Krzesiny: Dyrektor ukarał uczniów za picie alkoholu. Teraz ponosi konsekwencje

AJ
Andrzej Karaś, dyrektor szkoły na Krzesiach
Andrzej Karaś, dyrektor szkoły na Krzesiach Waldemar Wylegalski
Andrzej Karaś, dyrektor szkoły na Krzesinach Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 2 rozważa wytoczenie procesu Kuratorium Oświaty i Komisji Dyscyplinarnej dla Nauczycieli. Powodem jest nagana z upomnieniem, jaka otrzymał za ukaranie uczniów, którzy upili się w czasie szkolnej wycieczki do Chin.

Szkoła na Krzesinach to jedna z nielicznych szkół, gdzie można uczyć się języka chińskiego. W sierpniu 2011 roku uczniowie wybrali się na dwutygodniową wycieczkę do Chin. Podczas wyjazdu pięcioro uczniów z tej szkoły (w tym uczennica drugiej klasy gimnazjum) zostali przyłapani na piciu alkoholu.

Andrzej Karaś przyznał, że uczniowie zawiedli jego zaufanie i nie docenili, jakie wyróżnienie ich spotkało. Był wściekły, dlatego postanowił ukarać uczniów. Wśród kar jakie nałożył na dzieci były prace społeczne (m.in. w hospicjum), obowiązek uzyskania na koniec roku wysokiej średniej ocen, przeniesienie na tydzień do innej klasy, a także groźba wyrzucenia ze szkoły.

Uczniowie i ich rodzice poskarżyli się do Kuratorium Oświaty, a to skierowało sprawę do Komisji Dyscyplinarnej dla Nauczycieli przy Wojewodzie Wielkopolskim. Przez rok odbyło się wiele przesłuchań i kontroli na terenie szkoły. Kontrolerzy stwierdzili, że dyrektor nie nękał uczniów, ale za grożenie i używanie słów obraźliwych ukarali go nagana z upomnieniem.

Nagana mogłaby sprawić, że Andrzej Karaś nie zostałby dyrektorem na kolejną kadencję, dlatego odwołał się od decyzji komisji do Ministerstwa Edukacji Narodowej. MEN umorzył postępowanie.

O sprawie poinformowała Gazeta Wyborcza:
Gimnazjaliści pili w Chinach, dyrektor z Poznania dostał naganę

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Krzesiny: Dyrektor ukarał uczniów za picie alkoholu. Teraz ponosi konsekwencje - Głos Wielkopolski

Komentarze 30

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

N
Normalny
Tak trzymac Panie Andrzeju ,bo gowniarstwo rodem z pokemonow robi to co chce,! Tak trzymac!
N
Normalny
Tak trzymac Panie Andrzeju ,bo gowniarstwo rodem z pokemonow robi to co chce,! Tak trzymac!
M
M.
Naprawdę czasami brak mi słów na temat tego, co się wyrabia teraz w polskich liceach i gimnazjach. Trzeba mieć naprawdę szczęście, żeby trafić na jakieś w miarę "normalne" gimnazjum, (wiadomo, że normalność to pojęcie względne, ale w tym przypadku chyba łatwo określić co jest czarniejsze, a co bielsze) której nie będzie takiej patologii. Palenie papierosów, picie nadmiernie alkoholu, czy też obcowanie z dopalaczami i narkotykami - to dla dzisiejszej młodzieży codzienność. Bardzo irytuje mnie fakt, jak te używki zrujnowały świat ludziom. Już nie wspomnę o gówniarzach, którzy zaczynają robić to tak wcześnie... (uczennica drugiej gimnazjum, dowód w tekście) Nie wiem czy się kiedyś to zmieni, ale podejrzewam, że będzie coraz gorzej. Gimnazjum to naprawdę najgorszy chłam w życiu. Dobrze mogą wspominać je osoby, które miały udane życie towarzyskie - uwzględniając tu wcześniej wspomniane substraty. Dodajmy do tego jeszcze (przepraszam za brzydsze wyrażenie) pieprzenie się gdzie popadnie i prześladowanie innych. Naprawdę mnie to niesłychanie denerwuję. A sama muszę przyznać, że jestem 14-latką i szczerze nienawidzę młodzieży, bo po tym jakie są teraz "warunki" w szkole, chodzenie do tejże placówki nie jest bynajmniej rzeczą przyjemną, gdy patrzy się jak niszczy ludzi.
w
wa-ba
Problem jest większy, ogólnopolski i dotyczy nie tylko tej szkoły. Co młodzież wyprawia można zobaczyć w szkołach i na ulicach. Tolerancja, prawa ucznia, nietykalność, godność osobista to wszystko brzmi bardzo pięknie.
A czy czasem nauki nie należałoby zacząć od obowiązków i zasad dobrego zachowania? Mniej tolerancji a dużo więcej wymagań. A jeśli rodzice tolerują alkohol, narkotyki, wulgaryzm i łajdaczenie się to po co posyłają dzieci do szkoły? Lepiej załatwi to ulica. No cóż, "Takie będą rzeczypospolite, jakie młodzieży chowanie!".
R
Rodzic
100 % poparcia dla dyr. Karasia. Dzieciaki jak to młodzież popełniają błędy można to jakoś ( choć trudno ) zrozumieć ale debilnych rodziców co zamiast wychowywać swoje dzieci i się za nie wstydzić lecą na skargę już nie.
P
Poznaniak
Takie biedne bachory.
Nie pozwolono im chlać na wyjeździe tak jak rodzicom na wycieczkach zakładowych.
Do czego to doprowadzi ?
v
vgr
Widzę, że ktoś tutaj ma problem. Dużo godzin w klasach dwujęzycznych to efekt postawienia na wysoki poziom angielskiego i każdy kto do tej szkoły idzie wie, że angielskiego będzie bardzo dużo i będzie na bardzo wysokim poziomie.
A co do komentarza o nauczycielach, to uważam, że obraża Pani tych ludzi.
Jeśli chodzi o maturę, to nie wiem, ale z ciekawości sprawdzę to. Myślę jednak, że do matury zostali dopuszczeni wszyscy - wnioskuję to po nieobiektywnych wcześniejszych Pani opiniach.
v
vgr
... każdy może to sprawdzić. Zostało ponad 70 uczniów i to tylko dlatego, że w LO otworzono tylko 3 klasy i nie wszyscy chętni się dostali. Jedna klasa składa się w całości z byłych uczniów gimnazjum, a dwie pozostałe zostały w około 70% składzie. I nikt nikomu nie zaniżał ocen.
R
Relek
Oplakane wyniki bezstresowego wychowania i robta co chceta.Jak nie zaczniemy dyscypliowac mlodz doczekamy sie pelnych wiezien, narokomanow i alkoholiokow i skonczy sie narod oraz spoleczenstwo
K
Kajet
Na szczęście układ poznański nie sięga MEN.
A
Asia
Popytaj uczniów i rodziców ile godzin zajęć mieli w klasach dwujęzycznych i ile siedzieli w domu. Za moich czasow to ja nigdy tyle się nie uczyłam. Nie otrzymali od swoich nauczycieli NIC w zamian. Panowała atmosfera zastraszenia i pogardy. Spytaj Pana dyrektora ile osób w tym roku nie dopuścił do matury i dlaczego...
A
Alka
I znów ta sama eka Grobel i Jaworski -znawcy problemu, tuzowie oswiatowi ,po prostu dzierżacy w łąpskach kaganiec oświaty wydają opinie, gania i groża paluchami. A co te bubki wiedzą o szkołach, wychowaniu ,programach naprawczych? Tragedią Poznania są te dwa dupki decydujące o szkołach.Tragedią Poznania jest to ,ze dopuszczamy my, obywatele do władzy takie kreatury. Zapewne rodzice paniuś ,ktore pociagnęly oburzeni, ze to ich słodkie pociechy podpadly i zostaly zganione trafili do Grobelsa i Jaworsteina Nic tak nie boli jak zarzut ,że ma się źle wychowane dzieci. Jakiś byle dyrektorzyna, glupi nauczyciel mogl zwrocic uwagę ? ooo pędem do koleżki G. lub J. i mamy co mamy
G
Gość1
Rodzice tych uczniów powinni być przesunięci na bezrobocie. Inaczej się tego nie wykorzeni.
E
Ekhangel
Mnie jeszcze tylko zastanawia, czym się różni "nagana" od "upomnienia", że można użyć sformułowania "nagana z upomnieniem"? Absurd biurokratycznej nomenklatury posunięty do granic przyzwoitości...
j
jureq
choć za mało informacji.Ale alkohol ucznia w szkole jednoznacznie to określa. Jakiś idiotyzm, idąc do szkoły przyjmuje się jej regulamin za obowiązujący. A jeszcze chyba MEN nie zwyrodniało tak, by chciało uznać intoksykację narkotykiem za stan normalny w szkole, bo w polityce to już norma.
Wróć na i.pl Portal i.pl