Kraków. Śmierć „Człowieka”. Jeden oskarżony prawomocnie uniewinniony

Śmierć "Człowieka". Zapadły wyroki [ZDJĘCIA]

Alan K. dwa razy stawał przed sądem za brutalny atak na Tomasza C., do którego doszło 17 stycznia 2011 r. Za pierwszym razem mężczyzna usłyszał nieprawomocny wyrok 8 lat więzienia. Po jego uchyleniu sprawa toczyła się od początku. Teraz Alan K. został oczyszczony z zarzutów.

Po wnikliwej analizie sprawy sąd przyjął, że nie jest wiarygodny Grzegorz L. ps. Pasta, który jako jedyny twierdził, że widział Alana K. z maczetą w trakcie zbiórki kiboli przed wyjazdem na akcję i atakiem na Kurdwanowie. Potem, mówił Grzegorz L., dostrzegł go też na miejscu zbrodni koło śmieciarki, do której próbował wejść ranny pokrzywdzony, gdy atakowała go grupa kiboli Wisły.

Sąd uznał, że Grzegorz L. się myli mówiąc, że widział oskarżonego na miejscu zbiórki. Przyjął, że pewnie dostrzegł Alana K., ale podczas jakiegoś wcześniejszego spotkania, gdy kibole szykowali się do innej „akcji”.

Sam Grzegorz L. w rozmowie z innym świadkiem raz przyznał, że coś mu się, jak to określił, pokiełbasiło w sprawie Alana K.

Sąd nie uwierzył Grzegorzowi L. także i wtedy, gdy ten twierdził, że dostrzegł Alana K. już na Kurdwanowie i że poznał go wówczas: po wzroście, budowie ciała i spodniach z pomarańczowymi wywietrznikami. Zdaniem sądu mógł i wtedy się pomylić, bo przynajmniej dwóch innych sprawców miało taki sam wzrost, około 190 cm i podobną posturę. Wszyscy mieli na głowach kominiarki. O kolorowych wywietrznikach w spodniach nie zeznał żaden inny świadek. Mówili oni za to, że gdyby jakiś napastnik był tak ubrany to na pewno, by to zauważyli na zasadzie kontrastu. Wszyscy kibole mieli bowiem czarne ubrania.

Sąd dał wiarę alibi Alana K., który opowiadał, że gdy trwał atak na Kurdwanowie on odwoził swoją dziewczynę na uczelnię wyższą. Podał trasę przejazdu autem i prosił o sprawdzenie kamer monitoringu, że nie kłamie. Takich nagrań nie zabezpieczono. Z analizy logowań telefonu Alana K. także nie wynikało, by był na miejscu śmierci Tomasza C.

Śmierć "Człowieka". "Jesteś szalona" - śpiewał jeden ze skazanych [WIDEO, ZDJĘCIA]

Do tej pory prawomocnie skazano kiboli Wisły na kary od 8 do 10 lat więzienia. Artur D. ps. Arczi - 8 lat, Krzysztof J. ps. Amok - 8,5 roku, Rafał C. - 8 lat, Michał S. ps. Sadzik - 8 lat, Marcin K. ps. Cinek - 8 lat, Damian J. ps. Murzyn - 8 lat, Marcin N. ps. Maniek - 10 lat.

Najniższe kary otrzymali trzej kolejni oskarżeni, którzy poszli na współpracę z policją. Tomasz H. ps. Ważka i Grzegorz L. ps. Pasta dostali po 11 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 5 lat, a Maciej K. ps. Gęsty rok w zawieszeniu na 5 lat.

Śmierć "Człowieka". Kibole "Zibi" i "Guzik" skazani [ZDJĘCIA]

Nieprawomocne wyroki w sprawie mają Michał G. ps. Guzik i Marcin W. ps. Zibi, którzy dostali 8 lat pozbawienia wolności. Karol S. ps. Karolek usłyszał wyrok 8 lat i 10 miesięcy więzienia.

Poszukiwani są ciągle Janusz Flasza, Krzysztof Ryba, Krystian Tomaszewski i Wojciech Łachtaj.

Śmierć "Człowieka" - oto wciąż poszukiwani [ZDJĘCIA]