W sobotę ok. godz. 22.30 policja otrzymała sygnał, że w jednym z bloków przy al. 29 listopada, w okolicy jej połączenia z ul. Meiera, mieszkańcy zauważyli ślady krwi na chodniku i klatce schodowej. Funkcjonariusze przybyli na miejsce pod śladach doszli do jednego z mieszkań w bloku. W środku odnaleźli martwego mężczyznę, który miał rany kłute.
Na miejsce został wezwany prokurator. Przepytuje świadków, by wytłumaczyć tajemniczą śmierć.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że mężczyzna najprawdopodobniej popełnił samobójstwo. Do sprawy wrócimy.