Krzysztof Paszyk ostro o sprawie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. "Nie ma świętych krów"

Krzysztof Paszyk był gościem Polskiego Radia 24, w którym odniósł się do sytuacji Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Zdaniem przewodniczącego klubu parlamentarnego PSL-u, wszystko toczy się zgodnie z prawem, a działania służb pokazują, że państwo funkcjonuje tak jak powinno.

"Od kilku dni mam dowody na to, że instytucje państwa działają, wczoraj obydwaj panowie zostali wpisani do Krajowego Rejestru Karnego (…), to standard demokratycznego państwa prawnego, legitymacja partyjna nie jest i nie powinna być przepustką, która będzie umożliwiała unikanie kary" - powiedział w Polski Radiu 24.

Polityk w ostrych słowach postanowił również uderzyć w polityków Prawa i Sprawiedliwości. Posłowie, którzy próbują walczyć o uszanowanie prawa łaski prezydenta Andrzeja Dudy czy decyzji Sądu Najwyższego zostali posądzeni o "sianie zamętu".

"Narracja obozu PiS ma jeden cel. Destabilizację państwa, wciąganie kolejnych osób i instytucji w debatę, która jest o niczym, bo nie dyskutuje się z prawomocnymi wyrokami sądu" - powiedział.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Jego zdaniem, to "szukanie podstaw do mitu założycielskiego na czas bycia w opozycji dla PiS, to podstawy kwestionowania jasnych zapisów konstytucji i ustaw, które regulują zarówno kwestie ułaskawienia, jak i sytuacje, które wokół panów się dzieją".

"Cieszę się, że instytucje wymiaru sprawiedliwości i policji działają należycie, nie ma w polskim społeczeństwie świętych krów, czy to jest były minister, koordynator czy zwykły obywatel, jeśli zostanie skazany i z treści wyroku wynika, że musi odbyć karę pozbawienia wolności, to musi się tak stać, tu nie ma wątpliwości i podwójnych standardów, to przejaw normalności państwa" - oznajmił w audycji Paszyk.

źródło: Polskie Radio 24

dś