e
enedue
Dziwne ze 20 kilka pozostalych rzadow krajow UE nie ma tych problemow co PiS.
Wróć na i.pl Portal i.pl