Kraków. Tragedia na Bagrach: Na filmie 25-latek tonie, ale nikt mu nie pomaga

Anna Agaciak
Na filmie widać, jak 25-latek szamocze się w wodzie i próbuje wezwać pomoc. Utrudnia mu to jednak woda wlewająca się do ust
Na filmie widać, jak 25-latek szamocze się w wodzie i próbuje wezwać pomoc. Utrudnia mu to jednak woda wlewająca się do ust fot. monitoring stowarzyszenia omega
W weekend utonęło aż trzech mężczyzn. W Kryspinowie, na Zakrzówku i Bagrach. Ta ostatnia tragedia wstrząsa najmocniej. Na nagraniu z monitoringu widać, jak ofiara szamocze się w wodzie, nieopodal innych kąpiących się osób, ale nikt jej nie pomaga. Gdy mężczyzna znika pod wodą, przepływa nad nim spokojnie materac z innym plażowiczem.

Wyłowiono ciała mężczyzn w Kryspinowie i na Bagrach

Monitoring zalewu prowadzi Stowarzyszenie Omega, zajmujące się kąpieliskiem. Jego przedstawiciele tragedii nie widzieli. Kąpielisko w weekend było jeszcze zamknięte. Jest otwierane w pierwszy dzień wakacji. Przyszły jednak upały, więc nad Bagrami pojawili się plażowicze. Zadbano zatem również o ratowników. Obserwowali oni tylko ograniczone bojkami strzeżone kąpielisko. Nie kontrolowali terenu poza nim.

- 25-latek utonął około godziny 17 w miejscu niedozwolonym do kąpieli - stwierdza Oskar Chmielecki ze Stowarzyszenia Omega. - Dowiedzieliśmy się dopiero po kilku godzinach, gdy mężczyzny zaczęli szukać koledzy - dodaje. Grupa przyszła nad Bagry, by świętować urodziny 25-latka. Poszli popływać i rozdzielili się. - Byliśmy zszokowani znieczulicą innych kapiących się. Dlatego postanowiłem udostępnić to nagranie, ku przestrodze - zaznacza Chmielecki.

Oglądając film można się zastanawiać, dlaczego ludzie nie reagują. - To pewnie dlatego, że nie bardzo wiedzą, jak wygląda osoba tonąca - mówi Chmielecki.- Mężczyzna nie krzyczał. Słabo pływał, a w tym miejscu jest bardzo nierówne dno, tam mogły być 4 metry głębokości. Prawdopodobnie zachłysnął się i zaczął szamotać w wodzie - ocenia.

Pływający obok widzieli, że mężczyzna uderza szybko rękami w wodę. To nie było naturalne. - Uważam, że nawet jeśli mieli choć cień podejrzenia, że coś jest nie tak, powinni reagować. Jeśli nie potrafili sami mu pomóc, mogli wezwać ratowników - mówi Chmielecki. Ponadto chwilę po wyłowieniu topielca (w niedzielę rano), ludzie zerwali taśmy rozstawione przez policję i weszli w tym samym miejscu do wody.

Jak pomagać topiącej się osobie? - Jeśli umiemy pływać, należy podpłynąć do tonącego z ręcznikiem, paskiem, gałęzią, kołem ratunkowym lub bojką - instruuje Martyna Gałat, sekretarz krakowskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
- Nie powinno się podawać ręki, aby tonący nie wciągnął nas pod wodę. Jeśli mamy duże umiejętności pływackie, można podpłynąć od tyłu i skrępować mu ręce i wyciągnąć na brzeg. Jeśli nie, należy krzyczeć, wezwać pomoc - tłumaczy Gałat.
Kąpielisko na Bagrach nadal będzie zamknięte. Stowarzyszenie zapewnia jednak, że zwiększy swą czujność.

Na prośbę rodziny usunęliśmy materiał wideo z portalu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kraków. Tragedia na Bagrach: Na filmie 25-latek tonie, ale nikt mu nie pomaga - Gazeta Krakowska

Komentarze 22

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

j
jag
i po Polakach i po PO czyli wszystko złe co nasze, a jeszcze gorsze jak z PO. Kasa po trupach biedoty?Tylko co to ma wspólnego z opisywaną przez Ciebie sytuacją i powyższym tekstem?
Twoja frustracja jest zrozumiała, ale adresaci niewłaściwie wybrani. Edukacja ogólna, wspólnotowe zachowania, akceptacja odmienności, profesjonalizm w pracy czy na służbie - tego nam czasem brakuje, a źródła braków poszukujmy w rodzinie i szkole oraz pracy. Tego nie da się zadekretować politycznie...
a
a.
Ja pier*le...pluszczący się człowiek...bo dorosły człowiek zazwyczaj wypływa na jezioro żeby postać w miejscu i 2 minuty pluskać panicznie rękami o wodę, taka popularna zabawa dorosłych ludzi w wodzie. No dosłownie wszystkie dorosłe chłopy tak robią, wypływają na głęboką wodę by popluskać rękami kilka minut...Zastanów się trochę człowieku ;/ NIE MA żadnego usprawiedliwienia dla takiej znieczulicy. Po prostu NIE MA.
S
SH
Zgadzam się w 100%. "mors" na materacu musiał widzieć, że coś jest nie tak. Jeszcze ze dwie osoby się tam przyglądały, ale zlekceważyły sytuację. Wystarczyłoby troszkę empatii. W takich wypadkach powinna obowiązywać taka sama odpowiedzialność jak na drogach....
n
ninja
CHŁOPAK MIAŁ PRAWO ŻYĆ BYŁ MŁODY. PIJANY CZY NIE MIAŁ PRAWO ŻYĆ JAK KAŻDY CZŁOWIEK. WSZYSCY BĘDĄCY KOŁO NIEGO SĄ WINNI. DOBRZE WIEDZIELI CO SIĘ DZIEJE ALE MIELI TO W D****. DEBILE POWINNI COŚ ZROBIĆ CHOĆBY SIĘ POSTARAĆ GO URATOWAĆ.
:(
jak można pisać takie okropne rzeczy...
:(
jak można pisać takie okropne rzeczy...
T
Tomek
Po prostu przez te dwie godziny chełpiłaś się widokiem tego topielca i czekałaś co dalej będzie ! Co do nurków to nie było ich obowiązkiem pilnowanie tego ciała( tak samo ty mogłaś je przykryć ) ! Prokurator faktycznie mógł mieć to w du............
G
Gość
Pamietam to doskonale...

Kasia (gość) 09.06.15, 14:18:23

Zgłoś naruszenie treści
Już oceniłeś tę opinię. / +5
/ 1

Wierzcie mi lub nie ale jakies 10 lat temu,bylismy z przyjaciołmi w Kryspinowie,była to niedziela ok 9,srodek lata,jeszcze dosc pusto,z wody 2 nurków wyłowiło zwłoki młodego chłopaka,ułozyli go pod drzewem,nakryli folia i pojechali,mineły 2 godz zanim przyjechał prokurator i cała ekipa i zabrała zwłoki,w miedzy czasie folie porwał wiatr,ciało lekko unosiło sie na tej płytkiej wodzie pod tym drzewem,dzieci bawiły sie wokoło,to było straszne,siedziałam tam jak sparalizowana przez te 2 godz,nie byłam w stanie wrócic do domu,co gorsza nie byłam wstanie uwierzyc w to co widze!Ale po tej sytyłacji nic mnie juz nie zdziwi,ani ludzka znieczulica,ani nieodpowiedzialnosc!
T
Trzeźwy
Problem polega na tym, że inni, obcy ludzie nie reagowali bo zwyczajnie nie wiedzieli, ze pluszczący się człowiek tak naprawdę tonie. To się może zdarzyć.

Gorzej, że jego znajomi nie reagowali. Gdy jestem nad wodą, to ZAWSZE obserwuję kąpiące się towarzystwo - rodzinę, znajomych. Nie chodzi o to, że nie pomogę obcemu, ale skupiam się na swoich. Zresztą, zwykle obcych w okolicy nie ma zbyt wielu. Ważne jest, żeby się wzajemnie pilnować.
I pilnować, żeby zawodnik po piwie, czy po obiedzie nie wchodził dalej niż do kolan!!!
A
Ale nie taki kretyn
Jak ty.
k
katolickiewychowanie pl
Na pewno był mądrym, dobrym i roztropnym katolikiem, do wody wchodził tylko po szklance mleka i dobrze umiejąc pływać, poza tym na pewno się świetnie uczył, miał dobre i ciekawe towarzystwo (sami niepijący studenci kierunków ścisłych, doktoranci i uczestnicy międzynarodowych projektów badawczych) no i w ogóle - świetnie się zapowiadał. Cóż więc takiego zdecydowało, że ten ich Zeus-Chytrus go wezwał nagle do tego swojego podniebnego bajzlu??? Niech ktoś odpowie...
f
flacha
krzepnie nam reprezentacja olimpijska w pływaniu stylem rozpaczliwym, po wychlaniu kilku flaszek! Phelps, może się czuć zagrożony!!
Olimpiada w Rio de Janeiro coraz bliżej. Wszystkie medale będą dla naszych, nikt nam nie dorówna, a Phelps będzie , z trybun, bił brawo naszym
reprezentantom, bo wykoszą go z finału!!
z
znający temat
Ratownicy byli na nieotwartym wyznaczonym strzeżonym miejscu do kąpieli (to nie jest kąpielisko) mimo, że nie było jeszcze otwarte, ponieważ dzień był bardzo gorący i zarządcy wiedzieli, że mimo, że nie będzie otwarte kąpiących się będzie bardzo dużo. Stąd decyzja by strzegli oni wyznaczonej do kąpieli przestrzeni.
K
Kasia
Wierzcie mi lub nie ale jakies 10 lat temu,bylismy z przyjaciołmi w Kryspinowie,była to niedziela ok 9,srodek lata,jeszcze dosc pusto,z wody 2 nurków wyłowiło zwłoki młodego chłopaka,ułozyli go pod drzewem,nakryli folia i pojechali,mineły 2 godz zanim przyjechał prokurator i cała ekipa i zabrała zwłoki,w miedzy czasie folie porwał wiatr,ciało lekko unosiło sie na tej płytkiej wodzie pod tym drzewem,dzieci bawiły sie wokoło,to było straszne,siedziałam tam jak sparalizowana przez te 2 godz,nie byłam w stanie wrócic do domu,co gorsza nie byłam wstanie uwierzyc w to co widze!Ale po tej sytyłacji nic mnie juz nie zdziwi,ani ludzka znieczulica,ani nieodpowiedzialnosc!
e
elmatador
moi drodzy bylem tam w sobote i wszyszedlem bo kilku godzinach , 80 % osob spozywala tam alkohol piwsko szlo juz od rana wiec o czym my mowimy? Co to za tendencja polakow 40 stopni zar grill na maxa + piwo , a swoja droga bylo tam mnostwo osob.
Wróć na i.pl Portal i.pl