Kraków. Rodzice znęcali się nad dwumiesięcznym synkiem. Jest akt oskarżenia

Marcin Banasik
Marcin Banasik
Milena W. i Robert H., oskarżeni są o to, że w okresie od 22 października 2017 roku do 26 listopada 2017 roku w Krakowie znęcali się na swoim 2-miesięcznym synem. Według ustaleń śledczych rodzice bili niemowlę, szarpali, wykręcali mu kończyny. Dziecko doznało m.in. złamania obojczyków, żeber i lewej piszczeli.

W dniu 26 listopada 2017 r. do Szpitala Dziecięcego w Krakowie przy ul. Wielickiej 265 przywieziono dwumiesięczne niemowlę. Z informacji ratowników medycznych wynikało, że u dziecka doszło do zatrzymania oddechu. Na skutek przeprowadzonych czynności reanimacyjnych przez ratowników w miejscu zamieszkania, oddech dziecka powrócił. W trakcie hospitalizacji dziecka w pierwszej dobie od przyjęcia, stwierdzono u niego świeże zmiany pourazowe o typie podbiegnięć krwawych na kończynach dolnych i górnych, w obrębie klatki piersiowej oraz krwawienie śródczaszkowe.

Na podstawie krótkiego wywiadu ustalono, że przyczyną przywiezienia dziecka do szpitala miał być zgłaszany przez rodziców bezdech, który pojawił się przy jego karmieniu. W trakcie badań diagnostycznych stwierdzono u dziecka krwawienie do mózgu oraz zestarzałe złamanie obojczyka. Następnie poszerzono diagnostykę w wyniku, której stwierdzono liczne zestarzałe złamania okolic ciała: trzech żeber, dwóch obojczyków, kości udowej, jednej kości podudzia, jednej kości przedramienia. W opinii lekarza ortopedy takie obrażenia mogą wskazywać na zespół dziecka maltretowanego. Nie stwierdzono u dziecka zespołu łamliwości kości.

W trakcie przesłuchań, rodzice pokrzywdzonego dziecka nie przyznawali się do stawianych im zarzutów a winą, za powstałe obrażenia pokrzywdzonego dziecka, obarczali się nawzajem.

W toku postępowania zastosowano wobec Mileny W. i Roberta H. środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania. Za popełnione czyny grozi im kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

FLESZ: Program 300 plus - jak otrzymać wsparcie finansowe

Źródło: vivi24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kraków. Rodzice znęcali się nad dwumiesięcznym synkiem. Jest akt oskarżenia - Dziennik Polski

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
K0rPO RATY I GHYMBUSSSY WYKRZTauCIUCHY ORAZ LIBER LEMINGOrat TYLKO TE PRzyKAZANIE CEniom LIBERAllNIE.
o
olo
Nie wszyscy powinni mieć dzieci
G
Gość
Szkoda, że nie ma w dekalogu: czcij syna swego i córkę swoją.
A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Kraków. Rodzice znęcali się nad dwumiesięcznym synkiem. Jest akt oskarżenia
P
Paweł
że w kryminale ci zwyrodnialcy zostaną odpowiednio "przyjęci",co nauczy ich na całe ich psie życie,ze słabe i bezbronne niemowle nie odda.Szukasz mocnych wrażen,wyjdz nocą na planty,Rynek czy Kazimierz.Tam, "młodzi gniewni" tylko czekają na taką chwilę gdy ich zaczepisz,zwrócisz uwage ,czy nawet tylko spojrzysz w ich stronę.Własnie wtedy będziesz miał (a) okazję sprawdzic swe siły i wykazac sie "odwagą".Karma wraca,pamietajcie "rodzice".........!!Kto wie,czy wasze plugawe ręce,żebra i obojczyki w więzieniu nie bedą wystawione na próbe siły i odpornosci!?mam nadzieje,ze będa!!!!!
M
Mama 3 miesięczniaka
Niewyobrażalne przez co musiało przejść to maleństwo przez pierwsze 2 miesiące swojego życia gdy powinno było być otoczone troską i miłością. Mam nadzieję że te obrażenia da sie trwale wyleczyć i nie będzie przez to cierpieć przez całe życie, choc urazy psychiczne pewnie pozostaną i tak... Zabrać! Wszędzie będzie mu lepiej niż u takich rodziców.
Wróć na i.pl Portal i.pl