Kraków. Śmierć myśliwego. Postrzelił go kolega? Policja wyjaśnia okoliczności dramatycznego zajścia w Podgórkach Tynieckich

Artur Drożdżak
Artur Drożdżak
Przypadkowa śmierć myśliwego po polowaniu, prokurator wyjaśnia sprawę
Przypadkowa śmierć myśliwego po polowaniu, prokurator wyjaśnia sprawę Wolosz Sebastian
Krakowska policja potwierdza doniesienia o prowadzeniu postępowania w sprawie śmierci mężczyzny, który miał zostać przypadkowo postrzelony przez innego myśliwego. - Postępowanie prowadzi jeden z komisariatów - informuje Komenda Miejska Policji w Krakowie. Do tragedii doszło 8 grudnia.

Jako pierwszy tę informację na Facebooku podał Krakowski Ruch Antyłowiecki wskazując, że myśliwy śmiertelne postrzelił w potylicę swojego kolegę podczas wyjmowania zza fotela kierowcy niezabezpieczonej i pozostawionej tam broni. Wydarzenie miało miejsce po polowaniu pod domem jednego z nich w Podgórkach Tynieckich.

Anna Wolak–Gromala z zespółu prasowo-informacyjnego Komendy Miejskiej Policji w Krakowie podaje, że 8 grudnia ok. godz. 23 policja otrzymała zgłoszenie o śmiertelnym postrzeleniu 58-letniego mężczyzny z broni myśliwskiej. Miało do tego dojść gdy dwaj mężczyźni w wieku 58 i 68 lat wrócili z polowania i wysiadali z samochodu przy jednej z posesji w Tyńcu.
 
Na miejscu przeprowadzono oględziny z udziałem prokuratora i weryfikowano okoliczności zdarzenia. Zwłoki 58-latka zabezpieczono do sekcji. 68-letniego myśliwego zatrzymano. Zabezpieczano także broń z której miał paść strzał i inne materiały dowodowe.
 
W tej sprawie prowadzone jest śledztwo Prokuratury Rejonowej Kraków-Podgórze.

Marek Wajdzik, rzecznik prasowy Polskiego Związku Łowieckiego, Okręg w Krakowie, mówi, że o zajściu wie jedynie z doniesień medialnych, ale z drugiej strony nie kryje, że kiedyś miał okazję poznać ofiarę. To mężczyzna w wieku 50-60 lat.

- My jako związek zajmiemy się sprawą, gdy organy ścigania zakończą swoje postępowanie. Wtedy będziemy mogli ocenić kwestie zachowania zasad bezpieczeństwa przy obchodzeniu się z bronią palną - mówi Wajdzik.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kraków. Śmierć myśliwego. Postrzelił go kolega? Policja wyjaśnia okoliczności dramatycznego zajścia w Podgórkach Tynieckich - Gazeta Krakowska

Komentarze 6

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zenon Kliszczak
na czym polega tragedia?
G
Gość
11 grudnia, 14:14, Gość:

co trzeba mieć w głowie żeby lubić zabijać,okaleczać?Totalna dewiacja.

Tylko weganie mają prawo do krytyki, kazdy inny ma swoje za uszami.

M
Maria Wilk
Tragiczny wypadek. Wyrazy współczucia dla bliskich.
G
Gosc
Bo powinna policja badać alkomatem wszystkich przed polowaniem i po
E
Ehh
10 grudnia, 16:02, Ehh:

Wiadomo że tragedia dla bliskich ,bo Denatowi wszystko jedno.Myślistwo jak wszytko nie jest zero-jednakowe, jeśli ktoś myśli inaczej niech spróbuje sie rozebrać i zamieszka wśród watahy wilków.

*może wśród saren ale wtedy musi uważać na...wilki.

E
Ehh
Wiadomo że tragedia dla bliskich ,bo Denatowi wszystko jedno.Myślistwo jak wszytko nie jest zero-jednakowe, jeśli ktoś myśli inaczej niech spróbuje sie rozebrać i zamieszka wśród watahy wilków.
Wróć na i.pl Portal i.pl