Krapkowice. 14-latek udostępnił post na Facebooku dotyczący Protestu Kobiet. Do jego domu weszła policja

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Strajk Kobiet w Krapkowicach 2020.
Strajk Kobiet w Krapkowicach 2020. uczestnicy prostestu
Maciek - uczeń ósmej klasy szkoły podstawowej w Krapkowicach - udostępnił na Facebooku post dotyczący „spaceru” w jego mieście. Niedługo po tym do jego domu zapukała policja.

W momencie, gdy funkcjonariusze stanęli w drzwiach domu 14-latka, chłopak miał akurat lekcje zdalne. Drzwi otworzyła im mama Maćka. Jeden z policjantów był w cywilu, drugi umundurowany.

- Usłyszałem, że przyszli w związku z moją aktywnością na Facebooku, a dokładnie tym, że udostępniłem dalej post dotyczący „krapkowickiego spaceru” - relacjonuje Maciej. - Nie dali mi dojść do słowa. Zdążyłem tylko zapytać, czy to co zrobiłem jest nielegalne?

Chłopak miał usłyszeć, że tak, bo udostępnienie takiej informacji jest publicznym nawoływaniem do popełnienia czynu zabronionego.

Na czym miałoby polegać przestępstwo? Krapkowickie spacery, są lokalną formą protestu przeciwko rządom Prawa i Sprawiedliwości, w szczególności zaostrzeniu przepisów antyaborcyjnych. Mieszkańcy Krapkowic kilkukrotnie maszerowali ulicami miasta niosąc transparenty i wyrażając swoje niezadowolenie. Spacery odbywały się pomimo tego, że rząd ogłosił zakaz zgromadzeń.

Strajk Kobiet w Krapkowicach 2020.

Blokada głównych dróg w Krapkowicach. Setki osób na Strajku Kobiet

Ludzie umawiali się na „spacery” poprzez Facebooka, na którym były tworzone wydarzenia. 14-latek nie jest administratorem, ani twórcą wydarzenia, o czym powiadomił także policjantów. Chłopak jedynie przekazał dalej informację, że takie wydarzenie planowane jest w mieście.

14-latek z Krapkowic czuje się zastraszany

- Najbliższy spacer miał być w środę po południu, na krapkowickim rynku - zauważa 14-latek. - Policjanci powiedzieli mi, że jeśli się tam pojawię, będę traktowany jak jeden z organizatorów. A wtedy grozi mi nawet 8 lat więzienia, czyli w moim przypadku mogę spędzić 4 lata w poprawczaku i 4 lata w więzieniu.

Maciej mówi, że czuje się zastraszany. Tym bardziej, że policjanci nie poprzestali na reprymendach. Po zakończeniu czynności w domu, pojechali do szkoły podstawowej, w której uczy się Maciej, by powiadomić o sprawie jego wychowawczynię.

Matka chłopaka jest w szoku. - To co zrobili policjanci, jest niegodziwe - mówi kobieta. - Maciej, jak na swój wiek, jest bardzo dojrzałym i inteligentnym chłopakiem. Dobrze się uczy, nigdy nie miał problemów z prawem. Ma prawo mieć i wyrażać swoje poglądy.

Wydarzenie dotyczące spaceru w Krapkowicach obecnie nie jest dostępne na Facebooku. Jak udało nam się ustalić, mieszkańcy przełożyli je na inny dzień.

Wysłaliśmy we wtorek zapytanie prasowe do policji w Krapkowicach. Funkcjonariusze poinformowali, że ustosunkują się do sprawy.

Interwencję poselską w związku z działalnością mundurowych, zapowiedziała Marcelina Zawisza, posłanka Lewicy.

W ostrych słowach skomentowała całą sytuację: “Czekam na bardziej szczegółowe wyjaśnienia na jakiej, do cholery, podstawie uznano 14-latka za organizatora tego wydarzenia. Serio, nasze państwo nie przestanie mnie zaskakiwać.” - napisała Marcelina Zawisza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl