Krakowscy radni zadecydowali, że zamiast pomnika Orła Białego stanie dąb. Dyskusja o uchwale na niskim poziomie

Piotr Ogórek
Piotr Ogórek
Pomnik Orła Białego - wizualizacja
Pomnik Orła Białego - wizualizacja Fot. materiały prasowe
Krakowscy radni nie potrafią dojść do porozumienia w sprawie budowy pomników. Po tym, jak radni PiS zdjęli z obrad rady miasta punkt o pomniku Orła Białego na placu Inwalidów, radni PO i Przyjaznego Krakowa przywrócili go w trybie nagłym. Ostatecznie przegłosowali uchwałę do prezydenta, która wzywa go, aby odstąpić od budowy pomnika, a zamiast niego posadzić wielki dąb, a zaoszczędzone środki przekazać na budowę chodników w dwóch dzielnicach.

Na środowej sesji Rady Miasta Krakowa miał się znaleźć punkt poświęcony pomnikom Armii Krajowej i Orła Białego. Radny Łukasz Wantuch (Przyjazny Kraków) przygotował projekt uchwały, w której zamiast monumentalnych pomników apeluje o nasadzenie dębów. Projekt został jednak zdjęty głosami radnych Prawa i Sprawiedliwości, którzy mają większość głosów w Komisji Głównej Rady Miasta. A to ona ustala porządek obrad sesji.

Radny Wantuch zebrał jednak 18 podpisów od radnych PO i Przyjaznego Kraków. Projekt, ale dotyczący już tylko pomnika Orła Białego, został przywrócony w trybie nagłym. Poprzedziła go dyskusja na bardzo niskim poziomie. Radni przekrzykiwali się, mówili o demokracji, Solidarności, walce z komunizmem, o drzewach, o potrzebie upamiętnienia kombatantów, o potrzebach zwykłych mieszkańców, o innych pomnikach, np. psa Dżoka. Radny PiS Adam Grelecki mówił, że to skandal, że taki pomnik powstał, a nie ma pieniędzy na pomnik Orła Białego. I tak przez dwie godziny.

Za budową pomnika byli radni PiS. Ci mówili, że drzewo może uschnąć i to żadne upamiętnienie. Pomysł, aby 1 mln zł przeznaczony w budżecie na pomnik przekazać na budowę chodników w dzielnicy Krowodrza (gdzie ma stanąć pomnik) i Mistrzejowice (gdzie jest ulica Orła Białego), uznali za populistyczny.

- Bronisław Komorowski zasadził Dąb Wolności w Nowej Hucie przed wyborami prezydenckimi w 2015 roku. Mało kto to teraz pamięta, a drzewo uschło - mówił radny Michał Drewnicki (PiS).

Ostatecznie uchwała przeszła głosami koalicji PO-Przyjazny Kraków. Radni PiS zgłosili votum separatum. Teraz o losie pomnika zdecyduje prezydent Jacek Majchrowski.

Pomnik Orła Białego ma upamiętnić wszystkie osoby walczące o wolną Polskę w latach 1939-1989. Choć komitet budowy pomnika chce uczcić tych, co stawiali opór komunizmowi w latach 1944-1956.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 17. "Bajgiel"

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
>>> Zobacz inne odcinki MÓWIMY PO KRAKOSKU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 12

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

E
Ehh
"Bronisław Komorowski zasadził Dąb Wolności w Nowej Hucie przed wyborami prezydenckimi w 2015 roku. Mało kto to teraz pamięta, a drzewo uschło - mówił radny Michał Drewnicki (PiS)" - Pisowcy jak zwykle: słowa prawdy nie powiedzą. Otóż drzewo nie uschło. Zostało wytargane siłą przez wyborcę PiSu - jakiegoś typowego starego dziadka, ziejącego nienawiścią do wszystkiego co nie nazywa się "Kaczyński".
W
Wolf
Zamiast pomnika drzewo a za chwilę kolejnych 10 betonowych osiedli + wycinka drzew. Faktycznie rewolucyjny krok w stronę zieleni. Dalej to łykajcie jak pelikany :)
e
eda
Panie Ogórek, za dużo pan rozmawia z wiecznym radnym Kośmiderem. Jest tyle lat radnym i przewodniczącym rady, a nie zna zakresu swoich kompetencji i Statutu Miasta. Projekt tej uchwały rady nie został na Komisji Głównej zdjęty z porządku obrad sesji głosami radnych Prawa i Sprawiedliwości, gdyż to nie ona ustala ten porządek, tylko Przewodniczący Rady Miasta Krakowa, a jest nim Kośmider. To on nie umieścił go w porządku obrad sesji w dniu 28.02.2018r. . Komisja Główna w tej kwestii jest tylko ciałem doradczym. Warto poczytać Statut Miasta (§ 29 ust. 2a, § 53) zanim się napisze artykuł, albo chociaż posłuchać, co inni na sesji mówili na ten temat.
A później się pan dziwi, że Prezydent Jacek Majchrowski zwiększa nakład gazety miejskiej Krakow.pl. A skąd ludzie mają czerpać rzetelną wiedzę, bo z pana artykułów z pewnością NIE.
J
Jola1954
Ten pies Dżok miał więcej szlachetności w sobie,niż cała Pislandia
g
gość
Kto taki zasiada w radzie miasta Friedigier, Patena itp.
Bez obrazy ale jaki ma być poziom dyskusji takich ludzi.ŻENADA......
H
Heh
Tan pomnik jest akurat fajny. Miejsce placu inwalidow tez spoko. Mozna byko stawiac. I tak tam jest bedonowy plac. Wiec bez roznicy czy bylby betonowy plac czy betonowy plac z pomnikiem. Z pomnikiem nawet lepiej. Bo by mozna loczyc ze rowzwoj placu i polaczenie go z Karmelicka ograniczy w przyszlosci ruch na ATW jak beda tlumy chinczykow do zdjecia pod pomnikiem.
"zabija"
"kłótliwa maczanka" - zajmuje się "kontrowersyjnymi duperelami " .
H
Hutas
... z PiSlamu . Po prostu jebać was i te wasze betonowe pomniki .
R
Rzeźbiarz narodowo-lewacki
Majcher i Radni spleceni w erotyczno-patriotycznym uścisku przed Franciszkańską 3
H
Henio
Dobrze, że stanęło na dębie. Jak ktoś martwi się o upamiętnianie, niech zrobi Chodnik im. Armii Krajowej prowadzący do ulicy Armii Krajowej. Będzie to pożyteczne upamiętnianie.
E
Echhh
Pisowskie oszołomy przegrają wybory w Królewskim Stołecznym, bo nie dociera do nich że mieszkańcy nie życzą sobie ideologicznego betonu, tylko zdrowej zieleni.

Chcemy normalności, a nie pisowskości.
Niech leją beton za swoje pieniądze na prywatnych posesjach, a nie za nasze w publicznej przestrzeni.

Chociaż tutaj się udało :-)
Oby tak samo było z paskudztwem AK pod Wawelem.
o
olo
Nie chciałbym się z tą osobą przyjaźnić
Wróć na i.pl Portal i.pl