Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krakowski wokalista Filip Grodowski wraz z singlem "Ambiwalencje" rozpoczyna nowy etap w karierze

Paweł Gzyl
Paweł Gzyl
Filip Grodowski
Filip Grodowski Materiały prasowe
Do sieci trafił właśnie nowy singiel Filipa Grodowskiego – młodego, uzdolnionego wokalisty i songwritera z Krakowa, który niedawno zasilił szeregi wytwórni Kayax. „Ambiwalencje” to przebojowa, letnia pozycja, która zapowiada debiutancki album artysty.

Mrówką na kleszcze

emisja bez ograniczeń wiekowych

Filip Grodowski to nastoletni artysta z Krakowa o wyjątkowej wrażliwości muzycznej i unikalnej barwie głosu. Swoją przygodę z muzyką rozpoczął od coverowania znanych utworów, publikując je regularnie – przez kilkanaście miesięcy na swoich social mediach (TikTok oraz Instagram). Bardzo szybko udało mu się zdobyć uznanie oraz sympatię słuchaczy, ale także takich muzyków, jak Smolasty czy Tribbs. Te aspekty i kreatywność twórcza, ściągnęły na artystę uwagę wytwórni Kayax, z którą związał się kontraktem wydawniczym oraz managerskim. W 2023 roku ukazały się dwa single Filipa – „Bluzy z USA” oraz „Świat tobie nic”.

Wraz z najnowszym singlem „Ambiwalencje” Filip Grodowski rozpoczyna nowy etap w swojej karierze. Ten przebojowy i idealny na lato utwór jest opowieścią o przymusowym wyborze pomiędzy dwiema równorzędnymi wartościami – czy jest się za, a może przeciw? To uczucie niezdecydowania, z którym mierzył się wielokrotnie artysta, pomogło mu przelać na papier swoje dylematy. Przy produkcji utworu pomogli mu m.in. Michał Zachariasz oraz Leon Krześniak – współpracujący na co dzień z Zalią czy IGNACYM.

Do utworu powstał teledysk, nagrany analogową kamerą DV, za który odpowiada Jan Suchorab. Na planie, dzięki popkulturowym nawiązaniom do technologii oraz stylistyki „retro”, udało się wykreować klimat lat 2000. Fabuła klipu opiera się na ambicji wyrwania się ze swoich czterech ścian, by spełniać muzyczne marzenia i aspiracje.

- „Ambiwalencje" traktują o uczuciu niezdecydowania. O uczuciu, z którym w swoim życiu musiał zmierzyć się każdy z nas. W pewnym momencie mojej drogi los postawił mnie po środku dwóch równorzędnych wartości i zmusił do podjęcia decyzji. Wydawałoby się, że nic nie było w stanie mi pomóc, natomiast z pomocą, jak zwykle – przyszła muzyka. Swoje ambiwalentne odczucia przelałem na papier i ubrałem w zwiewną melodię, co pomogło mi uwolnić się od stresu związanego z poczuciem niemocy – opowiada Filip Grodowski.

- Od pierwszego spotkania z Filipem, od razu wiedziałem co będziemy robić. Retro klimat, trochę rzeczy, które znam z dzieciństwa – jak gadu gadu czy kineskopy. Koncepcja rysowała się sama, cała ekipa świetnie poczuła klimat i wspólnie ustaliliśmy, że kręcenie na kasetach mini dv to droga, którą chcemy iść. Zawsze lubiłem te kamery i w nich się wyspecjalizowałem. Uważam że stylistyka oraz obrazek z tego sprzętu jest jedyny, niepodrabialny. Całość wzbogaciłem o analogowe efekty specjalne, co w połączeniu z fantastycznym kawałkiem Filipa – dało świetne efekty – dodaje Jan Suchorab, twórca klipu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska