Krystian Legierski: Ksiądz z Koniakowa molestował ministrantów. "Dotykał mnie" - twierdzi

AKTUALIZACJA 16.8.217

CZYTAJ KONIECZNIE
WATYKAN SPRAWDZA, CZY KSIĄDZ MOLESTOWAŁ DZIECI W KONIAKOWIE

„Trzęsienie ziemi” w Trójwsi Beskidzkiej po tym, jak pochodzący z Koniakowa znany działacz lewicowy, działacz na rzecz LGBT i były warszawski radny, Krystian Legierski, ujawnił, że w młodości był molestowany przez księdza, który teraz jest proboszczem koniakowskiej parafii. Góralom nie mieści się to w głowach, ksiądz zapewnia, że padł ofiarą pomówień, tymczasem do cieszyńskiej prokuratury wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez księdza. Złożyła je Izabela Morska, pisarka, członkini Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, która poznała historię Legierskiego i postanowiła interweniować.

- Pojęłam, że Krystianowi może być trudno złożyć takie zawiadomienie, że trudno jest przekroczyć szklaną granicę, że trudno stanąć w swojej obronie. Chciałam ukrócić niepotrzebne cierpienia dzieci i dorosłych. Nie wiemy, co się dzieje w tej parafii - mówi Izabela Morska, która złożyła zawiadomienie do prokuratury w Cieszynie. Jak przyznała, sprawę poznała z internetu - ani księdza, ani Legierskiego nie zna osobiście. Tymczasem Legierski otwarcie przyznaje, że był przez księdza molestowany.

- Kiedy miałem 10 lat, byłem ministrantem i wtedy doszło do całej sytuacji - mówi w rozmowie z DZ. Jak twierdzi, do molestowania doszło na plebanii, do której jako ministrant był zapraszany przez księdza. - Ksiądz namawiał mnie, żebym przyszedł obejrzeć z nim film wideo. Okazało, że na kasecie znajdował się film pornograficzny, ksiądz na początku zaczął tłumaczyć, że został oszukany przez sprzedawcę, później jednak zaczął mnie dotykać, a sam się onanizował - mówi Legierski.

Jak dodaje, później dowiedział się, że nie był jedyną osobą postawioną w takiej sytuacji i między innymi dlatego rozstał się z Kościołem.
Dlaczego sprawa, mimo upływu ponad 20 lat, wyszła na jaw akurat teraz? Jak się okazuje, Legierski poruszył ją już w wywiadzie prasowym w 2010 roku, ale dopiero ostatnie komentarze w mediach społecznościowych wywołały burzę. Legierski napisał na swoim koncie na portalu Facebook, że cieszy się z samobójstwa księdza pedofila, a w konsekwencji komentarzy ujawnił fakt ze swojej przeszłości. To właśnie w ten sposób Morska dowiedziała się o sprawie i złożyła do prokuratury zawiadomienie.

- Nie zależało mi na rozgłosie, ale zgłaszali się do mnie ludzie, którzy przeżyli podobne historie z tym księdzem. Może właśnie dlatego warto powiedzieć, co się stało - mówi Legierski.

Zajęcie się sprawą zadeklarował także bielski poseł PiS, Stanisław Pięta. Przyznał, że sytuację Legierskiego znał od dawna.

- Kilka lat temu Krystian Legierski poinformował mnie, że takie zdarzenia rzekomo miały miejsce. Przeprowadziłem wówczas kilka rozmów z ludźmi z tej miejscowości, do których mam zaufanie. Takie podejrzenia w ich ocenie były całkowicie bezzasadne - tłumaczy.

Poseł poprosił o przesłanie do jego biura poselskiego zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa i sprawą będzie się zajmował.

- Po zapoznaniu się z zawiadomieniem do prokuratury będę podejmował dalsze kroki. Na dzisiaj nie mam wiedzy, czy takie zdarzenia miały miejsce, czy to prowokacja przeciw księdzu. Sprawa wymaga dogłębnego zbadania, by nie skrzywdzić człowieka. Jeśli natomiast oskarżenia się potwierdzą, muszą zainterweniować prokuratura i policja - mówi poseł PiS.

Oskarżany ksiądz jest obecnie proboszczem w parafii w Koniakowie. W krótkiej rozmowie z DZ kategorycznie zaprzecza oskarżeniom.

- To nagonka na moją osobę. Nie wiem, co ją spowodowało, tym bardziej że jestem w podeszłym wieku. Nigdy nikomu krzywdy nie zrobiłem i zastanawiam się, skąd nagle takie oskarżenia - mówi duchowny i zastrzega, że nie będzie się bronił oraz tłumaczył, bo nie chce eskalować dyskusji i ataków.

*Rodzina i przyjaciele z GKS Katowice żegnają tragicznie zmarłego 19-latka WIDEO
*Trąba powietrzna w Chorzowie ZOBACZ NOWE WIDEO I ZDJĘCIA
*Pielgrzymka kobiet do Piekar Ślaskich 2016 ZDJĘCIA + WIDEO
*Alarm bombowy w centrum Katowic EWAKUACJA
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"