Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Profesor miał zawał. Uratowali go studenci

Redakcja
Katarzyna Boryczko, Michał Kowalczyk, Kamil Prokop, Maciej Broński i Bartosz Konop
Katarzyna Boryczko, Michał Kowalczyk, Kamil Prokop, Maciej Broński i Bartosz Konop fot. FACEBOOK.COM/Wojciech Dyrda/KSAF AGH
Pięcioro studentów krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej sprawnie przeprowadziło reanimację i wezwało pomoc. Ich profesor dostał zawału na uczelnianym korytarzu.

Prof. Zygfryd Głowacz zasłabł tuż przed salą wykładową. Pierwsza zauważyła to Katarzyna Boryczko, która podniosła alarm, a naukowca ułożyła we właściwej pozycji, tzw. bezpiecznej.

Reanimację rozpoczął Kamil Prokop. Jak zaznacza, tego dnia na wydziale znalazł się wcześniej niż planował. Chciał odrobić zaległe zajęcia wf., ale okazało się, że hala gimnastyczna jest zajęta, bo odbywają się w niej... zajęcia z pierwszej pomocy. Kamil poszedł więc pod salę czekać na pierwszy wykład. To dlatego był tam, gdy profesor upadł.

Na korytarzu byli jeszcze Michał Kowalczyk, Bartosz Konop i Maciej Broński. Michał wezwał pogotowie. Bartek i Maciek zmienili Kamila, gdy po 10 minutach masażu serca zaczął tracić siły.

- Na początku rozpięliśmy z Kasią koszulę pod szyją profesorowi, bo widzieliśmy, że ma trudności z oddychaniem. Nagle oddech ustał w ogóle. Postanowiłem, że trzeba go reanimować - opowiada Kamil.

Ratownicy medyczni nie mają wątpliwości, że sprawna akcja studentów uratowała życie profesorowi. - W sytuacji zatrzymania krążenia w miejscu publicznym kluczową rolę odgrywają świadkowie zdarzenia, którzy szybko udzielając pierwszej pomocy zwiększają szanse na uratowanie człowieka - mówi Adrian Stanisz, ratownik z Krakowa. - Każda minuta jest na wagę życia - dodaje.

Z postawy studentów dumne są władze uczelni. W najbliższym czasie spotka się z nimi rektor, aby osobiście im podziękować. Tymczasem studenci bohaterami się nie czują. - Od dziecka w szkole były prowadzone różne kursy pierwszej pomocy. Po prostu zastosowaliśmy zdobytą wiedzę w praktyce - mówi Kamil. Profesor Głowacz czuje się już dobrze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska