Kraków: zmiana przepisów. Kanar będzie używał siły? [DYSKUTUJ]

Arkadiusz Maciejowski
Dotychczas kontroler biletów nie miał prawa użyć siły. Od 1 marca się to zmieni
Dotychczas kontroler biletów nie miał prawa użyć siły. Od 1 marca się to zmieni Andrzej Banaś
To koniec bezkarnej jazdy bez biletu. Od 1 marca kontrolerzy w komunikacji miejskiej zyskają większe uprawnienia. Będą mogli teraz ująć gapowicza i przekazać go policji.

Problem w tym, że przepisy nie określają precyzyjnie, jakie działania takie ujęcie obejmuje. Pasażerowie obawiają się, że kontrolerzy będą nadużywać siły i postulują, by zatrudniające ich firmy przeprowadzały testy psychologiczne.

Zobacz także: Szok! Kanar kazał 13-latce wracać w mrozie na piechotę

Do tej pory w przepisach była luka. Osobie, która nie chciała się wylegitymować kontrolerom, a nie miała biletu, nic za to nie groziło. - Dzięki nowelizacji ustawy o transporcie publicznym kontrolerzy będą mogli "ująć" podróżnego i oddać go w ręce policji - tłumaczy Mikołaj Karpiński, rzecznik prasowy ministerstwa infrastruktury. Dodatkowo jeżeli gapowicz nie pozostanie na miejscu przeprowadzania kontroli, popełni wykroczenie i zapłaci karę grzywny.

Największe kontrowersje wzbudza jednak termin "ująć". Czy to oznacza, że teraz, tak jak policjanci, kontrolerzy będą mieli prawo użyć siły i obezwładnić pasażera?

W krakowskim MPK zapewniają, że o żadnej przemocy i biciu pasażerów nie będzie mowy. - Przede wszystkim blokowane będą drzwi w pojazdach, aby gapowicz nie mógł z niego wyjść, kontrolerzy przejdą również specjalne szkolenia, jak np. zastępować drogę pasażerowi, aby nie uciekł - przyznaje Jarosław Sabat z MPK.

W innych miastach są bardziej bojowo nastawieni. W łódzkim MPK usłyszeliśmy, że rozwiązania siłowe to oczywiście ostateczność, ale np. chwycenie kogoś za rękę czy ramię wchodzi w grę. Dodatkowo kontrolerzy z tego miasta przeszli niedawno szkolenia z samoobrony.

- Nowe przepisy nie mówią konkretnie, do jakiego stopnia mogą posunąć się kontrolerzy, ale mogą zdarzyć się sytuacje, w których sprawdzający bilety będą musieli działać zdecydowanie, aby zatrzymać niepokornego pasażera - twierdzi rzecznik łódzkiego MPK Marcin Małek.

Radości z nowych przepisów nie ukrywają w firmach kontrolerskich. Nie zdradzają jednak, jak zamierzają korzystać z prawa "ujęcia". - Dotychczasowe zapisy były oderwane od rzeczywistości i dawały pasażerom poczucie bezkarności. Śmiali się kontrolerom w twarz - przyznaje Krzysztof Kuchta z PHU KU-KA. - Nasi pracownicy będą działać oczywiście kulturalnie, ale stanowczo, jeżeli zajdzie taka potrzeba - dodaje Kuchta.
Jak przyznaje Dariusz Nowak z małopolskiej policji, przy ujęciu kontroler dostaje prawo użycia siły fizycznej, aby zatrzymać gapowicza. - Oczywiście jego zachowanie musi być adekwatne do sytuacji - dodaje Nowak.

Zobacz także: Szok! Kanar kazał 13-latce wracać w mrozie na piechotę

Według mecenasa Wojciecha Nartowskiego rozszerzenie kompetencji kontrolerów jest złym rozwiązaniem. - Brak zapłaty za bilet jest czynem społecznie nagannym, ale nie na tyle szkodliwym, aby uzasadnić ograniczenie gwarantowanych przez Konstytucję zasad: nietykalności oraz wolności osobistej - twierdzi Nartowski. - Zachodzi uzasadnione podejrzenie, iż kontrolerzy nazbyt ochoczo będą korzystali z nowego uprawnienia. Może się okazać, iż zwłaszcza w stosunku do słabszych pasażerów, pojawi się pokusa użycia siły fizycznej - dodaje.

Pasażerowie komentują zmiany w przepisach

Anna Wałkowicz, studentka
Skoro kontrolerzy biletów będą mogli teraz używać siły, aby zatrzymać pasażera bez biletu, to powinni również przechodzić jakieś testy psychologiczne przed przyjęciem do pracy. Wiadomo, że ludzie są różni i część "kanarów" będzie mogła nadużywać swoich praw i zamiast siły argumentów zastosować argument siły. Powinna więc być teraz ostra selekcja osób, które sprawdzają bilety.

Andżelika Węgrzynek, ekspedientka

To beznadziejny pomysł, aby zwiększać prawa kontrolerów. Przecież jazda bez biletu to nie przestępstwo i nikt nie powinien w takich okolicznościach używać jakiejkolwiek siły fizycznej. Zazwyczaj kontrolerzy w tramwajach i autobusach są słusznej postawy i nawet, niechcący, mogą zrobić komuś krzywdę. Jestem za tym, aby dalej obowiązywał zakaz nawet dotknięcia pasażera.

Mariusz Sowa, pracownik gazowni
Uważam, że jest to jakiś pomysł aby utemperować ludzi, którzy tak naprawdę okradają przewoźnika i miasto. Jeżeli ktoś nie będzie chciał pokazać dokumentu i zacznie uciekać, to kontroler powinien mieć prawo zatrzymać podróżującego bez biletu np. przytrzymując go za kaptur czy rękę. Według mnie nowe uprawnienia dla kontrolerów to dobre rozwiązanie, które przyniesie efekt.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: W Małopolsce kradnie się najchętniej niemieckie auta
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Korki w Krakowie - sprawdź mapę na żywo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kraków: zmiana przepisów. Kanar będzie używał siły? [DYSKUTUJ] - Gazeta Krakowska

Komentarze 15

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

K
KRZYSZTOF
ALE JAK MNIE KTOS CHWYTA ZA REKE TO GO ODRUCHOWO PRZERZUCAM PRZEZ PLECY A CZEMU MAM KASOWAC JAKIES BILETY JAK MNIE NIE STAC MOJ DZIADEK NIE PO TO BUDOWAL KOMUNIZM I POLSKE LUDOWA I NA KOLANACH PRZYSIEGAL POD PORTRETEM GENERALISSIMUSA STALINA ZE NIE SPOCZNIE POKI NIE WYKONCZY OSTATNIEGO KAPITALISTY A ROBIL W UB ZEBYM TERAZ MUSIAL PLACIC ZA BILETY ZA JEGO KRWAWICE ZYCIA NIE MIAL OD RANA DO NOCY W URZEDZIE AKCJE BANDY UPA STRZELANINY WSZYSTKO ZEBY WNUKI MIALY LEPIEJ A TU JAKIS ZDECHLY KAPITALIZM CO SIE Z TYM KRAJEM POROBILO DOBRZE ZE NIE DOZYL TEGO
D
Dexter
Jestem całkowicie za tym rozwiązaniem. Teraz naprawdę będzie bezpieczniej w autobusach. Mojemu koledze trzykrotnie zwinęli telefon na zasadzie "Dawaj telefon", bo po prostu go dostrzegli, że ma komórkę. Gdyby teraz taki kanar użył siły i zgodnie z prawem wyrzucił złodzieja, albo doprowadził do interwencji policji, oduczyliby się na pewno takiego złodziejskiego procederu. A co się stało ze Strujem??? Właśnie zabrakło takiego kanara, który używa siły legalnie, aby uspokoć rozszalałe towarzystwo. To też bardzo mądre posunięcie w kontekście mistrzostw. Autobusami na pewno będą jechały masy kibiców, niekoniecznie z dobrymi zamiarami. Tych bardziej krewkich trzeba będzie uspokoić, a właśnie kanar jest tym kimś, kto idzie na pierwszą linię frontu gdyby do burdy doszło w autobusie komunikacji miejskiej.
J
Janosik
I tak powoli godzimy się żeby byle kto mógł nas zatrzymać legitymować itd.Bzdura i kolejne ograniczenie wolności obywateli w imię urzędniczej wygody.ORMO już przerabialiśmy i to są właśnie takie bolszewickie metody.Za rok będą mogli aresztować Leśnicy i Kolejarze!!Obywatelu czemuś bidny? Boś głupi!
E
Elche
dziś za bilety płacą tylko frajerzy, może wreszcie zaczną dresy i karki. Nigdy nie widziałem, by kanar stosował wobec kogokolwiek przemoc.
T
Tomek
Jakie specjalne uprawnienia? Jazda bez biletu jest wykroczeniem, a nielegalne pozbawienie kogoś wolności (co praktykują nieraz bazprawnie kanarzy) jest przestępstwem.

Poza tym "ując sprawcę" może każdy obywatel.
f
foksmolder
z czystego przypadku czy roztargnienia, a jeżeli dodatkowo nie ma dokumentów to co? Wykręcić ręce do tyłu i wyciągnąć z tramwaju? Genialne! Cofamy się 30 lat! Może jakąś godzinę kanarową jeszcze wprowadzić? Żeby mogli sobie bić bezkarnie, bo w końcu to taka sama mentalność ochroniarza w dyskotece
p
pasażer MPK
zgadzam sie z tym że jazda bez biletu powinna byc karana ale nie powinny tego robić anonimowe służby,dlaczego dając wieksze uprawnienia kontrolerom nie wprowadzono również wiekszych wymogow wobec tych służb są to najczęściej przypadkowe firmy które nie maja nic wspólnego z przewożnikiem psują tylko swoim zachowaniem wizerunek przewożnika(jeżdże po krakowie 30 lat komunikacją miejską jeszcze nie spotkałem uprzejmego kontrolera) a druga rzecz to ci panowie powinni byc umundurowani ,miałoby to również działanie prewencyjne niestety zaczynamy być co raz bardziej panstwem policyjnym .
l
lok
żyjemy w coraz bardziej kretyńskim świecie. Czy bez przemocy naprawdę się nie da???
k
kij
ewidentnie przez kanarów wpisane; proponuję dać im jeszcze paralizatory i kajdanki na ludzi, niech mają używanie. Nareszcie przemoc będziemy mieli w tramwajach i autobusach w Krakowie; nie tylko na ulicach. Brawo!!! Nobla za pomysł!!!
a
abc
Ciekawe czy będą wtedy tacy mądrzy.
C
Chl
Nie ma to jak karpie cieszące się z nadejścia Świąt Bożego Narodzenia. Kanary już teraz mają możliwość uniemożliwienia ucieczki gapowiczowi. Niestety nie korzystają z niej z stosunku do roślejszych młodych mężczyzn tzw. "dresików", natomiast często próbują zastraszyć nastolatków i wymusić łapówkę. Można się domyślać, że po wejściu w życie tych nowych przepisów będą jeszcze bardziej agresywni wobec dwunastolatków. Teraz będą mogli zagrozić pobiciem, w razie czego powiedzą że było to konieczne do "ujęcia". A ich koledzy-"dresiki" tacy jak oni wciąż będą jeździć bez biletów.
M
Michał
Ja uczciwie płace za bilety-jak nie chce ktos placic niech idzie piechotą.Drga sprawa to tytul artykulu-"kanar"?? dlaczego obrazacie kontrolerow biletów? "Kanar" to okreslenie negatywne-nie ma sensu go uzywac.
k
kk
Niech sie zlodzieje boja.
m
marek
Cieszy mnie ta zmiana przepisow. Skonczy sie bezkarnosc cwaniaczkow, ktorzy jezdza na koszt pozostalych pasazerow!
S
SarkFarka
Za wyłudzenie 2,50 bedzie można byc siłą(!!!) doprowadzonym na komisariat.
Wróć na i.pl Portal i.pl