Kryzys w polskich skokach. "Ufamy, że to trafna diagnoza"

Zbigniew Czyż
Zbigniew Czyż
Adam Małysz, Dawid Kubacki
Adam Małysz, Dawid Kubacki Pawel Relikowski / Polska Press
"Trener Thomas Thurnbichler i cały sztab uważają, że trzeba się zatrzymać i wrócić do podstaw. Do tego jednak potrzebna jest jednomyślność całej ekipy" - tak członek zarządu PZN Rafał Kot ocenił sytuację w kadrze skoczków narciarskich po nieudanym początku sezonu. "Ufamy, że to trafna diagnoza" - dodał.

"W tym sporcie wszystko jest na tak wysokim poziomie, że wiele bardzo drobnych elementów składa się na każdy dobry skok. Wystarczy więc, że jeden z nich nie funkcjonuje i... zapominamy o pierwszej dziesiątce, jeżeli dołożymy drugi - to o drugiej, itd. I to się właśnie w tej naszej kadrze dzieje" - powiedział PAP Kot.

Zapytany co jego zdaniem szwankuje, zaznaczył, że powtarza za sztabem szkoleniowym.

"Nasi trenerzy mówią, a to są wysokiej klasy specjaliści, więc na pewno mają rację, że główny problem to pozycja najazdowa. To przecież podstawa skoku, bez której nie ma dobrego wybicia czy nadania kierunku, a w końcowym efekcie metrów" - tłumaczył członek zarządu Polskiego Związku Narciarskiego.

Jaka jego zdaniem jest na to rada?

"Jak powtarza sztab, trzeba zacząć od początku i to jak najszybciej. Gdy dojazd będzie prawidłowy, to być może kolejne elementy poskładają się w całość i od razu właściwie zafunkcjonują" - dodał.

Podkreślił jednak, że powrót do podstaw to niezwykle trudne zadanie w trakcie sezonu.

"Inaczej pracuje się na przedsezonowych obozach, kiedy jest czas i przede wszystkim brak presji wyniku. Teraz adrenalina i stres startowy tylko dokładają swoje. Mimo wszystko teraz właśnie przydałby się taki spokojny trening. My w PZN mamy absolutne zaufanie do Thomasa Thurnbichlera i całego sztabu szkoleniowego, więc wierzymy, że uda mu się przekonać wszystkich do takiego rozwiązania" - zaznaczył.

Przekonać - czy jego zdaniem to oznacza, że nie wszyscy zawodnicy są jednomyślni?

"W tej chwili w ekipie ścierają się dwa poglądy. Dawid Kubacki i Piotr Żyła otwarcie mówią, że nie po to trenowali całe lato i to osiągając wysoki poziom, żeby teraz wycofać się z Pucharu Świata. Chcą startować mając nadzieję, że uda im się wszystko poprawić. Z drugiej strony jest głos doświadczonych trenerów, którzy odradzają takie rozwiązanie" - wskazał.

Dodał, że według niego, skoro austriacki szkoleniowiec jest przekonany o słuszności zorganizowania obozu szkoleniowego i bierze na siebie pełną odpowiedzialność za takie rozwiązanie, to nawet ci najbardziej doświadczeni i utytułowani skoczkowie powinni szybko to rozważyć.

"Nie może być rozdźwięku, bo to nie pomaga, a tylko przynosi niepotrzebny ferment" - zaznaczył.

Mimo podejrzeń co do przyczyn nieudanego początku sezonu, sytuacja wciąż jest analizowana.

"Wydaje się też, że częściowo mogą to być zmiany w przepisach dotyczące np. butów i wiązań (m.in. obniżenie wysokości podpiętki czy grubości wkładki - przyp. PAP). Jedni, jak Austriacy czy Niemcy, szybko zaadaptowali do tej innej techniki skoku, Słoweńcy też właśnie ją załapali, a my musimy jeszcze nad tym popracować" - zauważył.

Jego zdaniem prawdopodobnie pechowy okazał się też przedsezonowy wyjazd na Cypr.

"To miała być frajda i odprężenie. No i pewnie tak było, ale powrót z tropiku do kilkunastostopniowych mrozów podczas treningów w Norwegii skończył się katastrofą. Przechorowali to dosłownie wszyscy, a efektem było osłabienie i utrata wypracowanej formy" - ocenił.

W mediach pojawiły się też głosy, że jednym z powodów może być wiek naszej czołówki. Jakie jest zdanie specjalisty, który jako fizjoterapeuta z kadrą skoczków współpracował przez niemal dziesięć lat?

"Według mnie absolutnie nie ma to żadnego związku! Gdyby tak było, to nasi młodzi zawodnicy robiliby wynik, a tymczasem nie idzie wszystkim. Jestem bardzo daleki od zaglądania w PESEL, a poza tym trener dokonując wyborów personalnych bierze pod uwagę dyspozycję i to, co się prezentuje na skoczni, a nie wiek czy wyłącznie doświadczenie" - ocenił.

Wracając do decyzji Thurnbichlera Kot ponownie podkreślił, że zarząd PZN ma ogromne zaufanie do szkoleniowca.

"Dla niego to też jest ciężki czas, ale mimo młodego wieku jest bardzo doświadczonym i wykształconym trenerem, więc nasi skoczkowie również powinni całkowicie mu zaufać. Jedność i zaufanie w takiej sytuacji mogą się po prostu okazać kluczowe. I to szybko" - podsumował wieloletni działacz PZN.

Po sześciu konkursach w klasyfikacji generalnej PŚ najlepszym z Polaków jest zajmujący 20. miejsce Żyła. Cztery lokaty niżej plasuje się Kubacki. Paweł Wąsek po pięciu startach jest 37. a Kamil Stoch wycofany po trzech konkursach zajmuje 43 miejsce.

Na kolejne zawody w Engelbergu decyzja sztabu szkoleniowego pojadą Żyła, Kubacki, Stoch, Wąsek i Maciej Kot.

(PAP)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

O
ORNITOLOG
"POLSKE ORLY " ZROZUMIAŁY ŻE ODDAJĄC GŁOS NA TUSKA , PLATFORMĘ , PSL , 3DROGĘ , STARĄ I NOWĄ LEWICĘ CZYLI II W HISTORII POLSKI TARGOWICĘ POLSKĘ - SWOJE RODZINNE GNIAZDO SKALAŁY I SPRZEDAŁY . Z TEGO POWODU TAK IM SUMIENIE CIĄŻY ŻE NIE MOGĄ LATAĆ !!!!!!!!!!!!!!!!
O
ORNITOLOG
"POLSKIE ORŁY" ZROZUMIAŁY ŻE ODDAJĄC GŁOS NA TU,PLATFORMĘ ,PSL, 3DROGĘ ,STARĄ i NOWĄ LEWICĘ czyli II W HISTORII POLSKI TARGOWICĘ POLSKĘ- WŁASNE GNIAZDO SKALALI I SPRZEDALI T TAK IM Z TEGO POWODU SUMIENIE CIĄŻY ŻE NIE MOGĄ LATAĆ !!!!!!!!!!!!!
Wróć na i.pl Portal i.pl